wh
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


psie pbf
 
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Groby we mgle

Go down 
+16
Havoc
Dean
Winchester
Nyksik
Andromeda
Arya
Raziel
Jupiter
Asmodeusz
Zaraza
Nyks
Hyde
Yneus
Tensai
Levi
Taiga
20 posters
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Taiga
Nowy
Nowy
Taiga


Liczba postów : 108
Join date : 11/10/2014
Age : 25

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Groby we mgle   Groby we mgle EmptySob Paź 11, 2014 10:59 pm

Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPią Paź 24, 2014 11:50 am

Przerażające miejsce, zwykle otoczone mgłą i ponurą atmosferą. Nigdy nie lubiłeś odwiedzać zmarłych, jednak raz na jakiś czas, nawet ty musisz to zrobić. Przechadzasz się między nagrobkami, doszukując się w kamieniach znajomości, której tak bardzo potrzebujesz. Po plecach przebiega ci dreszcz, co i raz odwracasz się za siebie, uświadomiony, że coś cię goni. Właściwie wołałbyś tu nie być; omijanie tego miejsca szerokim łukiem wychodzi ci najlepiej. Ale obowiązek to obowiązek, w końcu nie można denerwować zmarłych. Przy kolejnym, nagłym zerknięciu za siebie, dostrzegasz w otaczającej cię szarości jakiś odblask. To tylko przywidzenie, czy naprawdę coś tam leży? Zaintrygowany, odwracasz się, na krótką chwilę opuszczając gardę. I wtedy słyszysz klekot. Świadomość podpowiada ci, że to szkielet, jednak ty jesteś zbyt wystraszony, aby spojrzeć. Co zrobisz?
Powrót do góry Go down
Tensai
Nowy
Nowy
Tensai


Liczba postów : 66
Join date : 15/10/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPią Paź 24, 2014 3:08 pm

Daleko nie odeszła od kanionu, więc nie dziwiło ją mokre podłoże. Nawet nie zaczęło jeszcze wysychać. W tych okolicach deszcz też pewnie dość niedawno ustąpił. Na niebie tańczyło ciemne chmurzyska, a księżyc oświetlał swym szkarłatem ponure cmentarzysko. Suczka dość znacząco zwolniła tempa. Wcześniej niemal biegła, a teraz ostrożnie stąpała po gruncie usłanym zeschłymi liśćmi ubrudzonymi w rozmokłej ziemi. Starała się nie ukazywać strachu, acz w głębi jej drobne serduszko drżało. Dlaczego tak wybrała? Cmentarz wydawał się najodpowiedniejszym miejscem, gdzie można było coś znaleźć. Szkoda, że Mimi nieco zszokowana przestała myśleć racjonalnie, bo przecież magia nie istnieje, a przynajmniej o tym jeszcze nie wie. Wiatr szarpał jej zmierzwioną sierścią, a szelesty i świsty oddziaływały na wyobraźnie. Rozglądała się z uwagą za czymś nadnaturalnym. Na księżyc mogło wpłynąć praktycznie wszystko, więc wymienianie poszczególnych jest zbędne. Jedynie wiadomo, że jest to pewnie coś niecodziennego. W oczy nie rzucało się praktycznie nic. Tylko mgła, ponure nagrobki, gołe drzewa i jakieś krzewy. Oki lekko cofnęła uszy. Myliła się. Tutaj na pewno nic nie ma. Odwróciła się i wtedy zastygła w bezruchu. Jakiś błysk? Nie mogła stwierdzić czy dobrze widziała. To tylko krótka chwila, a jej wyobraźnia może płatać figle. Stała tak z wolna przekonując się o przewidzeniu, acz nagle napięła mięśnia wbijając pazury w podmokłe podłoże.
- Kto tam?
Rzuciła od razu dość ostrym tonem. Jej oddech przyspieszył i stał się głośniejszy. Odgłos kości. Ten charakterystyczny odgłos. Szkielet? Na cmentarzu to raczej nic dziwnego. Zerknęła na szkarłatny księżyc w większości przysłonięty chmurami. A co jeśli teraz ożyły wszelkie istoty nadnaturalne jak zombie, wampiry, wilkołaki i właśnie kościotrupy. Zniżyła brwi i pokręciła łebkiem. To niedorzeczne! Niemożliwe! Wzięła głębszy haust powietrza i starała się wyciszyć. Ze ściśniętym gardłem zerknęła powtórnie w stronę, gdzie wcześniej dostrzegła błysk. Niemrawo cofnęła uszka i z niepewnym wyrazem pyska ruszyła dość wolnym, acz złudnie pewnym siebie krokiem. Może się czegoś dowie. Szkarłatny księżyc to nic naturalnego.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPią Paź 24, 2014 4:58 pm

Wyobraźnia jest narzędziem podatnym na wiele bodźców płynących z otoczenia. Dźwięki, obrazy, a nawet zapachy potrafią sprawić, że zaczynamy tworzyć najróżniejsze scenariusze, zwykle pozbawione szczęśliwego końca. Fakt, że Okimimi znalazła się na cmentarzu właśnie w takiej porze roku, mogło być znakiem przekleństwa lub wielkiego szczęścia. Rachunkowe zastanawianie się, która z tych dwóch opcji miała większą szanse powodzenia było bez znaczenia. W większym stopniu i tak liczyło się to jak zareaguje na to, co wydaje się być niespodziewane.
Klekot wydobył się zza szczenięcia jeszcze kilkukrotnie, jakby poczwara poruszała się, zafascynowana zachowanie Mimi. Wydawało się, że nie targa nią nic agresywnego, jednak trudno było to stwierdzić, tak naprawdę nie obejrzawszy swego przeciwnika ni razu. Widocznie priorytetem było zdobycie fascynującej, błyszczącej rzeczy, która skrywała się gdzieś między mgłami.
Los wydawał się być jednak w pijackim nastroju i nie zamierzał zrezygnować z nowo zdobytej zabawki zbyt prędko. Okimimi przekonana była, że zagrożenie znajduję się wyłącznie za nią. Co jednak z tym, co znajduje się bezpośrednio przed nią?
Skupiona na swoim celu, nie od razu zorientowała się, że coś jest nie tak. Wszystko dookoła jakby przycichło, nawet wiatr nie wytworzył najmniejszego świstu. Cmentarz znieruchomiał, nagle wycięty z czasu i przestrzeni.
Kościotrupy zaatakowały jak na komendę, wynurzając się z pobliskich mogił niczym mrówki. Dwóch z nich pochwyciło małą Mimi za przednie kończyny, uniemożliwiając chód, zaś pozostałe dwa, przygotowywały się, coby bezpośrednio przyszpilić ją do ziemi. Mimo wszystko najgorszy był ten odgłos! Pozbawione mięsa, ścięgien i całej reszty, szkielety nie potrafiły wytworzyć dźwięku innego niż  obijanych o siebie kości. Im dłużej to trwało, tym bardziej było irytujące. Najwyraźniej Płomienna nie zdobędzie skarbu tak łatwo, jakby chciała.


Ostatnio zmieniony przez Levi dnia Sob Paź 25, 2014 7:41 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Tensai
Nowy
Nowy
Tensai


Liczba postów : 66
Join date : 15/10/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptySob Paź 25, 2014 5:05 pm

Wszystko było dobrze, acz niestety tylko do pewnego czasu. Mimi dostrzegła pewną dość niepokojącą różnicę. Wiatr nagle ustał, a towarzyszył jej z różną siłą od długiego czasu. Czemu nagle wszystko ucichło? Tak jakby czas stanął, a tylko ona nie została objęta tym zjawiskiem. Postawiła uszy i niepewnie rozejrzała się po okolicy. Jedyne co słyszała to tylko własny oddech. Strach opanował jej ciało, kiedy cisza została przerwana gwałtowanie i donośnie. Nie zdołała zrobić żadnego uniku przed wrogami wychodzącymi z ziemi.
- Co ta ma być?
Wyrzuciła przerażona nie mogąc dobrze ocenić sytuacji. Cofnęła uszy, a kąciki warg wykrzywiła w dół. Zlękniona dostrzegła coś co nie powinno istnieć, a przynajmniej żyć. Kościste dłonie pochwyciły jej przednie kończyny. To nie był koniec. Do ataku przystąpiły jeszcze dwa ożywione szkielety. Szarpnęła się w tył, jednak brak stabilnego podłoża nie pomógł w próbie wyrwania się przeciwnikom. Zacisnęła zęby i z całych sił wybiła się z tylnych kończyn zamachnąwszy zadem w bok. Chciała w ten sposób uniknąć ataku z góry. To i tak pewnie da mało, bo nie ma jak uciec i przy niewoli cała czwórka dopadnie ją. Nie miała żadnych pomysłów. Przecież takie gryzienie nic nie da. Nie będzie żadnej reakcji i kościste dłonie dalej będą ściskać jej łapy. Znów zaczęła się desperacko szarpać. Tylne łapy powoli topiły się w błotnistej ziemi. Nagle na coś wpadła. W miarę możliwości jak najszybciej ubłociła się, żeby trudniej się ją trzymała. A nóż uda jej się dzięki temu wyślizgnąć.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptySob Paź 25, 2014 7:51 pm

Szczenięciu wydawało się, że jest w beznadziejnej sytuacji, choć nie wzięło pod uwagę jednego, dość istotnego czynnika; szkielet do inteligentnej bestii nie należy i jeśli Okimimi postąpi nie tak jak się tego spodziewa, to kompletnie zgłupieje. Analiza całej sytuacji przejmie większą część jego czasu, przez co Płomienna zyska swoją szansę ucieczki. Każdy gwałtowny, przemyślany ruch jest na wagę złota, choć z początku może nie przynieść żadnych wyraźnych korzyści.
Kościotrupy zamarły w pół ruchu, gdy samica z nagła zarzuciła zadem niczym wierzgający koń. Ich puste oczodoły wpatrywały się w małą, jakby nie do końca wierzyły w to, co widzą (choć "widzieć było pojęciem względnym). Zamarły, prawdopodobnie trawiąc dopiero co rozegraną sytuację. Czyżby ich zwierzyna była wciąż żywotna? Wydaje się, ze tak.
Klekot poruszanych szczęk był jedynym dźwiękiem w przemieszczającej się ciszy. Najwyraźniej stworzenia prowadziły dyskusję, która nie była przeznaczona dla psich uszu. Cokolwiek się w niej zawarło, nie było to nic przyjemnego.
Zmarli nie od razu dostrzegli poczynania Płomiennej w kwestii ubrudzenia się jak największą ilością błota. Gdy ich kościane głowy skierowały się na powrót w jej kierunku, samica bez większych problemów zdołała wyślizgnąć się spomiędzy ówcześnie krępujących ją palców. Była wolna! Teraz pozostawał jeno szaleńczy bieg przed siebie!
Powrót do góry Go down
Tensai
Nowy
Nowy
Tensai


Liczba postów : 66
Join date : 15/10/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptySob Paź 25, 2014 8:06 pm

Mimo sprzyjającego jej szczęścia wciąż targał nią strach zmieszany z determinacją. Napęd dawał jej właśnie lęk. Skoro się boi to nadal jest słaba i musi to za wszelką cenę zwalczyć. Tak nie może być. Musi się stać silniejsza. To jej priorytet.
Szkielety klekotały doprowadzając odgłosami do szaleństwa. Desperacka próba wyrwania się z kościstych dłoni na szczęście się udała. Młoda nieznacznie się poślizgnęła lecąc w tył. W tym czasie zdołała zrozumieć co się właśnie stało. Pewniej stanęła na gruncie obrzucając spojrzeniem cztery stwory. Nie ma co czekać, dalej. Ze ściskiem gardła wystrzeliła w bok z największą dlań prędkością, acz błoto jej przeszkadzało. Jak ostatni głupiec skierowała się w stronę, gdzie prawdopodobnie coś jest. Skoro na własnej skórze doświadczyła dotyku czegoś co powinno być martwe to ten blask pewnie nie jest tylko wyobrażeniem. Gnała niesiona dziecięcą ciekawością, która mogła ją doprowadzić do zguby. Przerażonym wzrokiem wodziła po okolicy przed sobą. Przednią łapą natrafiła na korzeń i efektem ubocznym stał się upadek przedniej części ciała. Kaszlnęła czując błoto na pysku. Z lekkim poślizgiem jak najprędzej wzięła się w garść i raz dwa podniosła się na cztery łapy, żeby kontynuować ucieczkę.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyNie Paź 26, 2014 9:13 am

W swym morderczym pędzie, zbyt przerażona, aby się odwrócić, Płomienna nie zorientowała się, że stworzenia już od pewnego czasu nie lgnął jej tropem. Ich klekot - do bólu przypominający śmiech - roznosił się echem jeszcze długie minuty, jednak nic poza tym nie wskazywało na ich obecność. Czy naprawdę kiedykolwiek tu były? Czy było to wyłącznie dzieło spaczonej wyobraźni? Prawda nie zostanie odkryta, a cel, do którego dąży Okimimi nie łączył się z nią ani trochę.
Szczenię na urwanym oddechu dotarło do roztaczającego blask przedmiotu. Z początku doskwierała jej trudność w identyfikacji, niemniej krótkie skupienie wzroku i tajemnica zostaje odkryta! Przed nią, jakby nigdy nic, leżała średnich rozmiarów dynia, szczerząc w blasku znajdującej się wewnątrz świecy, upiorny uśmiech. Na jednej z jej ścian widniał napis: zagadka czy zadanie? Najwyraźniej młoda musiała zdecydować.
Powrót do góry Go down
Yneus
Nowy
Nowy
Yneus


Liczba postów : 182
Join date : 20/12/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyNie Sty 11, 2015 12:17 am

Po opuszczeniu starej cytadeli młody znalazł się na terenach stadnych. Wstępnie nie zamierzał ich opuszczać, nie teraz. Zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństwa i obecności innych, zupełnie obcych psów. Zagrożenie istnieje zawsze, a on musiał usamodzielnić się. Poza tym szczenięca ciekawość mimo wszystko była najsilniejsza - co znajduje się poza granicami? Do tej pory udało mu się zwiedzić kilka pomieszczeń w samotni ojca. On chciał widzieć i wiedzieć więcej.
Po rozważeniu wszelkich za i przeciw znalazł się w kamiennym nekropolu, a konkretniej w jego cmentarnej części. Nie należała ona do najprzyjemniejszych miejsc, ale Krwisty nie czuł strachu. Leniwie przechadzał się pomiędzy grobami. Rozejrzał się dookoła jednak mgła znacznie utrudniała mu widoczność. Skoczył na jedną z płyt. Westchnął głośno.
Powrót do góry Go down
Hyde
Nowy
Nowy
Hyde


Liczba postów : 592
Join date : 11/10/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyNie Sty 11, 2015 10:25 am

Wokoło rozległ się warkot. Był nieco przytłumiony przez huczący wiatr, więc trudno było go określić. Z każdą chwilą jednak stawał się głośniejszy.
Dopiero po chwili zza grobu wysunęła się ciemna sylwetka. Przypominała psią, ale była mniejsza, a futro na jej ciele bardziej odstające. Para żółtych, świecących oczek lustrowała szczeniaka.
Stworzenie nie czekało długo i najwyraźniej nie zamierzało się ukrywać. Wystąpiło w przód zbliżając się do krwistego. Po chwili nie dzieliło was więcej niż 2 metry, a w zwierzęciu można było rozpoznać lisa.
-Cześćććć - jego głos był niemal syczący. Towarzysz usiadł na ziemi oplatając rudą kitę wokół przednich łap. -Cooo takie ssssszzzczeiaczki robią tu sssame?
Powrót do góry Go down
Yneus
Nowy
Nowy
Yneus


Liczba postów : 182
Join date : 20/12/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyNie Sty 11, 2015 1:43 pm

Oho, aż chciałoby się powiedzieć A nie myślałem? Słysząc warkot, młody pociągnął nosem chcąc zidentyfikować zapach. W tym momencie znał jedynie dwa - Krwistych i Płomiennych, a ten nie przypominał żadnego z nich. Przekręcił lekko łeb w bok wpatrując się w żółte, świecące oczy, które z niewiadomych przyczyn niezwykle go przyciągały. Zrobił krok do przodu nie przerywając kontaktu wzrokowego. Dopiero gdy sam lis zaczął zbliżać się do niego, pokręcił łbem i cofnął się. Zignorował pytanie rudego. Uciekł z domu, chciał się trochę rozejrzeć. To nie jego sprawa... - Czym jesteś i czego chcesz - warknął w jego stronę co prawdopodobnie nie było najlepszym rozwiązaniem - charakter jednak przezwyciężył zdrowy rozsądek. Niemniej jednak cały czas patrzył na swojego rozmówcę - kątem oka zerkając na jego łapy by w razie jakiegoś gwałtownego ruchu lisa w porę móc zwiać. Przecież jest szczenięciem - nie poradziłby sobie z nim.
Powrót do góry Go down
Hyde
Nowy
Nowy
Hyde


Liczba postów : 592
Join date : 11/10/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyNie Sty 11, 2015 2:50 pm

Lis fuknął. -Czym? Wsssszzzedłeś na moje tereny. - zadecydował unosząc prawą łapę do góry i liżąc ją chropowatym językiem. -Jestem lisem. - oznajmił unosząc wzrok na szczeniaka. Wiatr zawiał głośno mierzwiąc jego rudawe futro. Nie wydawał się nawet trochę zdenerwowany. Raczej zainteresowany. -Chcę ci się przyjrzeć... - szepnął powoli podnosząc się z ziemi coby nie wystarczyć potencjalnego obiadu. -Wyglądasz ssssmakowicie.
Stworzenie machnęło swoim puszystym, rudym ogonem i uniosło małe, żółte ślepia na lico szczeniaka. -Bądź grzeczny, a nic ci się nie sssstanie. - dodał sykliwym głosem i usiadł obok Yneusa dotykając rudą kitą jego grzbietu.
Powrót do góry Go down
Yneus
Nowy
Nowy
Yneus


Liczba postów : 182
Join date : 20/12/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyNie Sty 11, 2015 3:05 pm

- Twoje tereny... - powtórzył, przygryzając wargę - Przepraszam, nie zauważyłem tabliczki - dodał nieco kpiącym tonem, wywracając oczyma. Oj, młody. Chyba kopiesz sobie dół pod łapami.
Jest lisem - nie zamierzał drążyć tematu. Fakt, że nie jest psem był dla niego wystarczający. Poczuł się bardzo nieswojo gdy rudy zaczął zbliżać się do niego. Naruszył jego osobistą przestrzeń. Przestrzeń, która pozwalała mu na czucie się w miarę bezpiecznie. Serce zaczęło bić znacznie szybciej - przestraszył się, to fakt. To prawdopodobnie ostatnia jego szczenięca (samotna) wycieczka - następnym razem albo zabierze się z rodziną albo... następnego razu w ogóle nie będzie, jeżeli rudzielec zrobi mu krzywdę.
Dotykanie go było istnym przegięciem. Skoczył gwałtownie w bok zniżając łeb - Nie dotykaj mnie! - warknął przełykając głośno ślinę - Ja może... lepiej już... pójdę... - dodał niepewnie cofając się.
Powrót do góry Go down
Hyde
Nowy
Nowy
Hyde


Liczba postów : 592
Join date : 11/10/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyNie Sty 11, 2015 6:29 pm

Lis wyczuł bicie serca bo uśmiechnął się sam do siebie. Nagle jednak zwierze drgnęło pod wpływem ostrej reakcji ze strony Yneusa. -Nieeee - syknął, prędko zagradzając szczeniakowi drogę. Lis miał długie smukłe łapy i był dość spory. Ruda kita dygotała spokojnie, a żółte oczy obserwowały krwistego. -Co ja na tym zyskam? - zaśmiał się. -Nie lubię zostawać bezzz niczego. - zrobił krok do przodu, ale nie dotknął młodzika. -Co powiesssszz na układ? - ruda kita poruszyła się szybko powodując cichy świst.
Powrót do góry Go down
Nyks
Nowy
Nowy
Nyks


Liczba postów : 104
Join date : 17/12/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPon Sty 12, 2015 3:24 pm

Kluczyła po całej krainie szukając syna, musiała go znaleźć, do jej nozdrzy dotarł zapach Yenusa i...lisa. Od razu wbiegła pomiędzy lisa a maluszka.-Zabieraj swoje brudne łapska od mojego syna parszywy śmieciu.-warknęła szczerząc pokaźny rządek kłów.-Cofnij się Yenus.-powiedziała warcząc groźnie, podeszła do lisa całkowicie zagradzając mu drogę, cóż zapewne zwierz nie odpuści.-Albo odejdziesz, albo pobawimy się inaczej.-mruknęła w kierunku chytrego liska, trawa pod jej łapami całkowicie zwiędła, każdy jej krok zabijał kolejne źdźbła które wpadły pod jej łapska.
Powrót do góry Go down
Yneus
Nowy
Nowy
Yneus


Liczba postów : 182
Join date : 20/12/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPon Sty 12, 2015 4:04 pm

- Jaki ukła... - urwał widząc matkę, która znienacka pojawiła się pomiędzy nim a lisem. Podniósł łeb spoglądając na nią zdziwiony. Gdzieś tam w głębi duszy ucieszył się gdy ją zobaczył. Znalazła go, możliwe, że nawet uchroniła go przed zostaniem przekąską rudego. Niewątpliwe mogła stać mu się krzywda. Z drugiej strony myśląc o konsekwencjach tej wycieczki, które czekają go w domu - napawał go jeszcze większy strach niżeli przed tym obcym stworzeniem. Przełknął głośno ślinę. Prawdziwe widowisko rozpocznie się w starej cytadeli, a jakże.
Tak jak Nyks mu kazała - cofnął się obserwując prawdopodobne starcie Krwistej z lisem.
Powrót do góry Go down
Hyde
Nowy
Nowy
Hyde


Liczba postów : 592
Join date : 11/10/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPon Sty 12, 2015 4:19 pm

Lis otworzył pysk, ale nie zdążył nic powiedzieć bo zjawiła się malamutka. Odsunął się spokojnie do tyłu - nie chciał zostać zraniony przez suczkę. -Myślałby kto, mamusia musi cię ratować? - rzucił chichocząc i machając rudą kitą do góry i w dół. Poruszył szczupłymi łapami po miękkim śniegu i jednym susem wskoczył na gałąź niskiego drzewa, o które przed chwilą się opierał. Z góry spojrzał na towarzyszy uśmiechając się szeroko pod nosem. -Widzimy się później. - zerknął na szczeniaka momentalnie znikając między gałęziami.
z/t
Powrót do góry Go down
Nyks
Nowy
Nowy
Nyks


Liczba postów : 104
Join date : 17/12/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPon Sty 12, 2015 4:43 pm

-Później to załatwię ci kogoś w twoim rozmiarze !!-warknęła po czym spojrzała na syna, była zła jednak zdecydowanie bardziej wystraszona, gdyby nie przybiegła maluch mógłby zginąć, krwista podeszła do syna delikatnie trącając go nosem.-Nie rób tak więcej, myślałam, że zejdę na zawał. Wracajmy do domu.-powiedziała dosyć czule jak na swoją psychiczną osobowość, delikatnie chwyciła malucha po czym skierowała się w stronę samotni.

zt./
Powrót do góry Go down
Yneus
Nowy
Nowy
Yneus


Liczba postów : 182
Join date : 20/12/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPon Sty 12, 2015 5:08 pm

Po tym jak matka chwyciła go nie miał wyboru - musiał udać się do domu razem z nią.
Powrót do góry Go down
Zaraza
Nowy
Nowy
Zaraza


Liczba postów : 45
Join date : 26/01/2015

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPią Lut 06, 2015 7:23 pm

Groby... jak zawsze trafiała na trupy.
Usiadła na wolnym kawałku ziemi, owinęła łapami ogon, czekała.
Powrót do góry Go down
Asmodeusz
Nowy
Nowy
Asmodeusz


Liczba postów : 863
Join date : 08/11/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa
Wynagrodzenia stadne: -

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPią Lut 06, 2015 9:35 pm

Malamut nie wiedzieć czemu tu przyszedł, wlazł na cmentarz roglądając się dookoła bo wyczuł nie całkiem mu obcy zapach aż dostrzegł znaną mu sukę.
-Znowu się spotykamy. - rzucił dość chłodno w jej kierunku, ale pamiętał ją aż zbyt dobrze.

/trochę czas mnie ogranicza na dłuższy post jutro się rozkręce :D/
Powrót do góry Go down
Jupiter
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Jupiter


Liczba postów : 175
Join date : 29/11/2014

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyPią Lut 06, 2015 9:52 pm

Przymknęła oczy... usłyszała głos - świetnie go znała; szkoda.
- Cicho. Zmarli słuchają, Asmodeuszu - zachichotała i otworzyła ślepia patrząc na niego zmęczonym wzrokiem. - Szkoda, ze nie zjadły cię szczury. Myślałam, że padłeś trupem. Niestety... uciekłeś. Będzie jeszcze okazja...

//ja nie lepsza xd
Powrót do góry Go down
Asmodeusz
Nowy
Nowy
Asmodeusz


Liczba postów : 863
Join date : 08/11/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa
Wynagrodzenia stadne: -

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptySob Lut 07, 2015 8:23 pm

-Nie poddaje się tak łatwo, po drugie za dobrze mi tu. - mruknął w kierunku suki, oj tak znali się aż za dobrze można nawet rzec. On i zjeść go szczury? To chyba setka ich by musiała by być bo malamut do malutkich nie należał.
Powrót do góry Go down
Zaraza
Nowy
Nowy
Zaraza


Liczba postów : 45
Join date : 26/01/2015

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptySob Lut 07, 2015 8:38 pm

Nie... te szczury zjadłyby jego truchło... najpierw zostałby zabity - przez wirus, bądź swoich pobratymców. Wtedy zdecydowanie można było znaleźć wielu chciwych. Na bandaże, na obroże, na psie mięso; oh kanibale! byli wszędzie. Gryzonie były zainfekowane, ludzie uciekli, a zwierzęta zostały. Te które przeżyły chorobę zostały zabite przez swoich.
Tak - wypominała mu to, że uciekł. Tchórz. Ale czego się spodziewała? że będzie ją chronił? co za mężczyzna! wzór do naśladowania! Prychnęła pod nosem.
- Szukałeś sobie zajęcia... łatwej przyjemności... kochanki, która zrobiłaby ci dobrze. Wykorzystałeś to, że byłam zagubiona. Cholera; mogłam się nie zgadzać, odejść od ciebie. Ale ten stres trzeba było jakoś odreagować - przerwała na chwilę. Jej czerwone oko dokładnie obserwowało Asmodeusza. - I co? ułożyło ci się? Znalazłeś kolejną paniękę? oh, jestem pewna, że tak.
Powrót do góry Go down
Asmodeusz
Nowy
Nowy
Asmodeusz


Liczba postów : 863
Join date : 08/11/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne:: Obroża Hermesa
Wynagrodzenia stadne: -

Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle EmptyNie Lut 08, 2015 1:02 pm

Widać jemu jakoś udało się przeżyć i cały wrócił do tej krainy, nawet nie czuł skutków oddziaływania tamtego terenu choć może nieco urósł? Czort go wie. Każdy robił co uważał za słuszne, on wrócił tam gdzie mu było najlepiej. Malamut bez trudu przesunął kundlice do siebie, zalety bycia krwistym wciągnął jej zapach do nosa rejestrując go oraz że miała cieczkę.
-Zawsze warto wracać na stare śmieci nie uważasz? Wróciłem by ponownie odebrać to co mi należne, a jak tak ci źle beze mnie to zawsze możesz zostać. - mruknął w jej ucho, cóż nie darzył żadnej suki uczuciem no chyba że przywiązanie do tego można zaliczyć.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Groby we mgle Empty
PisanieTemat: Re: Groby we mgle   Groby we mgle Empty

Powrót do góry Go down
 
Groby we mgle
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» groby we mgle

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
wh :: Offtop - Rozmowy NIEKONTROLOWANE :: Archiwum-
Skocz do: