Propozycje chorób i medykamentów.

Choroba:

Kod:

[b]Nazwa:[/b]
[b]Droga Zarażenia:[/b]
[b]Objawy:[/b]
[b]Leczenie*:[/b]

* Inaczej mówiąc piszecie tu jakich medykamentów należy użyć, aby załagodzić objawy danej choroby bądź ją całkiem wyeliminować.

Medykament:

Kod:

[b]Nazwa:[/b]
[b]Wygląd:[/b]
[b]Występowanie:[/b]
[b]Właściwości:[/b]

To tyle. Więc ruszać szare komórki i wyobraźnię i wymyślać!

Mm pytanie. Czy można tu też podesłać pomysł na choroby psychiczne/nieuleczalne?

Oczywiście.

Dzięki.:)

Nazwa: detrimentum, czyli innymi słowy utrata duszy.
Droga Zarażenia: choroba może być wrodzona(użytkownik może wybrać ją od razu przy rejestracji), bądź spowodowana zarażeniem się od chorego(zazwyczaj drogą kropelkową.)
Objawy: Szarzenie sierści(nawet u szczeniąt), obfite krwawienia z pyska(innymi słowy krwawy kaszel.), halucynacje, częściowe lub całkowite deformacje ciała, w miarę postępowania choroby coraz większe zmiany charaktery(dokładniej przestawanie odczuwania jakich kol wiek emocji.). W ostatecznym stadium rozwoju chory staje się maszynką do zabijania. Jedyną przyjemność zaczyna mu sprawiać znęcanie się nad innymi fizycznie i psychicznie. Jego oczy stają się całkowicie szare i bez wyrazu i zamienia się w potwora. Wtedy mózg przestaje funkcjonować prawidłowo i chory jest w stanie bez emocji skrzywdzić nawet swych bliskich.
Leczenie*: Na pierwszy rzut oka choroba jest nieuleczalna. Jedyną drogą złagodzenia jej objawów jest dobrowolna ofiara(nie koniecznie śmiertelna), od innego psa. Może być to jedna z kończy, ucho, oko… cokolwiek. Chory musi zjeść ofiarowaną mu ,,potrawę’’ i jeśli nie jest za późno będzie miał większą samokontrolę i przynajmniej ważne dla niego osoby pozostaną bezpieczne.

Jak jeszcze coś wymyślę to dodam.

Tak bardzo w porę ._. Dodaje tą chorobę do spisu.

Jja ~ Bo wszystko jest lepsze od robienia tego co powinnam w tej chwili xdd

Nazwa: Amora Nervosa
Droga Zarażenia: Może być przenoszona zarówno przez bliższy dotyk jak i drogą kropelkową.
Objawy: Beznamiętność - wszystko powoli staje się bez sensu. Pies zaczyna tracić wzrok, staje się nieczuły na rany jak i sprawy sercowe. Nawet największe obrażenia nie są przez zrażonego odczuwalne, co, choć z początku wydaje się przydatne, może okazać się groźne. Może okazać się śmiertelne. Bosz, kto o zdrowych zmysłach walczył by dalej z odciętą łapą czy wywalonymi na zewnątrz flakami? No własnie nikt. Nikt zdrowy.
Leczenie*: Trudno się jej pozbyć, a podobno tak łatwo załapać... Na szczęście istnieje jeden sposób - zabić chorego. Haha... Nie. Skoro wolicie to nudniejsze rozwiazanie... Istnieje pewne drzewo, którego sok ulecza zarazę - modrzew. Nie trudno go rozpoznać szczególnie w okresie zimowym, gdyż jest jedynym drzewem iglatym nie tracącym swych igieł. Banalnie proste, hm?

Ja też mam parę pomysłów ;D

CHOROBY:
Nazwa: Multiple Sclerosis (stwardnienie, ból źrenic)
Droga Zarażenia: Najczęściej występuje u starych osobników, rzadziej jest wadą wrodzoną.
Objawy: Nagła utrata lub osłabienie wzroku w jednym oku, często też dziwny chłód i lekkie odrętwienie różnych części ciała (najczęściej tylnych kończyn).
Leczenie*: Lekarstwem na tą chorobę jest czas - łagodzi lekko objawy, lecz z choroby całkowicie nie wyleczy.

Nazwa: Udar (Mózgu)
Droga Zarażenia: Najczęściej mocne uderzenie w głowę.
Objawy: Ból głowy, zaburzenia czucia w którejś częsci ciała, duże lub małe zawroty głowy, wymioty, zaburzenia równowagi itd.
Leczenie*: Sok z Czarnego Bzu podany jak najwcześniej (objawy odczuwalne są od razu). Bez soku zwierzę umiera po 24 godzinach.

Nazwa: Babeszjoza
Droga Zarażenia: Ugryzienie przez kleszcza.
Objawy: Brak apetytu, ból w trakcie poruszania się, ciemny mocz (lub krew), szybkie męczenie się.
Leczenie*: Natychmiast, przy pierwszych objawach, należy podać Babkę Płesznik. Bez odpowiedniego leku, choroba może doprowadzić do śmierci.

Nazwa: Nosówka
Droga Zarażenia: Kropelkowa lub przez dotyk.
Objawy: Katar, kaszel, gorączka, wymioty, biegunka, brak apetytu. Długie nieleczenie nosówki prowadzi do drżenia kończyn, a nawet padaczki.
Leczenie*: Leczenie trwa dość długo. Należy codziennie, przez tydzień, podawać choremu zwierzęciu liście z brzozy brodawkowatej i najlepiej też, dodatkowo, Arnikę Górską.

Z chorób na razie to tyle. :D Pora na roślinki.

MEDYKAMENTY:
Nazwa: Czarny Bez.
Wygląd: Duży krzak, na którym rosną fioletowo-czarne kuleczki. Mają kształt jajowaty. Krzak Czarnego Bzu zakwita najczęściej w Czerwcu bądź w Sierpniu.
Występowanie: Łatwo można je znaleźć w lesie (rosną najczęściej z brzegu lasu).
Właściwości: Dobra na udar i do innych chorób krwionośnych. Może pomóc też w przeziębieniu.

Nazwa: Babka Płesznik
Wygląd: Jest to rodzaj zioła, która składa się z lekko zaróżowionej łodygi i wyrastającymi z niej zielonymi liśćmi. W porze kwitnienia wypuszcza "kłosy" z kącików liści, które później zmieniają się w brunatne kwiaty. Wtedy jest dojrzała i ma właściwości lecznicze. Zakwita raz w dowolnym miesiącu.
Występowanie: Bardzo dużo jest ich na łąkach i w lasach.
Właściwości: Dobra na wszelkie choroby związane z pasożytami (najlepsza - na choroby od kleszcza np. babeszjoza).

Nazwa: Brzoza brodawkowata
Wygląd: Drzewo te ma cienki i biały pień pokryty brązowymi "brodawkami".
Występowanie: Jest bardzo pospolite, występuje prawie wszędzie - najczęściej w lasach.
Właściwości: Jej liście bardzo dobrze radzą sobie z katarem, nosówką, lekką gorączką itd.

Nazwa: Arnika Górska
Wygląd: Jest to żółty kwiat z długą, zieloną łodyżką i liśćmi.
Występowanie: Suche, górskie łąki i zbocza.
Właściwości: Dobra na chrypkę, zabija większość bakterii, pomaga przy nosówce. Należy przy niej uważać - przedawkowana prowadzi do wymiotów, biegunki i zawrotów głowy.

Aww, jakże mnie cieszy, gdy widzę nowych użytkowników pełnych pomysłów ; 3

Przyjmuję wszystko i już dodaję do spisu ; 3 Tylko przy udarze, pozwolę sobie zmienić 24h na 48h.


Fel twoją propozycyje też xd

Nazwa: Aripi False albo po prosu fałszywe skrzydła.
Droga Zarażenia: Tylko przez ugryzienie wampira, zombie tudzież wilkołaka, a także zakosztowanie jego krwi.
Objawy: Po kontakcie z wyżej wymienionymi, postać zaczyna odczuwać objawy podobne do tych, przez które musieli przejść, jednak one nie mijają, a powtarzają się wciąż od nowa i od nowa. Do objawów można zaliczyć ciągły buł całego ciała, niemożność snu oraz niechęć do kontaktów z innymi. Jeśli choroba nie jest leczona, w ciągu dwóch dni na grzbiecie zaczynają wyrastać niby skrzydła, a raczej ich szczątki na które przenosi się cała boleść. Takie wyrostki przestają boleć dopiero po upłynięciu dwóch tygodni, usunąć je można tylko poprzez przejście odpowiedniej misji. Wprawdzie wyrostki nie są groźne, lecz oszpecają psowatego, ich wygląd może odstraszać, są nieduże, gdzieniegdzie owłosione, posiadają trzon z którego wychodzą trzy rozgałęzienia, można nimi poruszać lecz nie można na nich latać.
Leczenie*: Ponowne ugryzienie przez jednego z wyżej wymienionych lub spożycie jego krwi. W dalszym etapie pomoże odpowiednia misja.