wh
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


psie pbf
 
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Grota Wilka

Go down 
+11
Percy
Ayame
Restless
Shaverash
Havoc
Liivräh
Adirael
Accalia
Shin
Sacred
Cedrik
15 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Cedrik
Alfa Siewców
Alfa Siewców
Cedrik


Liczba postów : 374
Join date : 17/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 6:14 pm

Wlazł do groty, czekając na przyjście partnerki jak także... tego szczeniaka? Przyjdzie czy nie, co za różnica. Zagłębił się w jeden z korytarzy, by znaleźć się w pokoju ze zbiornikiem wodnym. Zanurzył w nim łapy, stojąc przez krótką chwilę bezruchu, ze wzrokiem zawieszonym ku dole. Nieobecnie obserwował swoje odbicie, znów nad czymś dumając… zdarzało mu się to coraz częściej, co było dość niepokojące. Machnął łbem, wracając znów do rzeczywistości. Jakieś objawy choroby? Możliwe… Schylił się, by kolejno zaspokoić pragnienie, przy okazji zastanawiając się, co partnerka tak się wlecze… ach, no tak, teraz przypominała bardziej kulę zamiast psa.
Usłyszawszy że wróciła, wyjrzał z komory, mierząc ją wzrokiem od łap do pyska. – No wreszcie przyszłaś… chodź, pewnie zmarzłaś- mruknął, wzdychając. Wtem coś koło niego przeleciało



Smok? Zanim do niego doszło, ten zdążył wrócić na swoje miejsce. Zamrugał powiekami, jakby nie wierząc co się stało... on się faktycznie nauczył? Spojrzał na palenisko w pomieszczeniu, które płonęło ogniem... nie było wątpliwości. Spoczął przy ognisku kładąc łeb na łapy, czekając cierpliwie na dojście partnerki.
Powrót do góry Go down
Sacred
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Sacred


Liczba postów : 126
Join date : 08/11/2014

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 6:36 pm

Suka rzeczywiście się kulała bo ból przeszywający jej ciało był gorszy od najgorszych tortur. Szczeniak za nimi nie szedł, może to dobrze? Ale nie zwracała na to obecnie najmniejszej uwagi, skupiała się na tym by dojść do domu. Słysząc jego słowa miała się uśmiechnąć ale raczej ogromny wyraz bólu malował się na jej pysku i nie miała siły nawet na kąśliwy komentarz. Nie przejęła się nawet smokiem, suka ledwo doczłapała się do ogniska siadając zadkiem na ziemi. Nie równo oddychała jakby każdy oddech sprawiał jej ból, nie patrzyła też na samca bo cisnęły by się jej nie cenzuralne słowa na pysk. W końcu położyła się na boku z pyskiem przy ziemi, z każdym kolejnym prawie że oddechem nastąpiwał skurcz jeden za drugim aż pojawiło się pięć szczeniaków. Suka każdego po kolei wylizała z otoczki oraz przysunęła do mlekodajni, łudząco podobne były do ojca prócz czekoladowego szczeniaka który przypominał jej ojca, były chłopaki i dziewczyny więc Ced nie będzie osamotniony.

Uznaje że szczeniak White się urodził, userki nie ma ale to można uznawać że żyje a jak wróci to zdecyduje.
Powrót do góry Go down
Ayame
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Ayame


Liczba postów : 41
Join date : 25/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 6:40 pm

Wślizgnęła się pierwsza na ten świat, nie przejmując się tym, że być może sprawiała matce ogromny ból. Postanowiła to ogłosić, głośnym pisknięciem, by wszyscy zwrócili na nią uwagę. Po tej jakże męczącej czynności jakoś dotarła do sutków matki i wypiła z nich jej mleko, po czym zapadła w głęboką drzemkę.
Powrót do góry Go down
Liivräh
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Liivräh


Liczba postów : 20
Join date : 25/01/2015

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 6:48 pm

Zaczęły do samicy dopływać pierwsze bodźce, brzuszek muskał lekki chłodek, wokół szczeniaka panowała cisza. Nie była chyba nawet w stanie ruszyć swoimi uszami.
Lecz w nosku zamieszkały nowe zapachy które przyjemnie drażniły mały, wilgotny nosek. Pod opuszkami czuła lekko chropowate podłoże lecz była za młoda by zobaczyć otaczający ją świat a co dopiero usłyszeć głos matki czy też ojca. Mlasnęła cicho kilka razy.
Jej mała łapa trafiła na coś miękkiego, może jest tu ktoś oprócz mamusi? Rozmyślała drobinka. Poczuła jak w jej brzuszku pojawia się nowe uczucie, nie było przyjemne. Pisnęła cicho nie wiedząc co zrobić, wierciła się na podłożu co chwila popiskując. Czuła głód.
Powrót do góry Go down
Havoc
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Havoc


Liczba postów : 50
Join date : 25/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 6:55 pm

Przyszedł na świat jako trzeci. Do jego maleńkiego noska dotarło mnóstwo ciekawych zapaszków, na przykład ciekawa woń mamusi i dwóch sióstr. Nie wiedział, co się dzieje ani gdzie jest, bo niczego nie widział. Wszystko otaczał mrok, co mu się nie spodobało. Pisnął głośno, by oznajmić swoje niezadowolenie. Niezdarnie zaczął więc czołgać się w stronę sutka mamy i instynktownie wysysać z nich jakąś ciecz. Smaczną ciecz. Zadowolony ułożył się obok siostry i zasnął.
Powrót do góry Go down
Rebecca
Nowy
Nowy
Rebecca


Liczba postów : 28
Join date : 28/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 7:18 pm

Mała kuleczka powirowała, ukazując wszystkim cudowny balet w ciemnym miejscu, zwanym mamusiowym brzuszkiem. Po chwili jednak poczuła większą swobodę, jakby całe ciepło opuszczało ów rezydencję... Nie. Pałac księżniczki. W takim razie ona też pójdzie. Cicho wymknęła się za resztą, czując nagłą siłą rześkiego powietrza, niby tajfunu lub powitalnych okrzyków na jej cześć! Chciała rozkosznie podziękować poddanym, jednak z jej malutkiego pyszczka wydobył się tylko uroczy pysk. Zaraz jednak przeczołgała się do źródła gorąca, by wyczuć swych pobratymców. Bardzo chciała rzucić na nich okiem, lecz nie mogła! Wkrótce zaprzestała zmagań, by zaraz poczuć woń słodkiej cieczy. Szybko podbiegła do wolnego miejsca, pijąc słodką ambrozję. Niby nektar dla podniebienia. Bardziej wtuliła się w gromadkę rodzeństwa. Niech rozpocznie się królewska uczta!
Księżniczka wychodzi ostatnia, prawda? Musi mieć utorowany bezpieczny szlak.
Powrót do góry Go down
Cedrik
Alfa Siewców
Alfa Siewców
Cedrik


Liczba postów : 374
Join date : 17/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 9:20 pm

Usłyszawszy, że samica głośno oddycha, spojrzał na nią pytająco, nie znając jeszcze powagi sytuacji. Zaczęło się? Dziś miał nastąpić poród? Owinął się wokół partnerki, kładąc jej łeb na swoim ciele… bo cóż innego mógł zrobić? Machając gorączkowo ogonem czuwał nad suczką, dopingując ją, by jakoś umilić jej ten czas… długo to nietrwało, bowiem po kilkunastu minutach pięć szczurów wyszło na świat. trzy białe i jeden czarny przyssały się do borderki, natomiast jeden brązowy popiskiwał głośno, nie mogąc odnaleźć rodzicielki. Basior uśmiechnął się lekko, po czym popchnął gadzinę w stronę pożywienia, kładąc łeb na grzbiecie samicy. Cóż, aktualnie maluchy były nijakie, a wygląd, jak i płeć, miały ujawnić się już niedługo… - odpocznij, pewnie jesteś wykończona…- wymruczał, wtulając łeb w jej sierść- nieźle się dzisiaj spisałaś- wpatrywał się małe dusze, dopóty sam nie odpłynął…

Gdy nastąpił świt, otworzył zaspanie powieki, podnosząc łeb. Przez chwilę obserwował potomstwo, acz nie za długo; miał bowiem ważniejsze sprawy na głowie, niż gapienie się na nic nie robiące kluchy. Odkopawszy wyjście, wyruszył. Rozglądając się po otoczeniu, ujrzał jedynie szczura… nie, to wciąż nie było to, Sac była wybredna jeśli chodziło o jedzenie… w pewnej chwili jego oczom ukazał się spory dzik, żrący coś w małym dołku. Samcowi jednak nie udało się podkraść, ponieważ chrupotanie śniegu zdradziło jego obecność. Zwierzę zaczęło piszczeć, by po chwili niespokojnie wygrzebać się z wgłębienia; dzik jednak stoczył się na dół, wywracając na grzbiet. Czarnuch nie czekając, wyskoczył z miejsca, by szybko znaleźć się koło ofiary… wgryzł mu się w szyję, przegryzając tętnicę. Odyniec machał jeszcze przez chwilę kopytami, choć już uchodziło z niego życie, zapadał w wieczny sen. Sprawca złapał zwierzę mocno za kark, by zaczołgać je do samotni.

Włażąc do jaskini położył dzika w komorze, w której znajdowała się świeża mamuśka. Zebrał w jedno miejsce liście, by mogło one służyć jako legowisko dla szczeniaków… z resztą, suka nie mogła tylko z nimi siedzieć, miała też swoje potrzeby, chyba. Gdy młode istoty napełniły swoje kałduny, delikatnie przełożył je na ów posłanie. Podchodząc do samicy, schylił łeb, trącając ją nosem – jesteś głodna?- bardziej stwierdził niż zapytał, no bo kto nie byłby głodny… powlókł się do wody, zanurzając w niej pysk. – powiem ci, że… wpadłem na imię dla brzdąca- wymruczał, odwracając się do partnerki- nie wiem dlaczego, ale miano Renee nie byłoby takie złe…- spojrzał na gromadkę szczeniaków, a dokładniej na brązowego smarkacza- chciałbym, by tak miał na imię ten kasztanowy, choć nie wiem, czy to samiczka…- westchnął, podchodząc do nich- Yhm, chyba mnie zaintrygowała? Można tak powiedzieć…- mokrym nosem popieścił przyszłą Renee, po czy i resztę potomstwa.


Ostatnio zmieniony przez Cedrik dnia Nie Lut 08, 2015 6:29 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Sacred
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Sacred


Liczba postów : 126
Join date : 08/11/2014

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 9:39 pm

No tak ktoś kto nie był przy porodzie to nie wie jak wygląda ewe zapomniał czy coś, suka nie rodziła nigdy więc zdała się na instynkt o dziwo poszło jej dobrze i pięć szczeniaków całych i zdrowych przyszło na świat. Cieszyła się że wilk był zaangażowany w ową sytuację choć tylko leżał i przyglądał się to czuła jego ciepło i rosnące emocje w końcu narodziny dzieci to ważne wydarzenie. Jedno ze szczeniąt chyba wybrało inną drogę na co się suka tylko zaśmiała, wilk szybko jednak nawrócił go na właściwy tor. Nie no płeć było widać na pierwszy rzut oka, no w końcu to nie koty czy króliki u których trzeba było szukać tego.
-Nasze kluski. - mruknęła krótko po szczeniakach i słowach samca zapadła w sen, pozostając na wszelki wypadek jednak czujną.

Suka po męczącym porodzie przespała całą noc, usłyszała jak samiec wychodzi ale nie miała siły a może nie mogła się ruszyć? Słyszała różne odgłosy z zewnątrz co ją do reszty zbudziło, więc dokładnie jeszcze przemyła maluchy nadal leżąc. Gdy wilk przyszedł pomogła mu maluchy przenieść na liście tam będzie im wygodniej i pewnie cieplej od podłoża, kiedy spały ruszyła w kierunku dzika zjadając tyle ile potrzebowała do zapełnienia brzucha i nakarmienia pięciu łebków i dla samca jeszcze sporo zostało. Słysząc słowa samca suka uniosła łeb oblizując się, spojrzała na maluchy kasztan kasztan w sensie czekolad?
-Jak masz na myśli tego co wczoraj poszedł tam gdzie nie miał to to chłopak, zresztą jedyny chłopak to będzie Havoc. Rebecca jest piękna ale bardziej pasuje do tej białej samiczki która urodziła się przed ostatnia. - wskazała pyskiem na sukę która zresztą leżała koło brata, miał swojego pierworodnego Ced.
Powrót do góry Go down
Ayame
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Ayame


Liczba postów : 41
Join date : 25/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 9:43 pm

Obudziła się. Nie zwróciła uwagi na przytulających się do niej reszty rodzeństwa. Maluch teraz zaintrygował się nowym zapachem, a mianowicie ojczulkiem. Przyczołgała się do jego łapy, gapiąc się sklejonymi ślepiami na Cedrika. Zapiszczała głośno unosząc przednie łapki do góry, w efekcie przewracając się na plecki. Wymachiwała maleńkimi kończynami, by wreszcie stanąć na cztery łapy. Może nie do końca - nie umiała jeszcze chodzić, więc maleńkie odnóża rozjechały jej się na różne strony. Przyczołgała się ponownie na łapę wilka. Noskiem dotknęła pionowej "ściany", która okazała się być miękka w dotyku. Natychmiast spróbowała po niej wejść, ale marnie jej to wychodziło. Zrezygnowana klapnęła więc na zadek, przyglądając się zaklejonymi ślepiami wokół. Kręciła się przy tym dość śmiesznie. Niemożliwe! Wszędzie jest ciemno! Tak nie może być! Chce ujrzeć świat! Mimo starań nie otworzyła jeszcze oczu, ba. Za młoda jeszcze.
Postanowiła jednak nauczyć się stuki chodzenia. W tym celu błąkała się po kątach jaskini, co chwila potykając się o jakieś drobne rzeczy i wywijając w powietrzu salta. Udało jej się wreszcie jakoś człapać na niezdarnych łapkach, mimo iż te uginały jej się pod wpływem ciężaru. Usłyszała gdzieś w oddali rozmowy, więc uniosła uszka do góry.
- Pipapu? - pisnęła pytająco odwracając łebek w stronę najróżniejszych dźwięków. To było zbyt trudne, by każde oddzielnie wyłapać!
Powrót do góry Go down
Rebecca
Nowy
Nowy
Rebecca


Liczba postów : 28
Join date : 28/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 10:48 pm


Mocniej wtuliła się w otaczające ciepło, by zamlaskać sennie i osunąć się na grunt. Napoiła już gardziel ambrozją, a więcej na obecny moment nie zdoła zmieścić. Ona też wyczuła nową woń, równocześnie zdając sobie sprawę, że jedno 'ciepełko' się oddala. Instynktownie popełzła za nim. Nie chciała trwać wśród smętnych, leżących klusek! Chciała działać. Próbowała pełznąć, kierując się aromatem. Cały czas upadała, jednak po chwili dostojnie unosiła głowę. Jak prawdziwa królewna! Na nowo zapragnęła zobaczyć otoczenie, lecz mimo wszystko bez skutku. Dlatego znów się przewróciła, by szybko powstać. Niczym feniks! W końcu zapach przybrał mocno na sile, a maluch wszczepił się w drugą, wilczą łapę. Malutkie nóżki rozjechały się, niby na skutek przecudnej, baletowej symfonii. A sama kuleczka wylądowała na gruncie, piszcząc cicho. Cóż to za traktowanie, przez tę plugawą ziemię! Phi. Słyszała tylko cichy drept innych łapek, ale ona wolała kłapać w miejscu. Zaraz jednak doszedł to tego ton rodziców. Wypowiadali jakieś dziwaczne rzeczy. Reene? Co to znaczy? A Havoc?
Rebecca? Rebecca brzmiała tak pięknie! Jak miano księżniczki, podekscytowana mała chciała zrozumieć o co chodzi z tym słowem.
- Repipiś? - zapytała, przekręcając główkę. Nadal słuchała dorosłych. Wydawało jej się, że nazwę wypowiedziała dobrze, więc radośnie podniosła łebek. Rozmawia z mamusią i tatusiem! Sama, o. Będą z niej dumni? Będą, będą? Zasłużyła chyba na nagrodę...
Powrót do góry Go down
Havoc
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Havoc


Liczba postów : 50
Join date : 25/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 07, 2015 10:54 pm

Ocknął się ze snu. Zbytnio nie interesował się rodzeństwem, które zapewne widziało w nim konkurenta. Maleństwo najwidoczniej ciekawiło zapach matki, którą pragnął z całego małego serduszka utulić i gdyby mógł to podziękowałby za życie. Oczęta nie chciały się dać otworzyć. A sam nie umiał mówić, a co dopiero chodzić! Pragnął wspiąć się na wyżyny, ale musiał wszystkiego powoli się uczyć. Szczenię próbowało podnieść swoje cielsko i zrobić kilka kroków, lecz niestety gdy podniósł tylko przednią łapkę od razu upadł na pupcię. Chciał iść do mamusi, ale niestety nie mógł.
-Mimi - zapiszczał w jej kierunku, a tak naprawdę chciał powiedzieć "mama".
Powrót do góry Go down
Liivräh
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Liivräh


Liczba postów : 20
Join date : 25/01/2015

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptyNie Lut 08, 2015 11:43 am

Mruknęła cicho z uznaniem gdy została pokierowana do mamy gdzie napoiła się mlaszcząc przy tym z przyjemności jaką dawał jej ''napój bogów''. Oddaliła się doń szurając brzuszkiem po podłożu, jej małe uszy wyłapywały nowe głosy które były dziwnie kojące. Może to Tata? pytała samą siebie w myślach. Nagle pisnęła zaskoczona gdy wpadła na kogoś, było to malutkie, puszyste coś. Rodzeństwo? Lecz nie dane było jej długo rozmyślać. Ziewnęła ospale i poszła w ślady towarzyszy i zasnęła.

Nazajutrz obudziła się gdy znów do jej uszu dotarł kojący głos, pasował jej chyba bardziej do ojca niż rodzicielki. Do małego, czarnego węgielka zwanego także nosem dotarł nowy, rześki zapach. Czy tak pachnie reszta świata? Dumała. Ziewnęła mlaszcząc kilka razy, pisnęła zrezygnowana jak nadal przed jej oczkami znajdowała się wyłącznie ciemność. Może to już pora na śniadanko? Przysunęła się do mamy muskając ją raz po raz noskiem który zagłębiał się w jej miękkiej sierści łaskocząc przy tym szczenie niemiłosiernie.
Słysząc inne głosiki wzdrygnęła się, nasłuchiwała uważnie próbując powtórzyć słowa przez nich wypowiadane.
- Mlami? - nie, to chyba nie tak szło.
Powrót do góry Go down
Ayame
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Ayame


Liczba postów : 41
Join date : 25/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptyNie Lut 08, 2015 3:13 pm

Zdumiewające, że noworodki próbują powiedzieć "mama", mimo iż takiego słowa jeszcze nie było, o ile wiem. Ayame postanowiła jednak iść na realizm i nie wypowiadać żadnych słów zaledwie dzień po porodzie. Znudziła się wspinaniem na łapę Cedrika, więc przysiadła na chwilę, kręcąc zabawnie łebkiem dookoła. Nagle do jej czarnego noska dopadł jakiś dziwny zapaszek. Dotarła do dzika. Pachniał obrzydliwie, ale mała była głodna. Myśląc, że mięsiwo to jej matka, wbiła swoje kiełki, ugryzła samymi dziąsłami jego kawałek, bo ząbków jeszcze nie posiadała, z zamiarem wyssania choć odrobiny białej cieczy. W jej pyszczku znalazł się dziwny smak. Nie, to nie mleczko! Puściła z niesmakiem dziwny przedmiot. Nawet zobaczyć go nie mogła! Gdzie ona teraz jest? Gdzie mama? Skuliła się, zakrywając swoje maleńkie ciałko krótkim ogonkiem. Przymknęła oczy i pisnęła głośno. W co się takie maleństwo wpakowało? Chyba lepiej spać na cieplutkim kocyku (?), bo później mamuśkę ciężko znaleźć. Ah ta beznadziejna ślepota!
Powrót do góry Go down
Shaverash
Nowy
Nowy
Shaverash


Liczba postów : 10
Join date : 25/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptyNie Lut 08, 2015 3:19 pm

Urodziła się ostatnia, największa z miotu jednak najmniej ruchliwa i, że tak powiem nie szczenięca, wyglądała jak biały puchaty klocek który leżał sobie tak nie myśląc o tym by dać rodzicom znak  który upewni ich, że szczeniak żyje, dopiero silny głód zmusił ją do pochwycenia sutka matki po odbyciu spacerku polegającym na czołganiu się w stronę pokarmu. Gdy bestyjka zaspokoiła głód szybko zniknęła z pola widzenia matki chowając się pod najbliższym meblem zaszyła się mrok, Shav wolała być samotna, nie chciała widzieć innych i sama być widzianą, spokój i cisza która pieściła jej uszy były dla niej najlepsze, nie musiała nikomu pomagać, bawić się czy też rozmawiać, w końcu zasnęła.


Następnego dnia postanowiła odezwać się by pokazać innym, że jednak tu jest, właśnie czy ona umie mówić ? Biała ziewnęła po czym uderzyła pyskiem w ziemię jakby chciała mu nakazać by coś powiedział, w końcu jedno słowo wypłynęło z jej pyska, tylko te potrafiła ułożyć w głowie.-Tłato!!-krzyknęła niemo, nie umiała,  jej celem było wyszeptanie tego oto wyrazu, jednak cóż, nie udało się. Biała mordka wsunęła się spod fotela, a zaraz za nią reszta ciała, szczeniak skierował się w stronę ojca by w końcu wtulić się w futro na jego łapie, nie wiedziała do czego się tuli, jednak było to ciepłe, ach ślepota chyba nie ma zamiaru szybko ustąpić.
Powrót do góry Go down
Cedrik
Alfa Siewców
Alfa Siewców
Cedrik


Liczba postów : 374
Join date : 17/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptyNie Lut 08, 2015 9:45 pm

No, dla niego to były one nijakie, nie zna się zbytnio…
Nie, dla niego ów szczenię było czarne… baby to wyróżniały jakoś bardziej kolory, dla niego był po prostu czarny, ot. Biały, brązowy i czarny… - Renee, Havoc, Rebecca… zostały jeszcze dwa- mruknął, obserwując poczynania maluchów. Co się tak do niego przyssały? Nie odpychał ich odór, który towarzyszył samcowi? Westchnął zażenowany, po czym złapał szczeniaki za skórę na karku, by przenieść je na brzeg zbiornika wodnego. Pochlapał drobinki przezroczystym płynem, po czym uniósł czerep; rzucił zatroskane spojrzenie w stronę pozostałych, następnie na partnerkę, jak i czarnego szczeniaka. Wilkiem on nie był, borderem chyba też nie… jako jedyny pies z miotu, wydawał mu się być… labradorem? Mruknął zażenowany, spoglądając niechętnie na odmieńca. Nie, cztery baby, przy czym samiec, który raczej nie będzie wybrańcem? Możliwe że będzie, choć zależało od charakteru…
- Ehm, po kim Havec… nie, Havoc, ma taki wygląd?- zastrzygł uchem, łypiąc okiem na chłystki w wodzie. – zaczynają wypowiadać swoje pierwsze zlepki liter- wszystkie w zasadzie już coś mruczały, jakby chcąc nauczyć się mowy… wolał jednak tą sprawę zostawić ich rodzicielce, bo on… on raczej nie potrafił. Brak cierpliwości, po prostu jej brak; choć nie chciał wyjść na zimnego ojca, ale cóż poradzić? Starał się, by poczuły bliskość ojca… Popchnął mokre maluchy w stronę matki, by ta mogła z nimi pobyć; to one najbardziej troszczyły się o swoje dzieci, jak i bały, więc chyba dobrze zrobił? Skierował się w stronę pozostałej dwójki, tykając maluchy nosem – jako jedyne leżą grzecznie- mruknął z grymasem, obwijając je swym ciałem- nie jest ci zimno? Potrzebujesz czegoś? - Zapytał, podnosząc brew. Wolał się przecież upewnić...
Powrót do góry Go down
Sacred
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Sacred


Liczba postów : 126
Join date : 08/11/2014

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptyNie Lut 08, 2015 9:55 pm

Ostatnie ze szczeniąt które do tej pory nie było ruchliwe w końcu ożyło przez co matce kamień spadł z serca dosłownie. Przyglądała się maluchom i ich poczynaniom, pierwszym krokom oraz próbą powiedzenia czegoś choć były one na razie na daremne ale wszystko w swoim czasie.
-Tamta będzie Ayame, a tamta Shaverash. - wskazała kolejno pyskiem na szczenię o którym właśnie mówiła by potem przenieść pysk na te nieco dalej. Może odpychał zapach ale czuły i więź z ojcem a to dobrze dla nich i dla niego, widząc jak samiec zmierza ze szczeniakami w kierunku wody obserwowała go bacznie w końcu obiecała w razie "wypadku" obronić jego i je przed nim samym. A wilko podobne maścią ich przypominały? Były biało-szare lub takie brązowe? To fest bardzo :D
-Myślę że odziedziczył maść i wygląd po moim ojcu, też sobie wybrał. - mruknęła z ochotą przewrócenia oczami. Wiedziała że nie mógł sobie wybrać ale że te geny akurat na niego spadły no masz ci los. Ponownie poukładała dzieci na legowisku przygotowanym przez samca i sama się na nim położyła opierając pysk na czarnym który pojawił się krótko wcześniej przy leżących wciąż dzieciach. Wydobyła mleczarnie na zewnątrz jakby zgłodniały cicho wzdychając.
-Wszystko mam. - mruknęła lekko przymykając ślepia ale nie spała.
Powrót do góry Go down
Ayame
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Ayame


Liczba postów : 41
Join date : 25/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptyNie Lut 08, 2015 10:17 pm

Zabawa długo nie potrwała, gdyż coś wzięło ją za kark. Pisnęła z niezadowolenia. Co to? Dlaczego przerywa mi zabawę? Jak śmie? Do jej myśl nasuwało się wiele pytań, ale na głos nie mogła tego powiedzieć. Nie potrafiła. Nagle coś lodowatego zetknęło się z jej sierścią. Zadrżała. Co to było? Nie wiedziała. Po prostu coś zabrudziło jej futro. Było bezwonne i dziwne w dotyku. Nigdy nie zetknęła się jeszcze z żadna cieczą, nie licząc mleka... no właśnie, a może ktoś polał ją smacznym jedzonkiem!? Nie wiedziała jednak, jak ją wydobyć, bo possać to nie possa. Instynktownie polizała kawałek swojej pomarszczonej skóry. BLE! Co za ohydztwo! Ktoś bynajmniej chciał ją otruć. Ah, ci niedobrzy rodzice, dają dziecku wodę...
Nagle coś ponownie ją podniosło i tym razem umieściło w jakimś cieplutkim miejscu. O wiele lepiej... Teraz Ayame musi nabrać siły, by pozwiedzać kolejne kąty rodzinnej jaskini. Na razie jednak zaburczało jej w brzuchu, więc jakoś dotarła do brzucha matki, biorąc w swój maleńki pyszczek sutka matki, by wyssać z niego to, co najlepsze... tzn. mleko.
Po skończonym posiłku, po prostu ułożyło się grzecznie do snu, ale jutro rodzicom na pewno da popalić!
Powrót do góry Go down
Havoc
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Havoc


Liczba postów : 50
Join date : 25/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptyWto Lut 10, 2015 9:47 pm

Z początku uznał, że ktoś chce sprawił mu nieprzyjemne geny skoro nikt nie jest zachwycony widokiem małego labradorka. Spróbował polizać swoją skórę, ale tylko w niezadowoleniu ze nowego smaku pomachał łbem. Czując ciepło udał się po dobre mleczko prosto z mamci. Złapał kiełkami za sutka ukochanej mamusi i zaczął posilać się tym jakże przepysznym pokarmem! Po napełnieniu maleńkiego brzuszka wtulił się w rodzicielkę i usnął. Następnego dnia wiele się nauczy.
Powrót do góry Go down
Shaverash
Nowy
Nowy
Shaverash


Liczba postów : 10
Join date : 25/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySro Lut 11, 2015 4:42 pm

Cóż, miała zamiar zidentyfikować nieznany włochaty obiekt który pachniał przyjemnie, trochę jak mama jednak zapach Cedrika bardziej przypadł do gustu białej która po kilku sekundach drapania łapy ojca została przeniesiona na coś dziwnego  co było mokre i zimne po czym została tym ochlapana. Małe ciałko zadrżało delikatnie a szczeniak warknął ukazując zęby, to znaczy dziąsła. Gniew skumulował się w suczce której o dziwo udało się ustać na tych dziwnych długich patykach !! WOW!! Złość szybko ustąpiła zdziwieniu gdy wykonała kilka kroków by po  chwili paść na ziemię, nie ruszała się jakby zmarła. Shav nie chciała już nic robić, wszyscy ją przenosili, wydawali rozkazy, traktowali jak puchatą zabawkę z którą mogą zrobić wszystko, a ona chciała być sama, wolna choćby miało się to dla niej skończyć zimnem i bólem. W końcu zaczęła się czołgać pędzona głodem, cóż jakaśtam wola przetrwania jednak w niej siedziała. Po kilku chwilach jedno z największych szczeniąt w dosyć nieprzyjemny i agresywny sposób złapało sutek łapczywie pijąc mleko, jakby matka była workiem treningowym z którego musi wypruć wszystkie flaki, po skończonym posiłku odczołgała się jak najdalej od rodzeństwa i rodzicielki(która nadal w sumie była dosyć blisko), znalazła ciepły wygodny kącik który pozwoli jej przetrwać nie musząc się przytulać do bandy głupich psów na których ani trochę jej nie zależało, mogli sobie nawet pójść, obchodziło ją tylko mleko które jej zdaniem nie znajdowały się tylko w ciepłej poduszce. Zasnęła by następnego dnia być pełna energii i uciec jak najdalej od reszty, przynajmniej takie miała plany.
Powrót do góry Go down
Ayame
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Ayame


Liczba postów : 41
Join date : 25/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySro Lut 11, 2015 8:21 pm

Walić kolejkę. xd
Ayame po prostu obudziła się z głębokiego snu. Nadal widziała tylko ciemność, więc postanowiła coś z tym zrobić. Nie jest już taka mała, więc spróbowała w końcu odlepić od siebie sklejone oczka. Męczyła ją ta ciemność, a tak bardzo chciała zobaczyć coś jeszcze. Świat na pewno tak nie wygląda! Musi mieć przepiękne kolory, które tak bardzo chciała ujrzeć. Wkładała przy tym mnóstwo wysiłku, lecz nie udało jej się. Po zapachu dotarła do matki i wzięła w swój ryjek jej sutka, ciągnąc go mocno do siebie, by sprawić rodzicielce ból. Nie zdawała sobie nawet z tego sprawy. Po prostu chciała się bawić. Nagle długie kończyny ugięły się pod jej ciężarem i ponownie padła na brzuszek. Zapiszczała przy tym głośno, by chwilowo zwrócić na siebie uwagę. Po zebraniu sił, ponowiła próbę z upragnionym skutkiem; jej maleńkie oczka po raz pierwszy stały otworem, by malec mógł przyjrzeć się otoczeniu lepiej. Machała łebkiem, co zapewne bardzo śmiesznie wyglądało. I ta niezawodna minka...
Jej wzrok spoczął na ojcu. Przekręciła swoją łepetynę na bok i niezdarnym krokiem (jeśli w ogóle można tak to nazwać) dotarła do stóp wilka. Zmarszczyła nosek, wydając przy tym nieco za głośny pisk.
Powrót do góry Go down
Liivräh
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Liivräh


Liczba postów : 20
Join date : 25/01/2015

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptyPią Lut 13, 2015 7:25 pm

/szkoła, chwila wytchnienia ;-; /

Mała samiczka większość czasu przespała... albo przynajmniej udawała, że śpi; tak naprawdę to machała uszkami wyłapując kolejne to sklejki zdań. Próbowała zrozumieć cokolwiek lecz niezbyt jej to wychodziło. W końcu jęknęła niezadowolona i z próbowała otworzyć oczka. Zawiodła się jednak gdyż nic nie widziała, a oczy pozostały nadal sklejone. Ale ja chcę zobaczyć już świat! Pachnie tak cudownie! Zasmuciła się, a jej pyszczek przybrał brzydki grymas.
Mlasnęła kilka razy przeciągając się niezdarnie, wypiła trochę mleka i postanowiła, że nie da tak prędko spokoju rodzicom. Choć znając już trochę samice pewnie zaśnie znudzona ciemnością przed oczami.
Powrót do góry Go down
Rebecca
Nowy
Nowy
Rebecca


Liczba postów : 28
Join date : 28/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 14, 2015 1:18 pm

(Proszę wybaczyć sklerozę i szkołę. ;w;)

Księżniczka nadal radośnie pełzała po jamce, doglądając dotykiem każdego zakamarka. A uczyniła to po uprzednim siedzeniu na mlecznym tyłku. Z chęcią by się z kimś pobawiła... Czy choćby zainteresowała? Znów kierowała się nikłym zmysłem węchu, próbując dojść do jakiejś kuleczki, która mogła okazać się rodzeństwem. Mimowolnie podeszła do jednej kępki futra, z piskiem rzucając się w jej stronę. Okazała się być to z pozoru śpiąca Renee. Śnieżny tobołek zsunął się, lądując zadkiem na gruncie. Teraz postanowiła przybliżyć się do siostrzyczki, ot wesołe harce nie służą królewnie. Sama zasnęła, ze znużenia przymykając oczka. Głodna nie była. Pewnie cisza, ciepło i brak zajęcia wprawiały ją w ów senny stan.
Powrót do góry Go down
Restless
Nowy
Nowy
Restless


Liczba postów : 467
Join date : 02/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySob Lut 14, 2015 6:34 pm

Grota Wilka - Page 3 Elizabeth_Harper_Woz_Here_heart_small
[size=10]Chyba każdy wie jak wyglądają amorki. Jeden z nich, grubiutki, pulchniutki w różowym stroju z antenką-serduszkiem na czubku głowy właśnie leciał w stronę zbiorowiska psów.
Złapał w swe rączki strzały. Wycelował je w psy, które uderzyły w ich ciała. Zaraz po tym pod łapkami psiaków pojawiły się prezenty. Cedrik dostał czerwoną, długą dzidę, która po zaatakowaniu przeciwnika oszałamia go na 2 posty, a użyć jej można raz na miesiąc. Sacred ujrzała przed sobą przeźroczysty wazon z wodą oraz bukietem róż. Havoc znalazł niedziałający już, czarno-różowy paralizator. Renee oraz Ayame musiały zadowolić się małymi, czerwonymi pluszakami zajączkami. Shaverash złapała pudrową kokardę. Rebbeca znalazła biało-różową koronę.
Powrót do góry Go down
Rebecca
Nowy
Nowy
Rebecca


Liczba postów : 28
Join date : 28/01/2015

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptySro Lut 25, 2015 5:58 pm

A i ona podniosła w końcu swój biały kuperek, by sennie rozprostować małe kikutki, zwane łapkami. Uśmiechnęła się mimowolnie, czując przy sobie ciepło i woń rodzinki, którą zdążyła jako tako poznać. Mimo wszystko otworzyła oczki, chłonąc obraz śnieżnego brzuszka. Zaraz... Otworzyła oczki? Zdumiona szybko klapnęła na ów zadek, mrugając z prędkością światła. Testowała swe nowe możliwości, ot co. Zachwycona przekręciła główkę, ciesząc się niezmiernie z nowej umiejętności. Jakby lekko nie dowierzając. Zasługa jakiejś pięknej bogini, która miała ją widocznie za opiekunkę. Na sto okrągłych procent. Teraz jednak nieskazitelna pomyślała o tych wszystkich korzyściach. Wpierw myślała, że świat naturalnie przybiera odcień czerni, lecz widocznie się pomyliła. Na całe szczęście. Odsunęła się lekko od mamusi, stwierdzając, że zgrabne chodzenie wychodzi jej już o niebo lepiej. Iskierki pałętały się teraz w dwukolorowych oczkach, gdy też te lustrowały otoczenie. Mamcia prezentowała się pięknie. Dwie przeplatane barwy i ładna sylwetka. A tatuś? Tatuś duży i ciemny, strasznie szlachetny. Jak na rodzinę królewską przystało. Teraz przyszła pora na rodzeństwo. Jedna siostrzyczka, brązowawa leżała teraz na chłodnej posadzce, oddychając błogo. Przypominała ojczulka, tak samo leżące obok niej śnieżne. Oh i jeszcze jeden. Ten wyglądał jak odmieniec. Nie przypominał żadnego z rodzicieli, nawet swą barwą. Zaskoczony szczeniak przechylił łebek. Czyżby podrzutek? Eh, zastanowi się nad tym potem. A właśnie, zapomniała o jednym. Jak wygląda księżniczka?! Szybko zlustrowała swe łapy i ogonek, z zadowoleniem stwierdzając, że szczyci się kolorem sterylnym, czystym i szlachetnym. Idealnym dla kogoś o tak majestatycznej randze.
Oh, w takim razie co by tu jeszcze porobić? Chyba nie przeszkodzi rodzince w drzemce. Zbyt męczące i wymagające aktywności fizycznej. Damie nie przystoi. Miała już cicho przechadzać się po jamce, lustrując wszystkie dostępne zakamarki, acz poczuła jakieś ukucie w tyłek. Gwałtownie się odwróciła, jakby piszcząc lekko. A cóż to za chamstwo?! Z grymasem obrzydzenia na mordce, odwróciła się ostrożnie do tyłu. Ale nie dostrzegła nic. Nic, prócz pięknego przedmiotu. Zaraz, czyżby to królewska korona? Diadem godny księżniczki? Młoda o mało co nie zaczęła się tarzać rozradowana po gruncie. Szybko rzuciła się w stronę prezentu, lekko tykając go łapą. Twardy i chłodny. Wyglądała na drogocenną, acz pokryto ją ewidentnie białą farbą i różowymi zdobieniami. Z trudem wzięła do delikatnego pyska dodatek, by spróbować uwieńczyć go na główce. Ta jednak lekko spłynęła po jej szyi. Na razie będzie dzierżyć tak, ale w przyszłości podrośnie. I będzie tak wysoka jak tatuś, o.

// Nie pytajcie skąd wie co to korona. :'D I księżniczka. XD Miała wrodzone, o
Powrót do góry Go down
Cedrik
Alfa Siewców
Alfa Siewców
Cedrik


Liczba postów : 374
Join date : 17/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 EmptyCzw Lut 26, 2015 5:10 pm


Młode różniły się od niego jedynie umarszczeniem, ale nie rasą... było to całkowicie naturalne...
Chwile lenistwa nie trwały bowiem dosyć długo, ponieważ jeden szczur zdążył zbudzić się ze snu. Zastrzygł uchem, łypiąc okiem na młodą duszę. Chwila... ona otworzyła już powieki? Mruknął przeciągle, obserwując jej poczynania nieco dokładniej. Czy nastąpił wreszcie czas, w którym będzie mógł przekazać wiedzę swoim potomkom? Szturchnął nosem ich rodzicielkę, by po chwili przybliżyć łapą małą Rebeccę. Schylił czerep do poziomu młodej, obserwując dwukolorowym spojrzeniem oczy samiczki; zieleń i błękit, czyżby heterochromia? Imponujące… podniósł łeb, nie ukrywając rosnącej w nim dumy. Wierzył, że szczeniaki nie sprawią mu wstydu? Najwyraźniej, choć to nigdy nie było wiadome…
Basior dopiero teraz zauważył Ayame, spoczywającą obok jego łap. Ów osóbka także zdążyła otworzyć powieki, ukazując rodzicom swoje złote, przenikliwe oczy. Uśmieszek na jego pysku znacznie się powiększył, a spojrzenie powędrowało na dwa pozostałe szczeniory. Martwił się? Być może… z resztą, niedługo powinny wstać, otworzyć oczy, dowiedzieć się nowych rzeczy… no cóż, miały na to czas. Uwaga wilka znów została skierowana na parę białych kulek, rozglądających się po otoczeniu- godność- rzekł wolno, trącąc maluchy delikatnie nosem. Pragnął, by właśnie to słowo wryło się w ich małe móżdżki… nawet, jeśli były one tylko samicami, pragnął, by pokazały w dorosłym życiu niezależność. Nie chciał mieć za córkę jakąś lafiryndę, która w okresie cieczki będzie latać za byle psem… jak już, jego zastępczyni miała być twardą i cichą samicą, choć nie wyobrażał sobie, by była kimś ważnym w stadzie. Tak, uważał bowiem, że suki nadają się do niańczenia dzieci , a nie walczenia z wrogami… takie babochłopy nie przypominały samym ciałem swojej płci, a basiora to bynajmniej obrzydzało.
Niepewnie wpatrywał się w potomków, zastanawiając się, czy zapamiętają… trzeba powtórzyć? Spojrzał zakłopotany na partnerkę, machając wolno ogonem. No, ona jest matką, powinna wiedzieć… ale chyba lepiej powtórzyć? T AK mu się bowiem wydawało. Wreszcie wrócił wzrokiem na białasy, przyglądając się dokładniej Rebecce. Ona miała na łbie… koronę? Prychnął zażenowany, podnosząc prawą brew. Nie no, bez żartów, skąd ona wzięła tą pożal się Boże badziewną ozdóbkę? Miał ochotę jej to zabrać, no ale cóż… młoda była, dziecko jeszcze, niech sobie ją ma.
- godność- powtórzył wolno, zerkając na złotooką. Inni rodzice pewnie chcieliby, by pierwsze słowa ich dzieci to było „mama” lub „tata” aczkolwiek nie u niego. Łaciata będzie chciała to nauczy, on nie ma zamiaru. Polowanie, atakowanie, rozsądek i wyjście z różnych sytuacji; te zadania należały do niego. No, przynajmniej tak mu się wydawało, bo co innego może przekazać ojciec? Na pewno nie będzie zabawiał się w słodkie słówka, co jak co, ale pizdą to on nie był…
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Grota Wilka - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grota Wilka   Grota Wilka - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Grota Wilka
Powrót do góry 
Strona 3 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
 Similar topics
-
» Grota Ibrahima
» Opuszczona grota

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
wh :: Offtop - Rozmowy NIEKONTROLOWANE :: Archiwum-
Skocz do: