wh
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


psie pbf
 
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Groby we mgle

Go down 
+16
Havoc
Dean
Winchester
Nyksik
Andromeda
Arya
Raziel
Jupiter
Asmodeusz
Zaraza
Nyks
Hyde
Yneus
Tensai
Levi
Taiga
20 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
Liba
Nowy
Nowy
Liba


Liczba postów : 83
Join date : 01/02/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyPon Mar 09, 2015 9:06 pm

Gąska milczała słuchając słów Mglistego bądź Płomiennego, w zależności od tego, który aktualnie się wypowiadał. Niemniej zauważając, że ci już usiedli, sama przyjęła taką pozycję by nie stać samotnie jak skazaniec. Po tym, gdy niebieskooki wspomniał o śladach bytności ludzi w tej krainie, biała postanowiła wtrącić się do rozmowy.
- Zgaduję, że te owce za płotem co spotkałam również mają jakiś związek z ludźmi, prawda? Tylko czy jeśli w krainie są jedynie pozostałości po nich to czy zagroda nie powinna być pusta?
Powrót do góry Go down
Dean
Nowy
Nowy
Dean


Liczba postów : 122
Join date : 25/12/2014

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyPon Mar 09, 2015 9:19 pm

- W takim razie przepraszam, że nie jestem martwy - odpowiedział na pierwszą wypowiedź Winchestera, uśmiechając się przy tym głupkowato. Potem jego towarzysze zaczęli coś mówić o ludziach. Hm. Interesujące.
- Widzieliście kiedyś ludzi? - zapytał, zaintrygowany tym tematem. - I po co oni stworzyli to miejsce? - to go bardzo zastanawiało. Nie potrafił wymyślić żadnego praktycznego zastosowania takiego miejsca jak to.
Powrót do góry Go down
Winchester
Samotnik
Samotnik
Winchester


Liczba postów : 1131
Join date : 21/09/2013

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyPon Mar 09, 2015 11:08 pm

- Wybaczam. - wyrzekł wyniośle. Ah, do Jasności! Próbuje być zabawny, a wychodzi to jeszcze gorzej niżeli przy jego naturalnym zachowaniu, najwyraźniej musi sobie podarować żarty; gdyby chociaż  mała iskierka rozbawienia zabrzmiała w jego czystym głosie, to może wyglądało by to lepiej.
- Zapewne tak. - odparł białej na pierwszą wzmiankę o zagrodzie. Zaszurał ogonem po podłożu, zamyślając się przez krótką chwilę. - Być może ludzie wciąż tu są, ale nie wchodzą z nami w interakcje, a my pochłonięci chociażby wojnami między stadami, nie przejmujemy się nimi.
Uniósł łapę, którą niemal ostentacyjnym gestem przesunął o swojej piersi, naruszając przy tym fiolkę oraz znamię, które dumnie się prezentowało. Kiwnął pyskiem.
- Owszem, miałem okazję spotkać ludzi, ba znam ich doskonale. - błękitne tęczówki zaokrągliły się chyba jeszcze bardziej, błyszcząc się niemym podnieceniem. Oczywiście, że zna ludzi, przecież był przy ich tworzeniu, to niemalże jak jego dzieci!  Podobnie jak wszystkie inne stworzenia, które ulepiła Jasność. Przechylił o dosłownie kilka milimetrów swój pysk.
- Ludzie są sentymentalni, zakopują tych, którzy nie żyli tworząc im takie miejsca jak właśnie cmentarz, stawiają nagrobki z wyrytymi napisami, aby za każdym razem przypominały im o tym, który odszedł. - zerknął w bok, na najbliższą tablicę, gdzie prócz napisów widniało również i wyblakłe zdjęcie, niestety nie dało się dokładnie określić kto jest na nim przedstawiony; kobieta? mężczyzna?
- To samo czynią ze zwierzętami, chociaż nie zawsze. - delikatna bruzda pojawiła się na czole Anioła, gdy ten lekko zmarszczył brwi. Wrócił spojrzeniem do towarzystwa.


Ostatnio zmieniony przez Winchester dnia Pon Mar 09, 2015 11:18 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Havoc
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Havoc


Liczba postów : 50
Join date : 25/01/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyPon Mar 09, 2015 11:18 pm

Słuchając tej nudnej rozmowy między dorosłym szczeniak trochę zasnął, aż jedno uszko oklapło, a drugie stało. Po trzasnął łebkiem na boki wybudzając się ze snu.
Naucz mnie czegoś.
Wymamrotał do mglistego stanowczym tonem głosu. Musiał zdobyć wiedzę, doświadczenie i kogo lub czego unikać.
Powrót do góry Go down
Havoc
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Havoc


Liczba postów : 50
Join date : 25/01/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyWto Mar 10, 2015 12:09 am

Znudzony tym towarzystwem i miejscem wybył. NMMT
Powrót do góry Go down
Winchester
Samotnik
Samotnik
Winchester


Liczba postów : 1131
Join date : 21/09/2013

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyWto Mar 10, 2015 1:04 pm

- Wybaczcie, wzywają mnie pewne obowiązki w stadzie, liczę jednak, że będziemy mogli dokończyć tą rozmowę. - kiwnął im pyskiem wnosząc swój zad z podłoża do góry. Otrzepał futro z zabrudzeń i ruszył powoli między nagrobkami, aby opuścić nekropolię.


zt
Powrót do góry Go down
Dean
Nowy
Nowy
Dean


Liczba postów : 122
Join date : 25/12/2014

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyWto Mar 10, 2015 2:15 pm

Husky słuchał uważnie słów Winchestera, stawiając uszy z zaciekawienia. Właśnie chciał mu zadać jeszcze parę pytań na temat dwunogów, ale niebieskooki opuścił ich towarzystwo. Chwilkę wcześniej wyszedł również szczeniak.
- Do zobaczenia! - krzyknął za nimi głośno na odchodne, choć nie był pewny, czy go usłyszeli.
Tym sposobem został sam z suczką z jego klanu - cóż, nie była to najgorsza sytuacja.
- Fascynujące, co? Miejsce pamięci zmarłych... chociaż to chyba nie jest najlepsze miejsce do spotkań towarzyskich - zagadał śmiało do Liby, posyłając jej uśmiech.
Powrót do góry Go down
Dean
Nowy
Nowy
Dean


Liczba postów : 122
Join date : 25/12/2014

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyWto Mar 10, 2015 7:41 pm

Zaczynało mu się nudzić, a to miejsce nie motywowało raczej do robienia czegoś interesującego. Spojrzał na swoją towarzyszkę.
- Muszę przeprosić piękną panią, ale nastrój tego miejsca... nie do końca mi odpowiada. Jest zbyt ponuro. Ale jeśli chcesz, możesz ruszyć za mną - uśmiechnął się do niej raz jeszcze i opuścił cmentarz. /zt
Powrót do góry Go down
Liba
Nowy
Nowy
Liba


Liczba postów : 83
Join date : 01/02/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyWto Mar 10, 2015 10:18 pm

Chwilowo wyłączyła się z rozmowy i pochłonięta swoimi myślami nie zauważyła odejścia szczeniaka i niebieskookiego psa. Dlatego też niezbyt szybko dotarło do niej, że husky zwrócił się bezpośrednio do jej osoby, a nie do towarzystwa. Niemniej skinęła głową na jego kolejną wypowiedź uznając, że nia ma co już powracać do wcześniejszej i również wybyła z cmentarza.
z.t
Powrót do góry Go down
Crevan
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Crevan


Liczba postów : 8
Join date : 25/04/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptySob Kwi 25, 2015 9:58 pm

Pośród mogił otulonych gęstą mgłą zamajaczyła smukła postać. Czarne skrzydła dyndały w powietrzu, od czasu do czasu obijając się o łańcuszek na którym były zawieszone. Jaskrawa czerwień ślepi od czasu do czasu błyskała nisko nad ziemią, by zaraz pojawić się nad jednym z nagrobków. W końcu jednak zatrzymały się wysoko nad kamienną płytą. Najwyraźniej właściciel ów oczu postanowił popodziwiać widoki z góry. Miał na tyle szczęścia, iż koloryt sierści pozwalał mu w niektórych miejscach zlewać się z otoczeniem. Głębokie, zrezygnowane westchnienie wydobyło się z gardzieli samca po kilku minutach obserwowania. Bo jak to możliwe by cmentarzyska były tak rzadko odwiedzane? Jakież to dziwoty się dzieją w tym miejscu.
Powrót do góry Go down
Aaron
Szczeniak
Szczeniak
Aaron


Liczba postów : 182
Join date : 12/03/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptySob Kwi 25, 2015 10:29 pm

Małe czarne łapki, przemieszczały się między oświetloną księżycem trawą, szeleszcząc cicho. Szczeniak naprężył dumnie pierś, starając się wmówić sobie że nic mu tu nie grozi i że nieprzyjemna atmosfera spowodowana jest jedynie późną pora. 
Ci mieszkańcy ci nic nie zrobią.
Są martwi. Są... 
Młody nie zdążył nawet dokończyć myśli, bo drogę zablokował mu jakiś duży twardy kamień, o który, jak można się spodziewać, Aaron uderzył z dość sporym impetem. Z jego pyska dobył się stłumiony krzyk, spowodowany tak mechanicznie, że nie możliwy byłby upadek na plecy bez wypowiedzenia choćby słowa. 
Czarny otworzył oczy. Potrzebował paru sekund, mrugając energicznie żeby pozbyć się nieprzyjemnego pulsującego bólu, w czaszce. W końcu kto by so­bie zaw­ra­cał głowę nag­robka­mi – czy też miłościami, które pod ni­mi spoczy­wają? Szczeniak zmrużył oczy przyglądając się zaokrąglonemu przedmiotowi, z którym przed chwilą się zderzył.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry
Nowy
Nowy
Mistrz Gry


Liczba postów : 29
Join date : 27/02/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyNie Kwi 26, 2015 12:00 pm

W pewnym momencie do radarów usznych psów dotarły dźwięki przypominające warknięcia pomieszane z jękami i bliżej niezidentyfikowanymi jazgotami.
Powrót do góry Go down
Crevan
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Crevan


Liczba postów : 8
Join date : 25/04/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyNie Kwi 26, 2015 12:06 pm

Pech chciał by szczeniak uderzył akurat o ten nagrobek, na którym siedział wilczak. Natomiast stłumiony krzyk odwrócił jego uwagę od lustrowania okolicy. Już miał się odezwać, gdy przerwały nieokreślone jazgoty. Wyprostował się na kamiennej płycie, uszy stawiając na baczność. Oczywiście szukając źródła dźwięków. Nie należało to jednak do najłatwiejszych, gdyż jęki zdawały się dobiegać z każdego zakamarka cmentarzyska. Przymrużywszy lekko ślepia z niezadowolenia, zsunął się z obleganej mogiły. Starał się również nie potrącić młodego, bo jak to wiadomo, szczeniaki mają to do siebie, że kręcą się gdzie tylko się da.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry
Nowy
Nowy
Mistrz Gry


Liczba postów : 29
Join date : 27/02/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyNie Kwi 26, 2015 12:27 pm

Dźwięki z każdą chwilę się nasilały i już po krótkiej chwili dało się wyłapać ich źródło, które dochodziło zza jednego z większych nagrobków. Coś się tam z pewnością kryło i nawet nie zamierzało się ukrywać, gdyż szybko oczom upadłych ukazał się obraz psa ... psa? Nie, to z pewnością nie był pies. Nie zwyczajny przynajmniej. Jego ślepia jarzyły się wściekłą zielenią, z pyska wydobywały się podobnego koloru opary, zaś jego ciało ... właściwie jeśli chodzi o fragmenty skóry to miał jej naprawdę niewiele, głównie przy żebrach, które też były widoczne, czy na łbie i nieco łapach. Smród rozkładających się trzewi szybko rozszedł się po okolicy. Właściwie jest jedno określenie na to jak nazwać tą istotę; zombi.
Powrót do góry Go down
Crevan
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Crevan


Liczba postów : 8
Join date : 25/04/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyNie Kwi 26, 2015 12:44 pm

W pewnym momencie jazgotów po prostu nie dało się słuchać. Pies przycisnął uszy do czaszki, chcąc choć odrobinę odizolować się od irytujących dźwięków. W końcu jednak ucichły. A raczej dobiegały już tylko z jednego miejsca. Wzrok czerwonych ślepi powędrował w tamtym kierunku, początkowo mając zamiar zabić twórcę ów jęków samym spojrzeniem. Dopiero po chwili okazało się, że.. No cóż, byłoby ciężko zabić zwłoki. Odpadające płaty skóry oraz swąd rozkładającego się ciała również nie były zachęcające. Pies postanowił póki co nie ruszać się z miejsca. Zamarł również we względnym bezruchu. Wszakże nie miał pewności jak zachowują się zombi w tejże krainie. Jak to mówią co kraj to obyczaj i wilczak zaraz powinien się przekonać, czy to powiedzenie odnosi się również do żywych trupów.
Powrót do góry Go down
Aaron
Szczeniak
Szczeniak
Aaron


Liczba postów : 182
Join date : 12/03/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyNie Kwi 26, 2015 8:02 pm

- Eh?  - Aaron uniósł łeb i wstał na 4 łapy, gdy tylko poczuł na sobie czyjeś spojrzenie. Uchylił delikatnie pysk żeby coś powiedzieć, przedstawić się... może. Nie była mu jednak dana nawet chwila spokoju, bo do radarów młodego dotarły dziwne dźwięki, ubarwione szaleństwem i wściekłością. 
Jakby momentalnie ból głowy zniknął, przytłumiony przerażeniem, które wstrząsnęło ciałem młodego, niczym strzała z lodu, próbująca ostudzić palące się ciało. 
Czarne kończyny upadłego odbiły się od ziemi, a szczeniak w ciągu kilku sekund znalazł się pomiędzy długimi, smukłymi łapami towarzysza. Zmarszczył nosek, wykrzywiając twarz w obrzydzeniu, gdy odór potwora rozniósł się po okolicy. Czy to możliwe że to on go obudził? W końcu krzyknął dość głośno, mógł... mógł wpadnięciem na nagrobek, zdenerwować towarzysza. Ta myśl go przerażała, więc potrząsnął czarnym łebkiem, chcąc się jej pozbyć.
Największym marzeniem Aarona zawsze było stać się odważnym. Stać się zimnym, nieugiętym i silnym. Tego zawsze wymagał od niego ojciec. Rodziciel karał niesubordynację, pragnął by jego syn był mordercą bez serca. A on go zawiódł. Przynajmniej tak mu się wydawało, bo nie mógł pozbyć się uczucia strachu, które teraz niemal go sparaliżowało. Umysł szczeniaka mówił atakuj, ale ciało pozostawało sparaliżowane, tak jakby jakaś magiczna siła przyciągała go do ziemi. I tym razem nie była to grawitacja. Niepewność zabierała mu odwagę, w zamian dając wstyd i chciwość. 
1
2
3 sekundy
Jeżeli nie ruszy się teraz to nie zrobi tego w ogóle. Tak też niewielkie, czarne łapki szczeniaka oderwały się od podłoża i wiedzione do przodu już niemal mechanicznie zwróciły się w stronę umarłego. Aaron uniósł fafle i warknął tak głośno jak potrafił, starając się zignorować narastający z każdym krokiem odór. - Już po tobie! - krzyknął, jak jeden z tych piratów w filmach animowanych. Zupełnie nie dostrzegając zagrożenia, spróbował wskoczyć zombie na grzbiet.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry
Nowy
Nowy
Mistrz Gry


Liczba postów : 29
Join date : 27/02/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyNie Kwi 26, 2015 8:11 pm

Zachowanie ciszy przez starszego psa było najwyraźniej mądrym posunięciem, bo nieumarły przez moment stał w miejscu, wlepiając w was swoje neonowe ślepia, chociaż tak naprawdę was nie widział. Jedno z jego uszów nagle opadła z cichym plaśnięciem spadając na ziemię, a sam zombi nagle skręcił. I wydawać by się mogło, że uda się dwójce psom uniknąć walki, gdyby nie nagła chęć szczeniaka na heroiczny gest. Zombi gwałtownie - no jak na umarlaka - zwrócił się ponownie w stronę psów, rozwierając swoją szczękę do granic, gdzie samo patrzenie dla tych bardziej empatycznych może sprawiać nieprzyjemny dyskomfort w okolicach własnych żuchw. W każdym razie zombi zaalarmowane, że bardzo blisko jest jedzenie, zaczął przesuwać się powoli w stronę szczeniaka i czerwonookiego.
Powrót do góry Go down
Crevan
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Crevan


Liczba postów : 8
Join date : 25/04/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyNie Kwi 26, 2015 8:42 pm

Jego strategia najwyraźniej poskutkowała. Dał sobie nawet mentalnego plusa za dobry pomysł. Gorzej, że był z nim szczeniak. Szczeniak który nagle postanowił zgrywać bohatera. - Cholera. - Zaklął pod nosem, wbijając pazury w ziemię. Zombi zainteresował się łatwym obiadem. A chyba nie ma nic prostszego do upolowania od nieporadnego dzieciaka. Po raz kolejny przymrużywszy ślepia, wilczak postąpił te kilkanaście kroków dzielących go od żywego trupów. Jednak wbrew pozorom nie zaatakował trupa. Gdy znalazł się już w odpowiedniej odległości, ugiął łapy i pochwycił szczeniaka w szczęki. Oczywiście tak, by nie zrobić mu krzywdy. No, przynajmniej większej krzywdy. Bo młodemu należała się bura za nieprzemyślane postępowanie. Pies postanowił wykorzystać mozolność trupa i czym prędzej wyminął go. Poruszając się nieco szybszym truchtem, robił coraz to większe skręty i zwroty między nagrobkami. Jego zdaniem było to mądre posunięcie ponieważ.. No cóż, nie dość, że zombi przeważnie nie należą do energicznych istot, to zbyt inteligentne przeważnie też nie były. Krążenie między kamiennymi płytami raczej nie ułatwi mu wędrówki za Upadłymi. Nie można jednak uciekać w nieskończoność. Pies wkroczył w gęstszą mgłę. Bacznie rozglądając się wokoło, w końcu odnalazł poszukiwaną rzecz. Gwoli ścisłości, był to grobowiec. Pomagając sobie pomniejszymi kamiennymi płytami, udało mu się wskoczyć na dach grobowca. Wtedy dopiero odstawił szczeniaka. - Bądź cicho. - Mruknął szeptem, wprost do ucha młodszego. Wyjrzał zza kamiennego krucyfiksu, chcąc zlokalizować chodzące zwłoki.
Powrót do góry Go down
Aaron
Szczeniak
Szczeniak
Aaron


Liczba postów : 182
Join date : 12/03/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyNie Kwi 26, 2015 9:52 pm

- Hej! - krzyknął gdy zamiast skoczyć na nieprzyjaciela, jego łapy momentalnie oderwały się od podłoża. Aaron kątem oka zerknął jeszcze na swoją byłą ofiarę, zanim wilczak trzymając go w zębach ruszył przed siebie, zwinnie wymijając grobowce i przeskakując nad co to wyższymi pnącza, by ostatecznie zatrzymać się na jednym z nich.
Aaron poczuł jak ucisk na jego karku staje się lżejszy, aż w końcu szczeniak mógł już samemu stanąć na kamienistej powierzchni. Młody członek upadłych otrzepał się i usiadł, tak jakby nie mógł się zdecydować czy być dumnym, speszonym czy przerażonym. - Dziękuję, ale nie potrzebowałem twojej pomocy. - jego drżący dziecinny głos brzmiał niemal komicznie, gdy szczeniak wypowiadał to zdanie. Mimo wszystko jednak, gdy do jego radarów dotarły słowa starszego wyglądał nieco spokojniej. Podobnie jak wilczak zmrużył oczy wpatrując się w mgłę.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry
Nowy
Nowy
Mistrz Gry


Liczba postów : 29
Join date : 27/02/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyNie Kwi 26, 2015 10:01 pm

Paszczęka zombi musnęła ciałko szczeniaka o włos, gdy dorosłe samiec postanowił uratować niemądrego malca. W tej samej chwili, gdy dolna szczęka uderzyła o górną odpadła wypadając z zawiasów i opadając na ziemię. Zombi zamrugało kilkakrotnie, po omacku odszukując zaginioną cześć tym samym dać dwójce żywych czas na ucieczkę. Wstawiają żuchwę na miejsce, zawarczał żałośnie nie mając pojęcia, gdzie jego jedzenie się podziało. Ruszył powoli przed siebie, obijając się o płyty nagrobkowe po drodze, acz oddalając się jednak o pozostałej dwójki. Warkoty i jazgoty stopniowo zanikały, aby w pewnym momencie ucichnąć na dobre. Zombi odeszło, na jak długo? Kto wie. Ale w tej chwili Aaron i Craven są bezpieczni.
/dobra, teraz możecie sobie już pisać swobodnie, zostawiam was już xd
Powrót do góry Go down
Crevan
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Crevan


Liczba postów : 8
Join date : 25/04/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyNie Kwi 26, 2015 10:10 pm

Jeszcze przez chwilę lustrował okolicę wzrokiem, i nasłuchiwał. Upewniwszy się, że zwłoki odeszły, cofnął się od kamiennego krzyża. - Ależ oczywiście, że nie potrzebowałeś. Tak samo nie będziesz jej potrzebował przy schodzeniu, nieprawdaż? - Wyszczerzył się szeroko, tylko odrobinę złośliwie. A skoro dzieciak był taki pewny siebie.. Wilczak postanowił dać mu szansę na wykazanie się w całej swojej odważnej bohaterskości. Zsunął się po stromym dachu grobowca, zgrabnie lądując na kurhanie znajdującym się obok. Zasiadł na nim, zadzierając pysk ku górze coby spojrzeć na dzieciaka. Jego wzrok zdawał się mówić "no, czekam". Nawet kąciki pyska zadrżały w rozbawionym uśmiechu. Jedno z uszu jednak wciąż uciekało mu w stronę, z której jeszcze przed chwilą dobiegał jazgot zombi. Tak na wszelki wypadek.
Powrót do góry Go down
Aaron
Szczeniak
Szczeniak
Aaron


Liczba postów : 182
Join date : 12/03/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptyPon Kwi 27, 2015 7:03 pm

 - Eh? - młody nie zdążył zareagować bo starszy pies zeskoczył z dachu grobowca zgrabnie lądując na ziemi. - Hej! Nie możesz mnie tu zostawić! - Aaron zrobił naburmuszoną minę i zadarł nosek do góry. - Przecież jestem uroczy! Nie mogę być samotny! Masz tu po mnie przyjść! - krzyknął dla efektu uderzając łapką o dach. Przeliczył się jednak bo powierzchnia na której stał wcale nie była stabilna, a dachówka w którą walnął, odpadła tworząc dziurę w starym grobowcu. - Waah! - z pyska szczeniaka dobył się stłumiony krzyk, gdy ten zahaczył o dziurę i zaczął zsuwać się w dół. Pazury upadłego przesuwając się po blaszanej pokrywie grobowca, wydały nieprzyjemny metaliczny odgłos.
Powrót do góry Go down
Aaron
Szczeniak
Szczeniak
Aaron


Liczba postów : 182
Join date : 12/03/2015

Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 EmptySro Kwi 29, 2015 8:26 pm

Pazury zahaczyły o sam skraj dachu, a Aaron zachybotał się w powietrzu, zanim jego ciało przeważyło nad starą dachówką i czarna kulka uderzyła o ziemię. 
Upadły uniósł łeb i otrzepał się mrucząc coś pod nosem. - Nie powinieneś był na to pozwolić. - fuknął obracając łeb na wilczaka i próbując otrzepać się z ziemi. Po chwili zniknął między mgłą, nie pozostawiając po sobie nawet słowa pożegnania,

z.t
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Groby we mgle - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Groby we mgle
Powrót do góry 
Strona 4 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
 Similar topics
-
» groby we mgle

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
wh :: Offtop - Rozmowy NIEKONTROLOWANE :: Archiwum-
Skocz do: