Sprawy Stada

U nas w stadzie jest .. tylko jeden nierangowy wampir? Więc nie widzę potrzeby zmiany ten rangi. Co nas obchodzą te z poza stada?



Yep, mi również.

A z tą magią voodoo to też w sumie ciekawy pomysł , ciekawy, ale sądząc jak do tej pory mikstury są używane to ugh ... dobra, jest to dobrym pomysłem, mhm ... będzie używany, mhm xddd

Zresztą co jeszcze do tym wampirów; wampir jako wampir może zostać, ale można dać inny rodzaj. Bo na chwilę obecną wszystkie wampiry worują się na tych nowoczesnych; typi Zmierz, Pamiętniki Wampirów. My możemy pójść w innym kierunku; Dracula, Nosferatu. Czyli stare obrazy wampirów. Można też stworzyć z nich grupę czyli; jeden Dowódca i dwójka/trójka podopiecznych, pomniejszych wampów.


Zresztą nasz wampir, prócz pociągu do krwi nie ma ani nieśmiertelności, ani zimnej i twardej skóry, jego serce bije normalnie. Równie dobrze można tą rangę nazwa Pijawka i będzie to samo.


/sroki, za post pod postem.

Tia, archetyp Zmierzch i Pamiętniki Wampirów stał się w ostatnich czasach strasznie popularny, choć trudno się temu dziwić. Ja staram się robić Levi na tyle oryginalnie na ile mi się udaje, acz cóż...

Zwiastun - wcześniej: Wampir

Nie posiada jednej, przyjętej i powszechnie stosowanej nazwy. Jest wampirem, krwiopijcą, wąpierzem, stworzeniem mroku lub nocy. Jest wszystkim tym, czego należy unikać i czego powinno się bezwzględnie bać, ponieważ zawsze odnajdzie drogę do twych słabości. Gdy czegoś chce, nie istnieje moc na niebie i ziemi, która zdolna byłaby powstrzymać go przed osiągnięciem celu. Jest urodzonym łowcą, prawdziwym, naturalnym predatorem. Nie sprzyja mu nieśmiertelność, niemniej żyję dłużej niż przeciętny osobnik i znacznie wolniej się odeń starzeje, co w wielu sytuacjach działa na jego korzyść. Posiada wyostrzone zmysły i stąpa cicho niczym kot, a naturalną charyzmą zjednuje sobie wszystkich. Zapytasz; a co jest jego słabością?
K r e w. Eliksir Życia. Ciepła, karminowa jucha o posmaku metalu, którym delektuje się niczym najwytworniejszym z win. Jest koneserem. Potrafi odróżnić krew skażoną od czystej, zdrowej, co chroni go przed wieloma powszechniejszymi chorobami. Choć dobiera się w pary z Przemijającymi to z żadnym z nich nie jest w stanie spłodzić dziedzica. Nie jest to bezpłodność, co to to nie! Zwiastun nie jest w stanie dać ani przyjąć życia, które nie jest tak samo splugawione jak on sam.
Choć jest ich mało, posiadają swą hierarchię, której bezwzględnie przestrzegają;

* Lord Dowódca[1] - Najpotężniejszy, przeważnie żyjący najdłużej, posiadający największą, najbardziej rozległą wiedzę. Wśród Zwiastunów nie liczy się płeć, lecz zasługi i honory, które uzyskuje się tam, gdzie tylko można. Lord powinien dowodzić, wyznaczać cel, lecz również strofować, gdy jest to konieczne. Powinien jasno określić swą pozycję, gdyż trudno nań wejść, acz bardzo łatwo spaść.
Zdolność; Krew Lorda zyskuje nienaturalny, fosforyzujący, zielony odcień, którego źródłem jest trucizna zgromadzona w żyłach. Ugryzieniem potrafi sparaliżować ofiarę na okres 2 postów, a każdy, kto zada mu obrażenia zostaje poparzony i traci 3 pkt hp. Krew zachowuje swe właściwości jedynie na 2 razy, gdyż potem następuję tygodniowa regeneracja. Ponadto istnieją problemy z jej krzepliwością.

*Markiz/Markiza[2] - Podwładni, zaprzysiężeni, aby służyć i podążać za swym Lordem. Mimo iż są słabsi, wciąż przewyższają siłą większość Przemijających. Ich głód jest bardziej niekontrolowany i agresywny, co sprawia, iż potrafią utracić kontrolę przez samą tylko woń. Są niczym bestię, które należy trenować, a które potrafią być użyteczne. Poziom ich wstrzemięźliwości to kwestia indywidualna.
Zdolność; Berserk - źle reagują na woń czy widok krwawiącej osoby, a gdy osiągają personalne limity, zwyczajnie się zatracają. Na okres 3 postów ich ataki zadają podwójne obrażenia, a świadomość odnoszonych ran zdaje się odpływać na dalszy tor. Po tak gwałtownym i dużym wysiłku, ciało zwyczajnie ulega przemęczeniu, co sprowadza się do dwudniowego bólu całego ciała.

Mmm, takie coś?

Ale nie mam pretensji do ludzi którzy mają wampira ale nasza ranga w tym momencie była jakoś mało oryginalna.

mnie się podoba szalejesz Lev :D

W sumie ja to widziałam nieco inaczej;

Lord, który oczywiście przewodzi wampkami i posiada wszystkie zdolności wampów poniżej;
Czyli wamp 1 (jakaś tam nazwa)
wam2 (jakaś tam nazwa)
wamp 3(jakaś tam nazwa)

czy coś takiego xd Coś jak Dowódca Wojowników, którzy ma pod swoim władaniem Wojów xd


Oczywiście, nie mówię, że to co podała Levi jest złe xd

Demony/Wampiry; opisy... zmiany jakie podała Levi są dobre.

Nie mam na razie nic do dodania.

Tylko ja też nie chciałam, aby ta ranga miała za dużo podrang, aby jakiś tasiemiec z tego nie wyszedł. Niemniej można to zrobić na zasadzie zaproponowanej przez Stila, bo to tylko kwestia dopisania czegoś to tu to tam. Poza tym nie wiem, coby jeszcze pasowało prócz Markiza/Markizy... Jakoś nie mam głowy do takich nazw, neh.

Chyba, że wolicie to w takim stanie jak jest teraz, bo akurat przeredagowanie to chwila czasu |D

Można to zrobić na zasadzie 

Wampir
jakaś nazwa (nazwa demona, albo niech użytkownik sobie wybierze jak chce się jako wamp nazywać) xd

o ja to widzę tak;






Dowódca Wampirów:
Najpotężniejszy, przeważnie żyjący najdłużej, posiadający największą, najbardziej rozległą wiedzę. Wśród Wampirów nie liczy się płeć, lecz zasługi i honory, które uzyskuje się tam, gdzie tylko można. Lord powinien dowodzić, wyznaczać cel, lecz również strofować, gdy jest to konieczne. Powinien jasno określić swą pozycję, gdyż trudno nań wejść, acz bardzo łatwo spaść. 
Zdolność; Krew Lorda zyskuje nienaturalny, fosforyzujący, zielony odcień, którego źródłem jest trucizna zgromadzona w żyłach. Ugryzieniem potrafi sparaliżować ofiarę na okres 2 postów, a każdy, kto zada mu obrażenia zostaje poparzony i traci 3 pkt hp. Krew zachowuje swe właściwości jedynie na 2 razy, gdyż potem następuję tygodniowa regeneracja. Ponadto istnieją problemy z jej krzepliwością. 
Dodatkowo: Dowódca posiada zdolności innych wampirów.

Wampir;
Daray  (ciemny)

Ten wampir nie ma w sobie niczego, co pozwoliłoby mu na poruszanie się za dnia, gdy tylko promienie słoneczne padną na tego osobnika zaczyna się zwyczajnie palić. Dlatego też wychodzi na swe łowy jedynie nocą, zwykle kryjąc się w jakich ciemnych miejscach.
Zdolności: 

Wampir: 
Lyall  (lojalny)
blablabla ... dobra nie chce mi się opisywać xd

Wampir:
Nathair (wąż)

Lord Dowódca zostanie Lordem Dowódcą czy też dostanie jakieś imię? Ostatecznie można pokusić się o Lorda Dowódca samca i Lorda Dowódcę samicę jeśli ucieszyłoby to większą część gawiedzi, bo podejrzewam, że pozostałe wampiry będą występować w liczbie sztuk...jeden? xd

Daray
Zdolność: Ciemność jest mu bratem i to jedynym jakiekolwiek posiadał. Potrafi naginać go wedle swej woli, manipulować tak, aby stał się jego ostrzem lub tarczą. Cień pod jego kontrolą zyskuje twardszą, bardziej materialną strukturę, jednak użyć może go tylko w jednym celu - do obrony albo ataku. Utrzymuje się to przez 3 posty, a potem zwyczajnie rozpływa, powracając do naturalnej formy.

Lyall
Prawdziwe przeciwieństwo Daray'a. Promienie słoneczne nie stanowią dlań żadnej przeszkody, a nawet jest skłonny uwierzyć, że czuje ich przyjemne ciepło na swej martwej skórze. Wynosi dzień ponad noc, bo to właśnie w słonecznym świetle jest zdolnym do pełnoprawnego poznania swych przyszłych ofiar. Nic się nie ukryje tam, gdzie zawsze pada jasność, a Lyall wykorzystuje to do granic możliwości.
Zdolność; Jego głos jest porównywalny do chórów anielskich. Gdy zechce, potrafi słówkami przekonać do swoich racji każdego, jednocześnie wyciągając od niego informację, którego go interesują. Nic się przed nim nie ukryję, gdyż ofiara w jego towarzystwie nie jest w stanie kłamać. Niebezpieczny niczym serum prawdy, choć bardziej krótkotrwały. Jego zdolność działa wyłącznie przez 3 posty.

Iiiiii....

Trzeci musi poczekać xddd

Najwyższy czas wtrącić swoje cztery grosze. :D

Po pierwsze: Co do szczeniaków to najczęściej wolą chodzić po świecie, a nie siedzieć w jednym miejscu i się uczyć.

Po drugie: Odnoszę wrażenie, że większość userów to multikonta albo szczeniaki.

Po trzecie: Po przeczytaniu dyskusji o nazwę stada to przemawia do mnie Stado Demonicznej Armii i aktualny kolorek.

A co do wampirów to jednak coś za dużo nam się ich porobiła i trzeba je ogarnąć. :D

Nie lepiej po prostu ''Demoniczna Armia,, a nie ''Stado Demonicznej Armii,, hmmm?
Wedle mnie to brzmi lepiej.

Mnie się podoba Demoniczna Armia, i opisy wraz z nazwami rang Levi też. - sory że tak krótko ale czacha mi dymi i nie umiem wykrzesać nic z siebie więcej.

Ja doskonale rozumiem, że szczenięta lubią se łazić po świecie niźli siedzieć i się uczyć (nic dziwnego) i może przez te swoje wędrówki zbierają jakieś doświadczenia, acz nikt mi nie powie, że przy takim chodzeniu ktokolwiek ich nauczy czegoś o porwaniu czy torturach. Ponadto jeśli nauczyciel jest kreatywny to nie sądzę, aby ktoś się nudził. Po prostu jest to denerwujące, gdy szczeniak wchodząc w dorosłość nagle wszystko wie o stadzie, jego zasadach etc. etc. a jest to zwyczajnie z dupy wzięte :x

no to zróbmy tak; szczeniak, aby wejść w dorosłość musi przejść test u któregoś z trenerów/Alphy bądź Bety, jeśli go zna pomyślnie wtedy może otrzymać rangę dorosłego (mogę się poświęcić i być takim trenerem xd się będzie Stil na szczeniaka wyżywać xd ) ... ponadto wszystkie informacje o stadzie i nie tylko szczeniak musi zdobyć fabularnie.



Odyś, jakbyśmy mieli sama Demoniczną Armię, to również innym stado trzeba by pousuwać i zmienić tak, aby to do siebie pasowało xd

Dobra znowu post pod postem, ale tak cięęężko edytować xdd


Co do tych szkoleń;

Można je podzielić na teoretyczne i bojowe. W teoretycznym to wiadomo pytania i tego typu rzeczy, można zrobić tez tak, że dostaje się punkty za poprawną odpowiedź; 1-10 pkt. Zwykły Pies. 10-25 pkt. wojownik 25-35 Skrytobójca.  Punkty oczywiście nadawałby sam trener w zależności czy by mu się podobał odpowiedź szczeniak czy też nie. 

Bojowego szkolenia chyba nie muszę tłumaczyć xd

Mnie się jak najbardziej podoba i skoro Stil ma sie wyżywać na szczunach to ja też chce! Nie ma to jak dwóch upierdliwych trenerów, ah ~

Można to nawet trochę bardziej rozpisać (moja drobiazgowość się odzywa, proszę zignorować)

Jak chcecie czemu nie, prócz was jeszcze ja Saverem się deklarowałam i Psyche też wzięła.

Czyli plus minus mamy czwórkę zdeklarowanych, si? No i wystarczy, bo i szczuny mogą nie być aż tak chętne, aby do kogokolwiek przychodzić, choć test i tak zdać będą musiały, tutaj nie ma przebacz :x

Walnę to zatem w rangę dodatkową, a ty Asmo musisz to gdzieś...uwzględnić w jakimś temacie czy coś takiego, aby zainteresowani widzieli ;3

To warto też założyć gdzieś jakieś miejsce do szkoleń, chyba, że uznajemy, że szkolić można gdziekolwiek.

Masz całą wolną Mroczną Troję, którą warto byłoby zapełnić jakimiś tematami, więc...? ;3

W ogłoszeniach było że szczeniaki mogą iść do tych i do tych, potem uzupełnię spis stada to dodam tą rangę jak ją nazwiesz i jeszcze raz wrzuce do ogłoszeń

tylko że jestem marna w opisie tematów mogłabyś coś tam potworzyć?

całe subforum tylko dla mnie? słodko

Ranga to po prostu Trener Szczeniąt, Asmo, nie było co koloryzować c:

No popatrz jaki ci prezent sprawiłam. Idź się naciesz

https://wildehunde.forumpolish.com/t238p120-krwawa-rzeka#15619 - zebranie