wh
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


psie pbf
 
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Iglasta Puszcza

Go down 
+6
Winchester
Magnus
Delirium
Despair
Felicis
Taiga
10 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyCzw Sty 22, 2015 3:16 pm

Można przybyć lub przyjść. Przybyć to znaczy pojawić się nagle, spontanicznie w nieoczekiwanym przez innych miejscu. Przyjść natomiast można tylko na umówione miejsce. Kurde, co się ze mną dzieje?
W każdym razie przybył niespodziewanie jako nowy mglisty. Natychmiast wyczuł zapach obcego samca z Krwawej Pieśni. Siedział pod drzewem i wsłuchiwał się w odgłosy natury.
- Caligo - przywitał się niechętnie. Tak czy siak Saver i tak go usłyszał, więc nie ma już co ukrywać. Przysiadł i z obojętną miną zaczął rozglądać się po terenie, kątem oka obserwując towarzysza.
Powrót do góry Go down
Saver
Nowy
Nowy
Saver


Liczba postów : 75
Join date : 12/10/2014

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyCzw Sty 22, 2015 5:45 pm

Do uszu flata dość szybko doszedł dźwięk kroków, po krótkiej chwili czarne oczy Savera spoczęły na sylwetce jakiegoś psa pasterskiego trza przyznać pierwszy raz widział takie cudo.
-Sinevo, czego tu szukasz? - flat przywitał się z nim dość chłodno jak to miał w zwyczaju, nie lubił towarzystwa szczególnie wrogów. Co ciekawe Raf mógł wyczuć na nim jakieś resztki zapachu mglistych z powodu obecności w samotni matki która do nich należała. Ciekawe jak potoczy się ich spotkanie? Saverowi brakowało nieco rozrywki a teraz nadarzyła się idealna okazje, kto wie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyPią Sty 23, 2015 2:29 pm

Nie był urażony. Nie był wściekły. Słowa psa wprawiały go wręcz w zażenowanie, choć mimo to zachowywał obojętny wyraz twarzy.
- Raczej co ty tutaj robisz? - odbił chłodno piłeczkę, mistrzowsko się odgryzając Saverowi. Rafael wiedział, że przerastał go inteligencją. Poprawka: przerastał nią każdego członka krwawej pieśni. Tak przynajmniej sądził. Jeśli będzie chciał, może być bardzo impertynencki w stosunku do wojownika, mimo wyższej rangi. Cóż, taki już jest i raczej nikt tego nie zmieni. Ale rozgrzać się nie zaszkodzi, prawda? Zaczekał na odpowiedni moment, gdy tylko Saver podejmie jakiś krok, Rafał już będzie przygotowany.
Powrót do góry Go down
Saver
Nowy
Nowy
Saver


Liczba postów : 75
Join date : 12/10/2014

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyPią Sty 23, 2015 3:49 pm

Flat podobnie jak Australijczyk nie okazywał emocji, choć głębi duszy śmiał się wręcz do rozpusty. Jest różnica między "czego tu szukasz" a "co tu robisz" jak a inteligentnegopsa chyba nie zauważał tej różnicy.
-Siedzę nie widać. - mruknął lekko przewracając oczami, ciekawy co pan inteligentny by zrobił jakby został stąd wylewitowany do lochów. Zagrywki psa nie robiły na flacie większego wrażenia, był to od urodzenia i nie jedno już widział także mówiąc krótko miał to głęboko i szeroko. Twierdzi że inteligentny i piękny? To chyba nie widział się lustrze, nie jeden przerastał go wiedzą i wdziękiem poza tym płcią piękną był suki a nie psy, a najbardziej inteligentnymi psami w krainie alfy bo końcu za darmo władzy nad stadem nie dostali nie? Z lewitacją czyli mocą dzierżoną przez psa pies nie miał większych szans by nawet go dotknąć a co dopiero coś zrobić.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyNie Sty 25, 2015 1:18 pm

Słowa te różnią się jedynie szczegółami; posiadają inne wyrazy, lecz znaczą praktycznie to samo. Zupełnie tak jak "Cześć" i "Witaj". A Rafael uważał się za inteligentnego, ponieważ to on odgadł trudną zagadkę kruka.
- Daruj sobie - mruknął znudzony słysząc słowa Savera. Nie darzył krwistego sympatią; od początku mu się nie podobał i nie ukrył tego. Zmrużył lekko oczy. Nie, nie jest piękny, ale woli być brzydki niż być bezwartościowym osiłkiem. Za takiego uważał towarzysza.
Powrót do góry Go down
Saver
Nowy
Nowy
Saver


Liczba postów : 75
Join date : 12/10/2014

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyNie Sty 25, 2015 1:40 pm

Czy ja wiem czy idealnie to samo, no ale wykłócać się nie będę. To że Australijczyk rozwiązał zagadkę nie czyni go jeszcze Ajnsztajna w świecie psów takie zagadki to dzieci w przedszkolu rozwiązują.
-A jak nie to co? - uniósł kącik warg w uśmiechu odsłaniając nie znacznie linię białych jak śnieg zębów. Aż kusiło flata by wytaszczyć Australijczyka do lochów, nawet się nie musiał namęczyć zbytnio wystarczyło przenieść go ot co. Nie wiedział kto ma większy ubaw flat czy demon z zachowania psa, nagle nie jako zapaliła mu się lampka.
-Skoro mamy ten cały pakt, to może choć sparing w końcu tego nam nie zabraniają. - jeśli by odmówił pewnie flat wziąłby go za tchórza, z drugiej strony co komu szkodzi drobna potyczka?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyNie Sty 25, 2015 5:54 pm

Rafael oblizał pysk w niezadowoleniu; wykrzywił go w lekkim grymasie.
- To gówno - fuknął lekceważąco. Jego sierść zdążyły już utulić białe płatki śniegu. Strzepał je, bo wyglądał śmiesznie. Zaczął coś niechętnie obwąchiwać. Po skończonej czynności, przysiadł. Na słowa Savera o dziwo nie zdenerwował się. Miał od dłuższego czasu ochotę się z kimś pokąsać, ale nie wyrabiał się z obowiązkami. Tak więc teraz nadarzyła się idealna okazja, więc Rafael nie umiał odmówić. Po prostu krwisty wziął by go za tchórza poza tym brakowało mu rozrywki. Podrapał się po głowie.
- Zgoda, ale ustalmy zasady - odparł z kamienną twarzą - bez przedmiotów magicznych, znaków i tym podobne.
Uznawał taką walkę za bezsensowną i niesprawiedliwą, gdyż jest świeżakiem, a to oznacza, że nie zdążył dobrze zapoznać się ze stadem. W efekcie nie został jeszcze oznakowany. Westchnął.
Powrót do góry Go down
Saver
Nowy
Nowy
Saver


Liczba postów : 75
Join date : 12/10/2014

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyNie Sty 25, 2015 6:40 pm

Flat krótko i cicho się zaśmiał na słowo psa.
-Oj jakiś ty wyszczekany. - mruknął przewracając jasnymi oczami, flatowi nie przeszkadzał padający śnieg gdyż miał sporą ilość futra przyzwyczajoną do wilgoci. No byłoby dziwne jakby się zirytował w końcu nie proponował mu śmierci tylko sparing no nie? Ciekawe czym był taki zajęty no ale nie wnikamy w szczegóły, przez to że Australijczyk się drapał i jego coś zaswędziało telepatia albo jednakowe pchły?
-Jeszcze cię nie przyjęli oficjalnie?. - lekko się uśmiechnął, no prócz znaków czy przedmiotów magicznych flat miał coś nad czym teoretycznie nie mógł zapanować lub się go pozbyć na czas walki.
-Znaku mogę się wyzbyć gorzej z duszą. - powiedział lekko się przeciągając, w końcu Xantoxn uwalniał się pod wpływem silnych emocji oraz krwi.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyNie Sty 25, 2015 7:07 pm

Na pierwsze słowa flata Rafael podniósł brwi z zażenowania.
- Czyżby? - raczej powiedział niż zapytał, gdyż nie oczekiwał na to odpowiedzi. Irytowało go zachowanie psa; nie lubił takich osiłków. To nie ja wychodzę tutaj na durnia - uśmiechnął się w myślach.
- Nie obchodzi cię to - rzekł stanowczo z kamienną twarzą. Nie przepadał za wyjawianiem swoich danych obcym psom, chociaż wiedział, że może się przecież domyśli. Nie będę tłumaczyć tak oczywistych rzeczy - pomyślał - mózg w służbie psa. Wystarczy tylko pomyśleć... - śmiał się w duszy, na zewnątrz pozostając obojętnym. Jego oczy wbijały się niemiłosiernie w Savera.
- Ciągnie się to jak krew z nosa - przewrócił oczami. Nie zamierzał owijać w bawełnę, lecz od razu załatwić swoje sprawy. - Jesteś facetem z jajami czy będziesz robić za błazna?
Rafael przez cały ten czas niecierpliwił się. Czekał aż to flat podejmie pierwszy atak.
Powrót do góry Go down
Saver
Nowy
Nowy
Saver


Liczba postów : 75
Join date : 12/10/2014

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyNie Sty 25, 2015 7:18 pm

No nie wiem kto wychodził tu na durnego, flat miał w sobie kilkuset letniego demona przewyższającego inteligencją i wiedzą prawie każdego w tej krainie. Przynajmniej nie wyglądał jak zwykłe chuchełko ledwo odstające od ziemi.
-Czyli nie, bo nie masz tego czegoś przewieszone przez szyję. - stwierdził kpiącym uśmieszkiem, tak pies znał możliwości oraz cechy mglistych w końcu jego matka nim była prawda? No jemu jakoś wyjątkowo wolno pracował ten "mózg", jak nie zajarzył że flat się z nim droczył.
-To ja nie wiem na co czekasz panie facet z jajami, czy brak ci odwagi lub mózgu do stworzenia sobie ataku hm? - zaśmiał się kpiąco w jego kierunku, ślepia flata pociemniały stając się bardziej ciemno niebieskie niż błękitne co nie wróżyło najlepiej dla Rafka. Znudzony wiecznym czekaniem wyprostował kości tak że mu zgrzytnęły nie przyjemnie dla ucha wroga po czym ładnym susem doskoczył do psa kłapiąc mu pyskiem przed nosem - ala prowokacja i userkę kostnica dziś nie lubi.

/będę wolniej odpisywać mam sporo na głowie teraz ;//
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyNie Sty 25, 2015 7:34 pm

Rafael nie zamierzał kłócić się kto jest inteligentniejszy, a kto jest nędznym flakiem, gdyż uważał takie gadki na poziomie przedszkola.
- Wow! Geniusz! - zawołał z kpiącym zachwytem, przewracając oczami. Na kolejne słowa Savera, Rafał nie mógł powstrzymać się od cmoknięcia z zażenowania. - Nigdy nie rozpoczynam ataku pierwszy - zmrużył oczy, ukazując swoje kły. Widząc próbę ataku flata, aż zaśmiał się, ostatecznie nie komentując tego. Nie czekając na zaproszenie, wskoczył wojownikowi na grzbiet, starając się wbić pazury jak najgłębiej. Zaśmiał się triumfalnie. Następnie spróbował ugryźć go w kark, ale tamten był zwinniejszy i wykonując bliżej nieokreślony ruch uniknął szczęk Rafaela zrzucając go przy tym z grzbietu. Rafał zawarczał niezadowolony, stając na cztery łapy i przyjmując pozycję bojową.
Powrót do góry Go down
Saver
Nowy
Nowy
Saver


Liczba postów : 75
Join date : 12/10/2014

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyNie Sty 25, 2015 7:47 pm

No właśnie dobrze stwierdził na poziomie przedszkola, słysząc słowa Australijczyka zaśmiał się. Musiał niezły wysiłek włożyć w skok i utrzymanie się na wysokiej lecz chudej sylwetce flata. Czując pazury w grzbiecie skrzywił się ale nie wydał żadnego dźwięku za to czując krew oczy mu ściemniały do końca zatracając Savera w otchłani ciemności a w świecie ukazując siłę demona. Skoro userka wyręczyła mnie w zrzucaniu Rafcia z grzbietu flat postanowił wykorzystać okazję i powalić go lecz tym razem australijczyk był szybszy, za to bez trudu tym razem wpił mu zęby w pysk zatapiając je w skórze przeciwnika i szarpiąc nim na boki niczym wściekły pies.
-Dlatego jesteś niczym. - wychrypiał oschle spod zaciśniętych wciąż szczęk na pysku psa, no chyba że kostnica u Rafcia pokazała inaczej to tak czy siak to powiedział. Jeśli Raf przyglądał mu się wcześniej to na pewno zauważył zamianę barwy oczu, nawet barwa głosu mu się zmieniła.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyPon Lut 02, 2015 8:59 pm

Czuł ogromny ból, gdy przeciwnik zaatakował, ale spróbował zachować zimną krew. Cierpienie rozrywało go od środka. Rafael, bądź silny; mama ci powiadała przecie: "Istnieją dwa typy ran. Rana zewnętrzna i wewnętrzna. Ta pierwsza goi się zawsze, rzadko zostawiając bliznę. Za pomocą lekarstw, można przyśpieszyć okres kuracji. Natomiast z tą drugą jest ciężej, bowiem możliwe, że nigdy się nie zagoi. Najczęstszym jej powodem jest samotność. Pamiętaj, że jedyną maścią dla serca to... miłość" - przypomniał sobie te słowa, przez chwilę zapomniawszy o nieprzyjemnym uczuciu na ciele. Czuł krew spływającą po sierści. Zacisnął szczęki z niezadowolenia, przymykając z całej siły oczy. Otworzywszy je ponownie, z całej siły spróbował się wyrwać z uścisku Savera. Ku jemu zadowoleniu, udało mu się. Nie czekając, aż przeciwnik zmieni zdanie, wskoczył na grzbiet Savera, starając się drapać go pazurami. Bardzo możliwe było, że przeciwnik wcześniej szarpał Rafaela niczym wściekły pies; pewnie dlatego, że nim był.
- Nie-nie doceniaj mnie - mruknął, podnosząc prawą wargę do góry.
Powrót do góry Go down
Saver
Nowy
Nowy
Saver


Liczba postów : 75
Join date : 12/10/2014

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptySro Lut 04, 2015 8:58 pm

Jakby Savera interesowało filozofowanie to może nawet ale po nim to spływało jak po kaczce. Kiedy wyszarpał się z pod jego szczęk czarny tylko uśmiechnął się pod nosem oblizując pysk. Kiedy pies na niego wskoczył i wbił mu pazury poczuł jak krew spływa mu po sierści ale nie szczególnie się tym przejął demona to tylko podsycało. Pierwsza próba zrzutu mu się nie udała, powiększył sobie tylko rany ale za drugim razem pies wylądował w śniegu. Doskoczył do psa ale ten zdążył się cofnąć, za drugim razem wbił mu zęby w jedną z tylnich nóg dotkliwie gryząc nie było wielkiego uszczerbku tylko trochę krwi uleciało ale zawsze coś.
-Doprawdy? Nie mam czasu na takie psy jak ty. - miał ochotę powiedzieć ścierwa ale się powstrzymał.

/nie chce przeciągać tej fabuły bo userka Rafa ma odpisy jak stąd do chin ;/ jeśli zaatakuje w kolejnym poście i się powiedzie oczywiście uznam to że się wydarzyło nim wyszedł tyle./
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptySro Lut 04, 2015 9:12 pm

/ w takim razie może lepiej wyjdę ;/ /

Rafael spróbował się wyrwać ze szczęk Savera. Za pierwszym razem nie udało mu się. Przycisnął więc mocniej zęby i za drugim razem poskutkowało. Nie zamierzał jednak ryzykować śmierci lub poważnych ran, dlatego wycofał się.
- Też nie mam dla ciebie czasu - mruknął tylko, w ramach wymówki. Jeśli pies nie podjął żadnego kroku, Raf wybył.
z.t
Powrót do góry Go down
Shevaritza
Alfa Upadłych
Alfa Upadłych
Shevaritza


Liczba postów : 159
Join date : 23/04/2015

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyPią Kwi 24, 2015 3:00 pm

Collie właśnie tutaj skierowała swoje kroki, od nie dawna była w tej krainie praktycznie tyle co nic a już dorobiła się własnego stada boże w co ona się wpakowała? Nie miała okazji nawet spotkać jeszcze żadnego członka własnego stada, ciekawe czy oni w ogóle wiedzą że były alfa odszedł z krainy? Pewnie domyślili się że znikł, dostała od niego w spadku łańcuszek który obecnie równomiernie odbijał się od jej piersi w tańcu jej kroków. Dotarła do iglastej puszczy wzdychając tylko, rozejrzała się dookoła na szczęście była sama.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyPią Kwi 24, 2015 3:07 pm

Kolejne rozpady. Kolejne problematyczne zmiany. Kolejny...burdel. Czy życie kiedyś nie było prostsze, mniej wymagające, bardziej monotematyczne? Teraz wystarczyło odwrócić głowę, a wszystko obracało się o 180 stopni i nikt nie wiedział na czym stoi. Cholera. Nawet ona, nieśmiertelna, nie wiedziała czy za dzień lub dwa znów wszystkiego szlag nie trafi. Przeklęty świat. Mógłby już został pochłonięty ze wszystkim swoimi kłopotami.
Uwięziona w karuzeli własnych przemyśleń, nie zorientowała się nawet, że już nie jest sama. Jasne, fiołkowe ślepie skoncentrowało się na biało-czarnej postaci, choć Levi zdawała się kompletnie jej nie dostrzegać. Pochłonięta przez wewnętrzny chaos, zamknęła się na bodźce zewnętrzne, tak irytujące dnia dzisiejszego. Dopiero gdy nieznany zapach podrażnił jej nozdrza, czarna wróciła do rzeczywistości spozierając na borderkę trochę bardziej uważnie.
- A ty to kto właściwie? - Zaczęła opryskliwie, lekko odchylając łeb, jakby chciała ukazać zniesmaczenie. Nieznajoma miała pecha krzyżując swe ścieżki z wilczą, gdy ta posiadała naprawdę gówniany humor. Mogła dziękować...komukolwiek wierzyła za to, że samica nie rzuciła się w jej stronę z zębami ostrymi niczym szpilki.
Powrót do góry Go down
Shevaritza
Alfa Upadłych
Alfa Upadłych
Shevaritza


Liczba postów : 159
Join date : 23/04/2015

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyPią Kwi 24, 2015 3:33 pm

Siedziała gdzieś po prostu z przymkniętymi oczami wsłuchując się w otaczający ją świat. Czas by było poznać członków własnego stada, jakoś tak głupio byłoby wejść i powiedzieć:  no siema teraz to ja tu rządzę. Choć perspektywa załatwienia to w ten sposób była całkiem kusząca trzeba było przyznać, na jej licu na samą myśl wpełzł uśmiech. Jakby świat nagle znikł to na czym owa nie śmiertelna by żyła? No chyba jedynie w piekle z samym diabłem, szybko zorientowała się o czyjejś obecności choć ona poruszała się dość cicho inny zapach wdarł się do jej nosa. Na ten bodziec właśnie roztwarła ślepia spoglądając na czarną która była nie daleko niej, ograniczała się jedynie do obserwacji póki ta nie zwróciła na niej uwagi.
-Shevaritza, a kto pyta? - powiedziała sucho w jej kierunku, tasując wilczycę spojrzeniem dwu kolorowymi ślepiami, nie wnikam kto na co miał pecha trafiając na Levi. Ale nie zamierzała uciekać z pod kulonym ogonem bo ona miała gorszy dzień.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyPią Kwi 24, 2015 3:41 pm

Piekło jej nie chciało, w końcu jak inaczej wytłumaczyć egzystencję żywego trupa na padole? Nie jest to jednak czas i miejsce na podobne rozważania, więc najlepiej będzie uciąć owe w tym miejscu.
Cienie warg wykrzywiły się nieznacznie śród kruczego włosia wadery, gdy ta milcząca jeno przyglądała się Shevaritzie. Levi nic przed wyjawieniem imienia nie powstrzymywało, wręcz uważała iż dziecinne zabawy "ja ci swojego nie powiem, bo nie" są właśnie takie - dziecinne. Może nie posiadała świadomości co też z owego spotkania wyniknie, niemniej skoro już rozdziawiła gębę to teraz jej przecież nie zamknie.
Wypuściła powietrze nosem. Gest zupełnie niepotrzebny, lecz mimowolny.
- Levi. - Odparła jakby była to rzecz powszechnie znana. Nie wymagała od suki by ją rozpoznawała, jednak nie zamierzała udawać, że jej imię nic nie znaczy. Przesiedziała w tych stronach wystarczająco długo, aby się stać jedną z bardziej irytujących person, choć mało kto miał z nią bliską styczność. Wampirzyca gardziła towarzyskim środowiskiem. Irytujące, przekrzykujące się, chaotyczne - sczeźnijcie w piekle, śmiecie.
Odwracając spojrzenie od samicy, przeszła dodatkowych kilka kroków, coby wreszcie usadzić zad na miękkiej ziemi. Jej kończyny musiały posiadać nadzwyczaj dobry powód, aby przywieść ją tu, a nie gdzieś indziej. Czy miało to coś wspólnego z obecnością collie? Bynajmniej.
Powrót do góry Go down
Shevaritza
Alfa Upadłych
Alfa Upadłych
Shevaritza


Liczba postów : 159
Join date : 23/04/2015

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyPią Kwi 24, 2015 5:47 pm

Oj tam może tylko się jej wydawało że piekło jej nie chciało, choć tu była dość podobna do collie ona czasem miała wrażenie że specjalnie zesłano tu jej z polecenia diabła. Ona nie miała problemów z podaniem swojego imienia, wręcz często robiła to machinalnie. Oblizała pysk skupiając wzrok na otoczeniu tuż za waderą choć mogło się wydawać że to na nią się patrzy.
-Długo tu jesteś? - nie przejmowała się obojętnością wadery, jeśli należała do jej stada to chciała co nieco z niej wyciągnąć informacji po prostu bo sama nie wiele wiedziała. Czas było ten stan rzeczy zmienić, przeniosła za nią wzrok by dłuższą chwilę się jej przyjrzeć nie wiedziała czego tak na prawdę w jej osobie szuka.
-Szukam kogoś z upadłych. - powiedziała wprost po prostu już nie chciało się jej dłużej owijać w bawełnę, może rzeczywiście jako przyciągała upadłych ku sobie? Z czasem się wszystko wyjaśni - oby.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyPią Kwi 24, 2015 7:00 pm

Możliwe iż na początku to było zwyczajne przewrażliwienie lub błędna ocena sytuacji, jednak z czasem miała coraz więcej pewności iż ktoś specjalnie wysłał ją na ziemię, aby uprzykrzała życie innym. Czy stały za tym sadystyczne, personalne pobudki czy był to zabieg całkowicie przypadkowy - nie wiedziała. Liczyło się to, że jak na razie idealnie spełniało swą funkcję. Ku uciesze piekielnej gawiedzi.
Na słowa samicy, nieznacznie przekrzywiła łeb, aby fiołkowe spojrzenie w odpowiedni sposób osadziło się na jej kontrastującym czerepie. Przez krótką chwilę wydawało się iż czarna powstrzyma się przed udzieleniem jakiejkolwiek odpowiedzi, niemniej kir warg rozdał niespodziewanie kruczą facjatę;
- Wystarczająco długo, aby mieć po dziurki w nosie tych wszystkich zmian stad. Krwiści, Demoniczni, Upadli... - Parsknęła z wyraźną wzgardą w głosie. Kiedyś stada posiadały nieco większą stabilność, a zmiany jakie przechodziły były tak minimalistyczne, że aż niezauważalne. Teraz? Ha! Teraz to zupełnie inna bajka.
Nieśpiesznie przejechała jęzorem po dłuższych kłach, ostentacyjnie zwracając czerep w pierwotną stronę.
- Uznaj to za szczęście, kochana, bo właśnie masz nieprzyjemność patrzenia na Upadłego. - Skoro samica poszukiwała to musiała mieć w tym jakiś cel. A skoro był cel to nic nie liczyło się bardziej jak tylko go poznać.
- A po co ci jeden z Duszków? - Choć odniosła się do innego członu nazwy żywiła nadzieję iż borderka nie będzie mieć problemów z odpowiedzią. Jeśli tak to, cóż... Nie każdy ma doskonałe zdolności kojarzenia faktów.
Powrót do góry Go down
Shevaritza
Alfa Upadłych
Alfa Upadłych
Shevaritza


Liczba postów : 159
Join date : 23/04/2015

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptyPią Kwi 24, 2015 9:22 pm

Pewnie tak źle oceniona sytuacja no cóż chyba była taka jej rola zejść na ziemie i uprzykrzać życie ziemskim istotą. Choć Shev idealnie ziemska nie była, choć nie wiele pamiętała z dzieciństwa i tego co zdarzyło się przed jej poczęciem. Pewnie jakby zagłębić się w historię obu pań doszły by do wniosku że mają dość wiele ze sobą wspólnego. Skoro by jej nie powiedziała to i ona sama by nie wiele się od collie dowiedziała, coś za coś prawda? W spokoju przysłuchiwała się wypowiedzianym słową wadery, kącik jej warg uniósł się tylko w szerszym uśmieszku czy Levi była gotowa na najnowsze informację? Niebawem się dowiemy.
-Asmodeusz, mówi ci to coś? - zapytała wilczycy unosząc jedną brew ku górze, no nie miała większych problemów z poznaniem myśli wadery, znaczy bardziej intencji.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptySob Kwi 25, 2015 9:34 am

Na dźwięk znienawidzonego imienia momentalnie się spięła. Jej szczęki zacisnęły się z siłą imadła, a ciemne wargi wymalowały się cienką linią na powierzchni pyska. Obrzuciła czarno-białą tak nienawistnym spojrzeniem, że gdyby wzrok mógł zabijać prawdopodobnie byłaby już martwa.
- Wreszcie coś dorwało tego sukinsyna? - wyrzuciła z siebie słowa niczym rzekę jadu, zwężając jasne oko, które w szybkim tempie traciło swa naturalną, przyjemną barwę. Czerwień poczęła obejmować zakrzywionymi placami okrągłą tarcze tęczówki, a biało powolnie tonęło w smolistej pięści. Opanowała się szybko, zaciskając powiekę, a gdy ponownie skonfrontowała wzrok z samicą był on całkowicie normalny.
- Tak. Tak, mówi mi to coś. - Rzuciła od niechcenia, choć jej poprzednia wypowiedź w idealny sposób obrazowała nastawienie wilczej to tegoż osobnika. Nawet nie chciała się zastanawiać nad łączącą tych dwoje relacją. Jeśli należała do jednej z jego licznych konkubin to Levi mogła jej wyłącznie współczuć. Spółkować z takim śmieciem potrafią tylko desperaci. Choć wielu byłoby skłonnych powiedzieć to samo o niej, co w pokrętny sposób odebrałaby jako komplement. Wampirzy sposób myślenia był...inny, delikatnie ujmując.
Powrót do góry Go down
Shevaritza
Alfa Upadłych
Alfa Upadłych
Shevaritza


Liczba postów : 159
Join date : 23/04/2015

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptySob Kwi 25, 2015 12:14 pm

Przewrócenie dwu kolorowymi ślepiami było dość jasną odpowiedzią na zachowanie wilczycy? Uważała  borderkę za głupią czy wtf? Jakby zabicie collie było takie proste pewnie od dawna by nie stąpała po ziemiach krainy, ale jakimś cudem jeszcze to robiła.
-O ile ostatni raz go widziałam to jeszcze żył, po wielkiej wojnie ta? - czy jak to tam psy nazywały okres w krainie gdzie nastąpił nie jako rozłam, dwa stada się połączyły itd. Nie widziała anamoli związanej z wzrokiem u wadery a może to i lepiej?
-Domyśliłam się po pierwszej odpowiedzi, jakie jest stado? - powiedziała patrząc jedynie kątem oka na wilczycę, reszta jej spojrzenia błądziła gdzieś za waderą bez specjalnego celu. Collie znała krótko malamuta spotkała go zaraz po zakończeniu wielkiej wojny, nie wiedzieć czemu ani z jakich powodów przekazał jej te stado do którego należała wadera oraz ona sama.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 EmptySob Kwi 25, 2015 6:03 pm

Głupota wcale nie musi oznaczać natychmiastowej śmierci. Wręcz przeciwnie, gdyż na głupców mało kto marnuje swój czas i energie, bo przecież nie stanowią tak wielkiego zagrożenia jak jednostki inteligentne lub zawistne. Głupota z pewnego punktu widzenia to dar, którego warto zazdrościć. Czasami niezrozumienie pewnych kwestii jest zbawienne. W końcu kto ginie częściej? Ten kto wie za dużo i potrafi to wykorzystać czy ten kto nie wie nic, a nawet jeśli, to nie ma pojęcia co z ów informacją zrobić? Ano właśnie.
- Może i po wojnie, może przed nią. Skąd mam wiedzieć? Istnieje tuzin bardziej interesujących rzeczy do roboty niż przejmowanie się postępowaniami twojego wroga. Chociażby kontemplacja szybkości wzrostu trawy.
Jej wargi rozciągnęły się w krzywiźnie uśmiechu, bardziej strasząc niż zyskując czyjąkolwiek sympatię. Ale przecież Shevaritza nie musiała jej lubić, prawda? Niespecjalnie dużo ich łączyło, a przynajmniej tak się obecnie wampirzycy zdawało. Gdyby tylko wiedziała w jak wielkim jest błędzie to prawdopodobnie... Prawdopodobnie nadal myślałaby tak samo. Jest jedną z tych osób, które nie cofają swoich słów nawet, gdy ktoś inny byłby gotów cofnąć owe z uwagi na własne życie. Nie ceniła się nisko, po prostu znała swoją siłę i nie zamierzała jej umniejszać, aby w oczach kogoś wyglądać na godnego rywala.
Na kolejne pytanie jeno wzruszyła barkami.
- Nie mam pojęcia. Nie wiem ile zostało ze starego motłochu, ile nowych doszło i inne te rzeczy, które są dla kogokolwiek istotne. Może jestem w stadzie, ale ze mnie Czarna Owca a nie przykładny obywatel. Chcesz informacji to znajdź kogoś, kogo faktycznie to obchodzi. - Mogła nie wypaść w oczach Collie specjalnie imponująco, ale przynajmniej nie kryła się z tym, co myśli. Nie miała najmniejszej ochoty słodzić i przejaskrawiać rzeczywistości, bo mogły się z tym wiązać jakieś korzyści. Dlaczego miałaby się wpychać w skórę osoby, którą nawet nie jest? Było to śmieszne i zupełnie przezeń niezrozumiałe. Równie dobrze od razu mogła paść do jej łap i zacząć je całować. Ale taka również nie była.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Iglasta Puszcza - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Iglasta Puszcza   Iglasta Puszcza - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Iglasta Puszcza
Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» biała puszcza

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
wh :: Offtop - Rozmowy NIEKONTROLOWANE :: Archiwum-
Skocz do: