Sklep Magiczny

Stalowe spojrzenie nie wyrażało teraz zupełnie nic, było puste, acz gdzieś tam głębiej krył się ogromny smutek; smutek pomieszany z zagubieniem i żalem. Nie bacząc jednak na wewnętrzny głos, który podpowiadał jej, że to głupi pomysł wkroczyła do środka. Od razu wyłapała swój cel, który pochwyciła w swoje ząbki położywszy delikatnie zapłatę zań na miejscu. Odkorkowawszy szybko niewielką buteleczkę wlała sobie jej zawartość do gardziołka.
Zaciskając powieki z całych sił, przeczekała, aż cała metamorfoza się zakończy. Przełykając głośno ślinę, stłumiła w sobie ochotę szlochu i unosząc dumnie smukły pysk do góry, wymaszerowała.

zt

Wlazł, sięgnął po NA (cienias? Możliwe), położył na blacie Płaty Skóry i wylazł.

z.t

I przybyła, pozbyć się rzeczy które otrzymała za najróżniejsze działania, w sumie nie były jej potrzebne więc czemu by ich nie sprzedać ? Na blacie wylądował nieużywany NA, zaraz potem fletnia pana w idealnym stanie, czekała.

Kaganiec Sprawiedliwości o którym zapomniała Userka poleciał na blat.

//ta pamięć xD

Wybyła zabierając PS.

//zt.

Pierwszym miejscem jakie odwiedził Chikyu po "przygodzie" z Mglistą był sklep. Przecież nikt nie mógł go zobaczyć z poobcinaną sierścią. Krwisty chwycił Esencję na porost sierści i zostawił na ladzie 30PS. Wypił ją i wyszedł ze sklepu.

zt.

140PS poleciało na blat i księga nieszczęść oraz niebieski chochlik dla Fox

zt.//
//na spontana z komórki xD

Bierze EP i kladzie 40 ps.


z.t

Położyła bez słowa 40 PS, biorąc za nie Eliksir Płodności. Z kamienną twarzą znikła tak szybko, jak się pojawiła.
z.t

Wpadł do sklepu położył na ladzie żywe srebro, po negocjacjach z sprzedającym sprzedał za 30 PS zabrał je i znikł z.t

za wiedzą admina.

Wpadł do sklepu rzucił na ladę Płomień Undunu i Niebieski chochlik, dostał 90 PS i wybył z.t

wpadł położył na stole chochlika, dostał 50 i wyszedł z.t

wpadł sprzedał płomień i wypadł z.t

Weszła i chwyciła 5 miętówek. Zostawiła na ladzie 10 PS
z/t