| Koszmarny Las | |
|
+14Andromeda Fala Steele Restless Traffy Raziel Alan Chikyu Katarina Hyde Asmodeusz Winchester Hundur Taiga 18 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Koszmarny Las Czw Lis 06, 2014 8:39 pm | |
| Racher nie zdążyła zareagować tym bardziej że jej zmysł węchu odmawiał współpracy już od dłuższego czasu. Zdążyła się przyzwyczaić, ale w pewnych sytuacjach bardzo go brakowało. Poleciała na ziemi wpadając w błoto. Warknęła zirytowana próbując wstać, ale Hundur, który był od niej cięższy dość mocno przyciskał suczkę do ziemi uniemożliwiając ruch. -Nie panikuj. Nie panikuj. - ponagliła się w myślach, lecz te słowa nie pomogły, może nawet zwiększyły zaniepokojenie. -To tylko pies. Możesz go pokonać. - coś szepnęło jej w myślach, ale Racher postanowiła odrzucić tą myśl. Nie zamierzała już walczyć chyba że w ostateczności. Na razie była jedynie brudna. -Zostaw mnie. - warknęła uchylając wargi i starając się ugryźć owczarka w łapę tworząc bolesną ranę - dobrze wiedziała gdzie wbić kły by była najbardziej nieprzyjemna. To powinno nieco ostudzić umysł krwistego. Tylko czy to na pewno lepiej? Teraz już za późno. |
|
| |
Hundur Zwykły Pies
Liczba postów : 289 Join date : 01/11/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Czw Lis 06, 2014 8:49 pm | |
| Hundur z powodzeniem wpadł w Racher, powalając ją i przyciskając do ziemi, nie pozwalając jej wstać. Słysząc jej prośbę zawahał się. Nie chciał z nią walczyć, tylko zaprzyjaźnić. Byłą taka piękna, on ją kochał... ale czemu ta odrzucała jego uczucie? Nie miał pojęcia i nie był tym zachwycony. Nie chciał jej krzywdzić i chętnie by ją puścił... ale jeśli jedynym sposobem powstrzymania jej od ucieczki była walka, to miał raczej wyboru. Nie zniósł by rozstania z nią!
Nim jednak Hundur zdążył cokolwiek powiedzieć, poczuł ból łapy i w ułamku sekundy zrozumiał, że to wadera go ugryzła. Żałośnie jęknął, próbując wyrwać łapę, ale jednocześnie usiłował zachować równowagę, aby przypadkiem z niej nie spaść. Jak ją powstrzymać przed zwianiem, jak to zrobić? - gorączkowo się zastanawiał, a widząc jakiś kamień, spróbował go chwycić w pysk i walnąć ją w głowę licząc na to, że to pozbawi jej przytomności. Jeśli nie zadziałało, to starał się przycisnąć przednie łapy do jej szyi, aby nie była w stanie gryźć i próbował ją podduszać do momentu, aż ta nie odpłynie.
| |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Koszmarny Las Czw Lis 06, 2014 8:54 pm | |
| Chciała się wyrwać, ale Hundur odpowiednio szybko znów złapał równowagę. Kątem oka zauważyła kamień, którym chciał w nią rzucić. O nie! Nie da się pokonać byle odłamkiem skały. Udało jej się uniknąć pocisku i znów chciała ugryźć psa tym razem w drugą łapę, ale ten odpowiednio szybko przycisnął jej łeb do ziemi podduszając. Niestety nie wiedział jak źle mogło to na nią wpłynąć - może gdyby nigdy nie była chora zniosłaby to jedynie tracąc przytomność. Ale teraz... Kto wie co może się stać? Może się nie obudzi? A może zwróci flaki zaraz po przebudzeniu? Może nic się nie stanie. Sama się nad tym nie zastanawiała - nie miała czasu, bo poczuła tylko ból w okolicach karku, a potem obraz zniknął; zupełnie się rozpłynął. Przynajmniej sobie uświadomiła że nie powinna tak łatwo się poddawać - gdyby ćwiczyła, gdyby została trenując dalej bez problemu pokonałaby Hundura. Niestety. Podjęła odmienną decyzję. |
|
| |
Hundur Zwykły Pies
Liczba postów : 289 Join date : 01/11/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Czw Lis 06, 2014 8:59 pm | |
| Hundur z bólem serca rzucił w Racher kamieniem, próbując pozbawić przytomności ale zwinna suczka uniknęła go. Widział, że ta szykuje się do ataku na jego łapę, ale tym razem był szybszy. Przycisnął jej szyję do ziemi, uniemożliwiając ugryzienie i zaczął podduszać do momentu, gdy ta nie straciła przytomności. Gdy wreszcie poczuł, że ta przestałą się pod nim rzucać, puścił ją i wstał z niej. Miał nadzieję, że nic jej złego nie zrobił. Upewnił się, że wszystko jest ok a ona dalej oddycha, po czym zarzucił ją sobie jakoś na grzbiet i wyszedł w stronę terenów swojego stada.
z/t
| |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Koszmarny Las Czw Lis 06, 2014 9:08 pm | |
| |
|
| |
Asmodeusz Nowy
Liczba postów : 863 Join date : 08/11/2014
Dodatkowe Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa Wynagrodzenia stadne: -
| Temat: Re: Koszmarny Las Sob Gru 06, 2014 10:41 pm | |
| Malamut ponownie krążył po terenach krainy, czasem mu się normalnie wydawało że chyba robił to z nudów. Przysiadł w lesie czekając na rozwój wypadków.. | |
|
| |
Hyde Nowy
Liczba postów : 592 Join date : 11/10/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Sob Gru 06, 2014 10:46 pm | |
| Wszedł tu nawet nie patrząc pod łapy dość rozbawiony wydarzeniem z przed chwili. Zaśmiał się pod nosem unosząc łeb, dopiero gdy do jego nosa dotarł obcy zapach. Powinien się skupić, ale tego nie zrobił - zaśmiał się tylko i wyłaniając swoje oblicze zza krzaków stanął niemal naprzeciwko malamuta. -Dzień dobry... Choć to już raczej będzie Dobry Wieczór, nie sądzisz? - rzucił i choć w jego słowach nie było nic nie miłego, ton jakim to wypowiedział brzmiał niczym ironia. Ale to nic nowego - Finn zawsze się tak zachowywał. Powoli usiadł na ziemi oblizując pysk i nie spuszczając wzroku z towarzysza. | |
|
| |
Asmodeusz Nowy
Liczba postów : 863 Join date : 08/11/2014
Dodatkowe Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa Wynagrodzenia stadne: -
| Temat: Re: Koszmarny Las Nie Gru 07, 2014 3:16 pm | |
| Malamut siedząc w lesie dosłyszał niebawem kroki, zbliżały się dość szybko więc skierował pysk w kierunku skąd one dobiegały. W końcu jego oczą ukazał się żółty pies od którego na metry waliło płomiennymi, malamut nie znacznie się skrzywił spotkanie z innym stadem nie było obecnie jego szczytem marzeń. -Sinevo. - ton wilczego raczej był oschły i mocno zdystansowany owe stado kojarzyło mu się tylko z nadmierną dobrocią co dla niego oznacza mocne fe. Przyjrzał się dosyć dokładnie samcowi, cóż miał mocny zapach więc albo był długo w stadzie albo nie był tam byle kim ewentualnie jedno i drugie pewnie z czasem wyjdzie szydło z worka. | |
|
| |
Hyde Nowy
Liczba postów : 592 Join date : 11/10/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Nie Gru 07, 2014 9:26 pm | |
| -Finnegan. - przedstawił się przesuwając łapą po ziemi i robiąc w niej niewielką, podłużną dziurę. Uniósł łeb do góry i nadął lekko policzki cały czas obserwując krwistego, bo krwistym bez dwóch zdań musiał być. -Alfa Płomiennej duszy. - dodał po chwili. O tak, on bardzo lubił się chwalić, ale kiedyś na pewno wyjdzie mu to na złe. Kto wie, może nawet dzisiaj? Póki co na razie czuł się zdrowy, więc na jego lico wpłynął uśmieszek zadowolenia. Kto wie jak malamut zareaguje, mieszaniec znał go jeszcze za mało by to stwierdzić. Znając krwistych istnieją dwie opcje: Albo się na niego rzuci. Albo będzie udawał twardziela, którego to nie rusza. Finn właśnie miał się o tym przekonać. | |
|
| |
Asmodeusz Nowy
Liczba postów : 863 Join date : 08/11/2014
Dodatkowe Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa Wynagrodzenia stadne: -
| Temat: Re: Koszmarny Las Nie Gru 07, 2014 10:29 pm | |
| -Asmodeusz. - skoro tamten przedstawił swoje miano dlaczego i ten by tego nie miał zrobić? Majtnął jakby od niechcenia ogonem po podłożu. Słysząc słowa płomiennego tylko uśmiechnął oblizują czarny nos różowym jęzorem jeśli myślał że na malamucie zrobi to choćby cień nadzieji był w błędzie. Nawet się nie wzruszył, równie dobrze mógłby wyznać mu miłość. Może Fin miał racje? Jednak Asmo nie rzucał się od razu na swoje ofiary może za chwilę albo w ogóle. -Mam czuć się zaszczycony? - o dziwo wilczy nie zdradził jak na razie kim jest, pewnie niebawem Fin się sam dowie lub przekona. | |
|
| |
Hyde Nowy
Liczba postów : 592 Join date : 11/10/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Pon Gru 08, 2014 4:29 pm | |
| -Powinieneś. - odparł posyłając mu chytry uśmieszek. Zaraz jednak jego pysk pozostał niewzruszony. Po chwili wstał z ziemi przeciągając się nieznacznie. Przesunął parą łapą po ziemi znów robiąc niewielkie wgłębienie. Znów zmarszczył czoło zerkając na malamuta - czyli ta druga opcja. Młodzik nagle poruszył się wyczuwając jakiś zapach. Jego wzrok opadł na pokaźnych rozmiarów zajęczaku, jednak zanim zdążył się ruszyć, zwierzątko schowało się w swojej norce. Mieszaniec wypuścił z pyska kłębek białego obłoczka. | |
|
| |
Asmodeusz Nowy
Liczba postów : 863 Join date : 08/11/2014
Dodatkowe Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa Wynagrodzenia stadne: -
| Temat: Re: Koszmarny Las Pon Gru 08, 2014 4:40 pm | |
| Malamut prawie parsknął śmiechem słysząc słowa złotego, serio? -Dla mnie jesteś zwykłym młodzikiem, który za pewne dobrze nie nauczył się władać potęgą jaką jest stado. - ostatecznie prychnął jedynie, cóż dla niego złociak był szczeniakiem nawet nie młodzikiem po prostu szczeniakiem któremu ktoś powierzył pieczę nad stadem za pewne ktoś cholernie "mądry". Czy udawał? Jego serio nie szczególnie wręcz praktycznie nic a nic nie ruszało to kim owy osobnik był, obserwował pana alfę zaciekawionym wzrokiem cóż miał wyjątkowego pecha bo zajęczak dał nogę. | |
|
| |
Hyde Nowy
Liczba postów : 592 Join date : 11/10/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Pon Gru 08, 2014 6:46 pm | |
| -Skoro tak uważasz. - burknął i zrobił gest podobny do wzruszenia ramionami. -Spróbuj nie wszczynać wojny, Asmodeuszu. Podobno wasze stado ma z tym problem. - rzucił, przez chwilę ozdabiając pysk uśmiechem. -To zabawne, że uważacie doświadczenie za najważniejszą rzecz. Wiek to tylko liczny. Uczepiłeś się wygodnej hipotezy i pomijasz to, co ją podważa. - sapnął wstając z ziemi i robiąc krok w stronę malamuta. Dzieliło ich około pół metra. | |
|
| |
Asmodeusz Nowy
Liczba postów : 863 Join date : 08/11/2014
Dodatkowe Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa Wynagrodzenia stadne: -
| Temat: Re: Koszmarny Las Pon Gru 08, 2014 7:08 pm | |
| -Trafiłeś na osobę która może ją wszcządź. - aluzja? Może lekka, ale malamut nie miał przyjaciół to też nie zależało mu na więzi zbyt specjalnej ze złotym. Czyżby uważał że z brakiem doświadczenia jest w stanie coś zdziałać? Mocno naiwne kochaniutki. -To fakty, brak doświadczenia zawsze przekłada się na życie o ile mnie pamięć nie myli do nie dawna waszym władcą była suka. - i wcale nie mówił tu Milvrze czy jak jej tam, przecież nie żył trzy miesiące znał poprzednich władców za równo płomiennych jak i mglistych. Miał doświadczenie w życiu zarówno w krainie jak i prowadzeniu stada, im bardziej się je rozpuści tym gorzej zebrać je później do kupy. Czy uczepił się wygodnej hipotezy? Może, ale wiedział niekiedy o krainie więcej niż ci co się tu urodzili. | |
|
| |
Hyde Nowy
Liczba postów : 592 Join date : 11/10/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Pon Gru 08, 2014 7:25 pm | |
| -Nie wydaje mi się. - mruknął siadając na ziemi idealnie naprzeciwko Asmodeusza. -Suka? No i co z tego. -Sugerujesz coś? - spytał bez krzty złości, czy nawet zirytowania. -Król bezgranicznie kochał swą małżonkę, królową, a ona całym sercem kochała jego. Coś takiego musiało skończyć się nieszczęściem. - rzucił wydając z siebie zdenerwowany chichot. Płomienny zrobił jeszcze jeden krok do przodu w taki sposób że niemal zetknęli się nosami. Nie było to nic szczególnego, a przynajmniej nie dal Finna, który chyba przed niczym nie miał oporu. | |
|
| |
Asmodeusz Nowy
Liczba postów : 863 Join date : 08/11/2014
Dodatkowe Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa Wynagrodzenia stadne: -
| Temat: Re: Koszmarny Las Pon Gru 08, 2014 8:48 pm | |
| Asmodeusz zaśmiał się tylko słysząc słowa psa, no cóż mógł się tego spodziewać prawda? -Nie wydaje ci się bo? - był ciekawy uzasadnienia słów złotego, w sumie tamten nie wiedział jeszcze najciekawszej rzeczy w ich relacji o ile w ogóle można było to tak nazwać. Malamut smyrgnął śnieg puszystym ogonem przyglądając się złotemu zastanawiał się właściwie czy pies dobrze się czuł. -Zawsze wiedziałem że wasze stado jest szurnięte ale że aż tak. - mruknął jakby od niechcenia w jego kierunku. Kiedy złoty podszedł zbyt blisko malamutowi prawie że zwęziły się źrenicę do maximum, oblizał jęzorem przy długie kły pozostałości niegdyś po wampirze. Jeśli złoty się nie odsunął to mógł poczuć na pysku zatrzaskujący się drugi pysk który też nastąpił bez najmniejszego oporu. | |
|
| |
Hyde Nowy
Liczba postów : 592 Join date : 11/10/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Pon Gru 08, 2014 10:36 pm | |
| -Asmodeusz... Nie graj w grę z chłopcem, który umie grać lepiej. - uśmiechnął się leciutko, niczym mały chłopiec zadowolony z tego że coś zbroił. -Ja też nie wiedziałem. - dodał obserwując malamuta. Nudzę się. Nudzę się, Asmodeuszu. - powiedział w myślach. Zawsze miał problemy z zapełnieniem wolnego czasu, a kiedy na coś wpadał, nigdy nie kończyło się to dobrze. Nagle jednak krwisty zacisnął zęby na jego pysku, a złoty mieszaniec nie zdążył czy też może nie chciał się odsunąć. Kto wie co kryje się w jego umyśle. Poczuł krew spływający mu po bokach, więc wydał cichy warkot. -Przestań. - szepnął bardzo cicho, lecz wystarczająco wyraźnie by krwisty mógł usłyszeć. Jego kły nadal zaciskały się na pysku Finna robiąc coraz głębsze rany. | |
|
| |
Asmodeusz Nowy
Liczba postów : 863 Join date : 08/11/2014
Dodatkowe Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa Wynagrodzenia stadne: -
| Temat: Re: Koszmarny Las Pon Gru 08, 2014 10:46 pm | |
| Fakt jemu się też nudziło więc postanowił urozmaicić im chwilę, o ile pies się nie szarpał rana mu się nie powiększała ale kiedy wybełkotał słowa malamut o dziwo puścił oblizując się z krwi złotego. -Sam ją zacząłeś drogi Finnie, ja jestem już długowiecznym wręcz władcą krwistych. - dopiero teraz Finn poznał kim na prawdę był Asmodeusz. On już drugi raz przewodził temu stadu i zamierzał w końcu poprowadzić je ku najważniejsze mu celowi czyli wybić reszte stad ale w tym wszystkim trzeba poszukać jeszcze sojuszników ale czy właśnie w nim? | |
|
| |
Hyde Nowy
Liczba postów : 592 Join date : 11/10/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Pon Gru 08, 2014 10:58 pm | |
| Finn poczuł jak zęby puszczają, ale przez to krwotok się tylko powiększył. Krew spływała po złotym futrze na pysku płomiennego. Po samym mieszańcu nie było jednak widzieć specjalnego poruszania. Właściwie to na jego przykładzie można było stwierdzić schizofrenię hebefreniczną. Ponadto obserwuje się wzmożoną wrażliwość na bodźce wewnętrzne przy jednoczesnym osłabieniu wrażliwości na bodźce zewnętrzne To by się zgadzało, ale sam Alfa nawet przez chwilę nie pomyślał o podobnej możliwości. Wbrew pozorom uśmiechnął się tylko na kolejne słowa towarzysza. Niespójnością, absurdalnością zachowania oraz nieadekwatnością reakcji emocjonalnych. Również się zgadza. -I co zamierzasz w takiej sytuacji zrobić? - zapytał marszcząc czoło. | |
|
| |
Asmodeusz Nowy
Liczba postów : 863 Join date : 08/11/2014
Dodatkowe Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa Wynagrodzenia stadne: -
| Temat: Re: Koszmarny Las Wto Gru 09, 2014 2:44 pm | |
| Cóż malamut pewnie chętnie by spił ową krew w końcu jakieś resztki po przeszłości mu zostały ale obecnie nie miał na to jak to mówią czasu. Pies jakoś nie szczególnie wyglądał na przejętego, nie wiadomo kto tu zgrywał większego twardziela ale ci. Jeśli miał zaburzenia psychiczne to chyba przydałoby mu się zmienić stado bo nie pasował do z reguły opanowanych płomiennych. -No nie wiem, jakieś propozycje? - właściwie nie zamierzał samca atakować, owe ugryzienie miało dla złotego oznaczać że ma zachować pewną odległość gdyż malamut nie koniecznie przepadał za bliskim kontaktem jeszcze z obcym. Dziwne mogły by być relacje płomiennym z krwistymi ale malamut był ciekawy czy złoty był w stanie coś zaoferować w końcu układ ma dwie strony nie? | |
|
| |
Hyde Nowy
Liczba postów : 592 Join date : 11/10/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Wto Gru 09, 2014 5:48 pm | |
| -och Asmodeuszu... - krew nadal ściekała mu po pysku, ale już nie aż tak obficie. Większość zaczynała krzepnąć tworząc czerwone grudki na jego złocistej sierści. -Dobrze wiesz, że oba nasze stada nie mają zbyt dobrych stosunków z Mglistymi. - zmarszczył skórę na brodzie udając że robi smutną minę. -Choć ze sobą też nie... Nikt nie chce ginąć. Ale każdy chce iść do nieba. Zabawne nie uważasz? - mruknął wstając i robiąc niewielkie kółko wokoło malamuta by zaraz znów wrócić na poprzednie miejsce z cwaniackim uśmiechem. Usiadł na ziemi oblizując pysk, na którym krew już niemal całkowicie zaschła. -Zabawne. - szepnął pod nosem. | |
|
| |
Asmodeusz Nowy
Liczba postów : 863 Join date : 08/11/2014
Dodatkowe Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa Wynagrodzenia stadne: -
| Temat: Re: Koszmarny Las Wto Gru 09, 2014 7:44 pm | |
| Pies zastrzygł uszami słysząc słowa złotego, ciekawe co czego dążył oblizał dolną wargę różowym jęzorem słuchając Finna. -Od zawsze prowadzimy bój z mglistymi, do czego zmierzasz? - przekrzywił nie znacznie łeb w kierunku samca, był ciekawy co chodzi mu po głowie. Interesował go nie jako płomienny w końcu zapowiadał ciekawą relację między stadami w mniemaniu krwistego. Można by połączyć siły między jednymi a drugimi by w końcu pozbyć się owej zarazy w postaci mglistych raz na zawsze ale wiadomo coś za coś nigdy nie ma lekko nie? Na jego lico również wpełzł nie jaki uśmieszek cóż, zaintrygował go nie ma co.
na gg wiadomość. | |
|
| |
Hyde Nowy
Liczba postów : 592 Join date : 11/10/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Wto Gru 09, 2014 9:31 pm | |
| -Wybijając się pojedynczo nic nie zdziałamy. Kto nie potrafi wyć, ten nie odnajdzie swojego stada. - odparł spokojnie znów przesuwając łapą po ziemi. -Nikt nie lubi mglistych. Łącząc się by zniszczyć ich razem, pozbędziemy się jednego wroga. Nie próbuję cię oszukiwać Asmodeuszu, zdaję sobie sprawę że gdy zostaną tylko nasze stada, wojna znów się rozpocznie. Ale czy tego chcemy? Dla trzech kraina jest za mała. - oblizał pysk. -Zbyt duży tłum. Czyżby chciał zawiązać sojusz z Krwistymi? Nie. -To nie sojusz. To układ. Jednorazowy. - na lico złotego wstąpił uśmiech. -Wydaje ci się że nie mam doświadczenia. Ale zaskoczyłbym cię. - zaśmiał się. | |
|
| |
Asmodeusz Nowy
Liczba postów : 863 Join date : 08/11/2014
Dodatkowe Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa Wynagrodzenia stadne: -
| Temat: Re: Koszmarny Las Wto Gru 09, 2014 9:42 pm | |
| Malamut z uwagą przysłuchiwał się płomiennemu, z coraz większą uwagą nie jako podobał mu się jego pomysł ba nawet był za jego realizacją ! Wysłuchał do końca skupiając całą uwagę na jego osobie, malamut sam się zaśmiał właściwie nie wiadomo dlaczego. -O dziwne ale popieram to co mówisz, masz rację to jednostronny pakt czy sojusz jak zwał tak zwał między naszymi stadami dopilnuje by krwiści nie przekraczali granic dotykając płomiennych choć nie mogę obiecać że w 100% się to uda za dużo ich ale przekaże. - musiałby się sklonować by dopilnować każdego krwistego ale ci, malamut zrobił coś nie oczekiwanego zakładając że tamten przytaknął podniósł prawą przednią łapę by nadgryźć własną skórę pociekła krew, nie oczekiwania złapał też Fina wpijając mu na tyle pazur by i u niego poleciała w zetknięciu ich krwi można rzec że zapadł pakt-sojusz kto co tam woli. -Stwarzamy tym samym ciszę brzed burzą, stając do walki ze wspólnym wrogiem stajemy się sprzymierzeńcami w pewnym stopniu. - słowo sprzymierzeńcy dość ciężko przeszło mu przez gardło ale w sumie klamka zapadła. Malamut w pewnym sensie usłyszał wołanie, musiał tam iść. -Finie muszę coś załatwić do następnego, no chyba że tu zaczekasz ale nie wiem ile mi zejdzie. - odparł zgodnie z prawdą po czym znikł między drzewami.
z.t | |
|
| |
Hyde Nowy
Liczba postów : 592 Join date : 11/10/2014
| Temat: Re: Koszmarny Las Wto Gru 09, 2014 9:48 pm | |
| -Niewiele wystarczy by złamać zasady. - uśmiechnął się szatańsko. Jego następna kwestia pojawiła się dopiero gdy Asmodeusz wypowiedział ostatnie zdanie. Zanim krwisty zdążył odejść Finn mruknął pod nosem tylko coś w stylu 'nie śpieszy mi się'. Nie zamierzał nigdzie iść, tym bardziej że nigdzie się nie śpieszył. Kraina jest duża nie wiadomo kiedy natrafi się następna szansa na spotkanie Asmodeusza. Oczywiście, kusiło go pójście za Alfą, ale ostatecznie zdecydował się pozostać. Legł pod drzewem wypuszczając z pyska kłębek pary. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Koszmarny Las | |
| |
|
| |
| Koszmarny Las | |
|