Sprawy Stada

no i co z tego że jest oO jakbym nie zrezygnowała z alfy to byś mnie zrzuciła bo WC jest moje oO Poza tym Iz jest a Lev lubi znikać (bez urazy) ale róbta co chceta

na Vyss też ją mało widzę SD

Jakbym się poczuła urażona *wzruszenie ramion* Fakt jest jednak faktem, że nie należy oceniać kogoś po tym, że ma coś lub działa gdzie indziej, bo jak będzie chciał to przyjdzie i nikt go stąd nie będzie wyrzucał. Nikt nie wymaga jakiejś wygórowanej aktywności przecie.

No to zdziwko trochę, bo jednak wróciłam. ;d
I droga Asmo, jestem na Vysselis CODZIENNIE. Więc nie wiem jakim cudem mnie tam nie widzisz.

Wracasz na stałe Silent ale na wilczym też będziesz Banditem mam nadzieję :)

Może odłóżmy sprawę władzy na trochę później i zastanówmy się, które z magicznych urozmaiceń chcemy zostawić, no...z magią. Krew czy Znakowanie?

znakowanie

Znakowanie chyba. :>

Władza jest potrzebna też, zwłaszcza jeśli będą takie akcje jak odbywały się przed zamknięciem forum xd A i ogólnie do ogarnięcia nas wszystkich xd Bo w końcu tak dziwnie to będzie przez dłuższy czas wyglądać, Stado bez przywódcy, to stado nie istniejące xdd


Hm ... w sumie to myślałam tak, aby połączyć czyli; to np. Znaki zostawić, czyli znakowanie by się odbywało, ale zamiast mocy znaków, była by nadawana przy tym powiedzmy krew, czy coś xd

bo nie ogarnęłam jakie masz konta ja znikam choć będę czasem tu zaglądać.

Ogólnie spodobała mi się idea Stalowego z połączeniem Znakowania z krwią i tak o tym myślałam, bezwolnie właściwie, bo już leżąc w łóżku i wymyśliłam coś takiego;

Znaków mamy 7, a rodzajów krwi jest 8, więc albo będzie trzeba zredukować albo powiększyć liczbę znaków - to już się ustali - bo bez tego ani rusz. Ogólne założenie jest takie, że dany Znak wykonywany jest, a dokładniej "malowany jest" daną krwią w wybranym miejscu na ciele psa (właściwie nie mam pojęcia jak to się dotąd odbywało, bo jak znaku nie miałam tak nie mam, więc nie wiem czy one są wypalane czy co innego się z nimi robi xd) i to właśnie ta "krew" nadaję znakowi właściwości magiczne. W obecnym przedstawieniu Znakowania właściwie nie wiadomo skąd ta cała magia pochodzi, więc przedstawiałoby się to nawet całkiem logicznie. Oczywiście zostawiłabym ukierunkowania charakteru jak również skutki po zdradzie jak i po złym wybraniu znaku.

Ktoś w ogóle zrozumiał mój przekaz czy powinnam to wyłożyć bardziej łapotologicznie? |D

Znakowanie połączone z krwią? Podoba mi się.
Rangi bym poprawiała, bo zakładanie nowych się będzie najprawdopodobniej ciągnęło i ciągnęło.
...No i Izaak wróci. I jest adminką WC, tak xd

Ja zrozumiałam, zresztą jak zawsze xd



Tzn. że Izzak będzie chciał kandydować na władzę, czy też nie? xd

To dobrze, bo myślałam, że plotę bez sensu (uwzględnijcie, że była godzina 8, a ja wstałam o 6 xd) i będę musiała wszystko tłumaczyć jak dzieciom w przedszkolu.

Anyway, jak to sobie wyobrażacie? Powiększamy grono znaków o jeden czy zmniejszamy ilość krwi o jeden? Ponadto, staramy się jednych i drugich tak do siebie dopasować, aby nijako nie zmieniać cech charakteru występujących w opisach czy jednak się z tym bawimy? Iii...co z mocami? Bierzemy te od znaków, te od krwi czy mieszamy i patrzymy co wyjdzie? (choć może wybuchnąć xd)

Moja kreatywność w sprawach magii jest zerowa, toteż się nie wypowiem. Ja z czymś innym tutaj przybyłam  Skoro już tu jestem to chciałabym trochę ruszyć więęc... co z tymi egzaminami i ogólnie z tym całym adeptswem? Darujemy sobie to i od razu dajemy młodzież na ZP czy ten system nadal będzie obowiązywał?

W obecnej sytuacji stada to logicznym jest stwierdzić, że należałoby z tego systemu zrezygnować (tzn. wstrzymać go), przynajmniej do ustabilizowania się sytuacji. Mankament w tym, że nie mam pojęcia kiedy dojdzie do tej stabilizacji, więc równie dobrze możemy z bycia Adeptem zrezygnować - choć jest to coś "innego" w zestawieniu z innymi stadami :I

Ogólnie moja opinia jest taka, aby na razie odpuścić sobie "adeptowanie" i najwyżej wznowić je wtedy, gdy będzie można faktycznie coś w tym kierunku robić.

A z tą magią to ja w takim razie sama ogarnę |D

Ew. Ja, albo Levi - bo w końcu też jesteśmy trenerami - możemy przeprowadzić test sprawdzający obecną wiedzę adeptów i na jej podstawie przyznać im rangi xd

Znak Czarny

Jest to znak przypisywany psu, który często wszystkie swe uczucia i emocje skrywa za maską czystej obojętności. Zwykle unika większych skupisk osób, kryjąc się w cieniu. Twardo dąży do wyznaczonego sobie celu, jest niewzruszony, a przy tym niezwykle ambity. Swoją inteligencję wykorzystuje do niecnych planów oraz spisków, które pozwalają mu na zdobycie przewagi nad przeciwnikiem. Idealny strateg, dla którego najważniejsza jest sfora. Do wykonania znaku wykorzystuje się krew Hydry.
Hydra: Hydrę porównać można niemal do smoczego bytu, z tym, że pozbawiona jest skrzydeł; cielsko jej okryte grubymi płatami łusek, dając jej doskonałą ochronę przed wszystkimi atakami; ciągnie się ono przez kilka stop długości, kończąc na długim mocnym ogonie, który tnie powietrze niczym najostrzejsze ostrze. Posiada siedem łbów, osadzonych na długich szyjach, a każdy z czerepów posiada kilka par ostrych i wielkich kłów. Jeśli sądzisz, że pokonasz hydrę odcinając po kolei jej głowy - to jesteś w błędzie, odrosnąć w przeciągu kilku minut i to w podwójnych ilościach. Krew Hydry ma kolor czarny.
 Zdolność: Czarny dym. Właściciel czarnego znaku jest wstanie wytworzyć gęsty dym, który otoczywszy przeciwnika wedrze się do jego organizmu, zatrzymując na kilka chwil pracę jego serca i tym samym uniemożliwiając jakikolwiek ruch na okres 4 postów.
  Skutki uboczne w przypadku złego wyboru znaku: Dym staje się swego rodzaju trucizną, która powoli zamienia krew psa w czarną maź, doprowadzając powoli do zatamowania jego kanalików żylnych co doprowadzić może do śmierci. (lub; w płucach psa zbierać się będzie tam maź, a on będzie męczony ciągłymi wymiotami, albo będzie kasłał ową mazią).
  Po odejściu ze stada: Dym bierze władzę nad psem, wycieka z niego wszystkimi możliwymi otworami doprowadzając do powolnej i bolesnej śmierci.

Znak Szary/Srebrny

Szara/y i cich/y  niczym  mysz? Może, acz ta mysz jest na tyle zuchwała, że wyjadła by ci ser prosto z talerza! Osobnik ten jest ryzykantem, stawia wszystko na jedną kartę - albo się uda, albo nie. Wszelkie konsekwencje są dla niego niczym; nigdy się nie poddaje, chociaż byłby na straconej pozycji. Ze wszystkich problemów znajdzie jakieś wyjście. Bywa buntowniczy, gdyż nie lubi jak ograniczają go jakiekolwiek zasady. Do stworzenia znaku wykorzystuje się krew Fenrira.
Fenrir: Wilczysko o potężnej aparycji, którego szczęki przy rozwarciu stykały się zarówno z niebem jak i ziemią. Spętany przez Bogów, aby nie mógł im zagrozić. To on odgryzł rękę Tyrowi, przez co ten uzyskał przydomek Jednorękiego. Istnieje przesłanka, że gdy Fenrir wyswobodzi się z Gleipnirem, nastanie Ragnarok, w czasie którego stoczy swój zabójczy pojedynek z Odynem. Krew ma kolor srebra.
Zdolność: Witakineza - pozwala na niemalże natychmiastową regeneracje swoich ran, może nawet zatrzymać proces starzenia się. Niemniej ta zdolność działa jedynie na posiadacza znaku, nikogo innego.
   Skutki uboczne w przypadku złego wyboru znaku: Pies starzeje się kilkakrotnie szybciej.
   Po odejściu ze stada: Wszystkie rany, nawet te najmniejsze skaleczenia krwawią na tyle silnie, że trudno jest to zatamować. W przypadku, gdy pies ma głęboką ranę wykrwawia się na śmierć.

Znak Czerwony

Czysty egoizm przemawia przez tego psa. Zależy mu tylko i wyłącznie na sobie samym i spełnianiu swoich własnych zachcianek. Niezwykle silny charakterem, pragnący coraz większej siły oraz władzy, nie przyjmuje do siebie żadnej odmowy. Pozbawiony jest form moralnych i etycznych, nie baczy na innych, gotów jest dla własnego widzimisię zabić nawet 'najbliższe' osoby. Niezwykle nieprzewidywalny i niebezpieczny pies. Do znaku wykorzystuje się krew Gorgony.
Gorgona: Były to potwory o złotych skrzydłach, miedzianych szponach, zębach jak kły wilka i wężami zamiast włosów. Uosabiały strach. Nikt jednak nie widział ich prawdziwej, groteskowej strony, ponieważ zwykły jawić się jako piękne, nadobne istotki, zdolne pochwycić każde męskie serce. Spojrzeniem potrafiła przemienić w kamień każdego, kto gotów był skonfrontować z nią wzrok. Krew ma kolor ostrej czerwieni.
  Zdolność: Pies jest w stanie sprawić, iż nie będzie odczuwać żadnego bólu.
   Skutki uboczne w przypadku złego wyboru znaku: Po pierwszym użyciu znaki czuć można niewielki ból, jednakże im pies częściej i dłużej używa go ból się nasila, aż staje się nie do zniesienia.
   Po odejściu ze stada: Ból jest tak wielki, że pies nie jest wstanie w ogóle trzeźwo myśleć, ma wrażenie jakby coś rozrywało go od środka, każdy nawet najmniejszy ból powoduje gięcie się w spazmach katuszy.

Znak Fioletowy/Purpurowy (zmieniam z granatu na purpurę, bo..tak }D)

Wyprowadzić tego osobnika z równowagi to zupełnie jakby kazać górze się przesunąć; niemożliwe. Wyniosły i niezwykle cierpliwy pies, który nigdy nie pozwala się sprowokować. Przeciwnika najlepiej pokonać spokojem ducha, bo przecież nikt tak nie frustruje jak nadmierne niewzruszenie. Zawsze kieruje się zdrowym rozsądkiem, chętny do pomocy swym pobratymcom, lojalny i zawsze wierny sforze oraz jej ideom. Do znaku wykorzystuje się krew Chimery.
Chimera: Niczym mantykora jest stworzeniem, które drwi sobie z praw życia. Potężna bestyja o tułowiu kozy, łbie lwa i ogonie węża, w niektórych opisach przedstawiana inaczej - z ciałem lwa i głowie kozy wyrastającą z tułowia. Podobno pluje ogniem, a twierdzić, że ma kapryśną naturę to duże niedomówienie. Sieje prawdziwy terror, a jedyny strach jaki odczuwa, skierowała w stronę wroga, Pegaza, z którego grzbietu zabił ją niegdyś Bellerofont. Krew Chimery ma kolor fioletu.
 Zdolność: Potrafi zatrzymać czas na terenie w którym się znajduje. Zatrzymuje wszystko psy, rośliny, inne zwierzęta sam jednak jest wstanie się poruszać, zatrzymać czas może na 4 posty.
   Skutki uboczne w przypadku złego wyboru znaku: ...
   Po odejściu ze stada: ...

Znak Niebieski

Pies nastawiony do życia optymistycznie. Nie brakuje mu wyobraźni oraz talentu twórczego, dąży do kreowania rzeczy oryginalnych i niepowtarzalnych by uzyskać aprobatę społeczeństwa. Zawsze panuje nad swoimi emocjami, skromny i lojalny wobec stada, a do tego niezwykle spostrzegawczy; nic nie umknie jego sprawnemu oku, które dostrzeże wszystko. Do jego stworzenia potrzeba krwi Harpii.
Harpia: Z początku obraz harpii przedstawiał je jako istoty piękne; młode uskrzydlone kobiety o bujnych włosach. Jednak najróżniejsi bajarze, czy kreatywni twórczy prozy, zmienili ten obraz na potwora, który podobno porywał dusze. Ile w tym prawdy, a ile zwykłych mrzonek? Kto wie. Prawda na zawsze zostanie ukryta wśród mitów. Krew Harpii ma kolor granatowy.
Zdolność: Posiada zdolność przesuwania/przenoszenia przedmiotów/psów siłą swojego umysłu.
   Skutki uboczne w przypadku złego wyboru znaku: Moc działa przeciwko swemu posiadaczowi, w momencie, gdy chce użyć jej na wrogu, moc odwraca się trafiając prosto w posiadacza znaku.
   Po odejściu ze stada: ...

Znak Zielony

Osobowość zmienna niczym wiosna; raz spokojny i przyjacielski, a raz ponury i agresywny. Jedno jednak zawsze jest u niego stałe; pragnienie wolności. Niezwykle ciekawski, zawsze musi wszystko widzieć, wściubi swój nochal nawet tam gdzie go nie chcą. Potrzebuje krwi Diabła.
Diabeł: Diabła trudno sklasyfikować pod względem wyglądu, gdyż ile jest wierzeń - tyle jest Diabłów. Przyjmuje się, że posiadają rogi i ciemną, najczęściej czarną lub brunatną skórę o wysokiej temperaturze. Dominują na każdym centymetrze piekielnej płaszczyzny, jakby będąc jego naturalnymi mieszkańcami. Są mocno związani z ogniem, który wykorzystują do szerzenia nikczemnych występków. Potrafią spętać umysł śmiertelnych i wykorzystać go wedle swej woli. Krew ma kolor morski.
 Zdolność: W swoich kłach posiada truciznę, która po dostaniu się do organizmu przeciwnika paraliżuje go na 2 posty.
   Skutki uboczne w przypadku złego wyboru znaku: Trucizna w jego kłach działa na posiadacza znaku; odczuwa on na początku jedynie mrowienie w łapach, ale z każdym kolejnym użyciem mrowienie się zwiększa, sprawiając, że po kolei każda z łap staje się bezwładna, a cz paraliż ogarnia całe ciało.
   Po odejściu ze stada: ...

Znak Złoty

Osobnik niezależny, który zawsze kroczy tylko i wyłącznie swoją drogą, działając na własną łapę. Uparty w swoich przedsięwzięciach, nie dający sobie wmówić byle czego. Bywa nieraz zamknięty w sobie, jednakże jest osobą szczerą, która zawsze mówi co tylko mu ślina na język przyniesie, przez co jego szczerość jest czasem odbierana jako czysta złośliwość.  Podatny na pochwały, często nawet sam je wymusza. Wytwarzany z Krwi Mantykory.
Mantykora: Można by rzec, że jest to mieszanka Sfinksa z Chimerą; dziwna mieszanka, nie? Niemniej przedstawia się go jako lwa z głową człowieka, skrzydłami zbliżonymi do nietoperzych oraz ogonem skorpiona zakończonym ostrym kolcem. Jego krew ma kolor złoty.
Zdolność: Ślepia bazyliszka - po spojrzeniu przeciwnikowi w oczy zamienia go w kamień na 3 posty.
   Skutki uboczne w przypadku złego wyboru znaku: Im częściej pies używa znaki, tym jego wzrok staje się coraz gorszy, aż w końcu całkowicie ślepnie.
   Po odejściu ze stada: Pies traci wzrok natychmiastowo.

Tak jakoś? Może?

Mam wrażenie, że moce w ogóle nie zostały zmienione, a jedynie dodane opisy stworów i to, że krew zmienia kolor, więc równie dobrze mogliśmy już zostawić jak były znaki bez krwi, chyba xd Bo mi chodziło też o to, aby moce nieco wymieszać, ale mniejsza xd

...

*bierze głęboki wdech*

Do it yourself.

Znak Niebieski

Pies nastawiony do życia optymistycznie. Nie brakuje mu wyobraźni oraz talentu twórczego, dąży do kreowania rzeczy oryginalnych i niepowtarzalnych by uzyskać aprobatę społeczeństwa. Zawsze panuje nad swoimi emocjami, skromny i lojalny wobec stada, a do tego niezwykle spostrzegawczy; nic nie umknie jego sprawnemu oku, które dostrzeże wszystko. Do jego stworzenia potrzeba krwi Harpii.
Harpia: Z początku obraz harpii przedstawiał je jako istoty piękne; młode uskrzydlone kobiety o bujnych włosach. Jednak najróżniejsi bajarze, czy kreatywni twórczy prozy, zmienili ten obraz na potwora, który podobno porywał dusze. Ile w tym prawdy, a ile zwykłych mrzonek? Kto wie. Prawda na zawsze zostanie ukryta wśród mitów. Krew Harpii ma kolor granatowy.
Zdolność: Krew którą ofiaruje Harpia, sprawia iż pies który ją otrzyma nigdy się nie męczy. Pomaga to z pewnością w chwilach, gdy czeka daleka podróż czy też walka. Podczas ów walki, potrafi zneutralizować ciosy swego przeciwnika, przez co odbierają one dwa razy mniej punktów.
Skutki uboczne w przypadku złego wyboru znaku: Męczy się dwa razy szybciej, co podnosi ryzyko odwodnienia lub utraty przytomności.
Po odejściu ze stada: Każdy większy wysiłek jest dla psa prawdziwą katorgą, niemal niemożliwą w przezwyciężeniu. Polowanie, walka, bieg - to wszystko staje się prawdziwym piekłem.

Znak Zielony

Osobowość zmienna niczym wiosna; raz spokojny i przyjacielski, a raz ponury i agresywny. Jedno jednak zawsze jest u niego stałe; pragnienie wolności. Niezwykle ciekawski, zawsze musi wszystko widzieć, wściubi swój nochal nawet tam gdzie go nie chcą. Potrzebuje krwi Diabła.
Diabeł: Diabła trudno sklasyfikować pod względem wyglądu, gdyż ile jest wierzeń - tyle jest Diabłów. Przyjmuje się, że posiadają rogi i ciemną, najczęściej czarną lub brunatną skórę o wysokiej temperaturze. Dominują na każdym centymetrze piekielnej płaszczyzny, jakby będąc jego naturalnymi mieszkańcami. Są mocno związani z ogniem, który wykorzystują do szerzenia nikczemnych występków. Potrafią spętać umysł śmiertelnych i wykorzystać go wedle swej woli. Krew ma kolor morski.
Zdolność: Potrafi manipulować własnym cieniem na tyle, że może on stać się materialnym bytem i atakować przeciwnika, samemu będą odporny na wszelkie ataki fizyczne i w 50% na ataki magiczne. Cień wraca do swojej pierwotnej postaci po upływie 4 postów. Użyć można dwa razy na tydzień.
Skutki uboczne w przypadku złego wyboru znaku: Cień ma tendencję do opuszczania ciała właściciela w różnorodnym czasie, powodując iż pies staje się bezwładną kukiełką, dopóty wszystko nie wróci do normy. Może to trwać kilka minut jak również kilka godzin.
Po odejściu ze stada: Pies zostaje całkowicie pozbawiony swego cienia i nie istnieje sposób, aby go doń przywrócić.

Znak Złoty

Osobnik niezależny, który zawsze kroczy tylko i wyłącznie swoją drogą, działając na własną łapę. Uparty w swoich przedsięwzięciach, nie dający sobie wmówić byle czego. Bywa nieraz zamknięty w sobie, jednakże jest osobą szczerą, która zawsze mówi co tylko mu ślina na język przyniesie, przez co jego szczerość jest czasem odbierana jako czysta złośliwość. Podatny na pochwały, często nawet sam je wymusza. Wytwarzany z Krwi Mantykory.
Mantykora: Można by rzec, że jest to mieszanka Sfinksa z Chimerą; dziwna mieszanka, nie? Niemniej przedstawia się go jako lwa z głową człowieka, skrzydłami zbliżonymi do nietoperzych oraz ogonem skorpiona zakończonym ostrym kolcem. Jego krew ma kolor złoty.
Zdolność: Z ogona psa w jednej chwili wyrastają kilkucentymetrowe kolce, które zawierają w sobie silną truciznę. Już kilka sekund po dostaniu się do organizmu przeciwnika powoduje bezwładność wszystkich kończyn, silny ślinotok, a nawet najróżniejsze urojenia. Wszystko trwa przez 3 post.
Skutki uboczne w przypadku złego wyboru znaku: Kumulujący się w kolcach jad zwraca się przeciw swemu nosicielowi powolnie zatruwając jego organizm. Trucizna nie dostarcza żadnych śmiertelnych objawów, prócz częstego i nieprzyjemnego kaszlenia krwią.
Po odejściu ze stada: Martwica losowo wybranej kończyny.

^ tym trzem zmieniłam moc, w sensie przypisałam im moc Krwi Bestii. Pozostałe 4 uważam za odpowiednio korzystne, coby ich nie zmieniać.

I mnie wzięła wyprzedziła xd


Teraz jest dobrze, jak dla mnie. nie wiem jak inni xd

Levi bardzo ładnie i logicznie to połączyłaś w jedno, podoba mi się.

A już zaczynałam sądzić, że nikt, poza Steelem, tu nie zagląda. Normalnie bym powiedziała, że tu nic prócz pajęczyn nie ma, ale skoro brak pająków... :I

W każdym razie należałoby coś, wreszcie, postanowić w sprawie obecnej (nie)władzy. Asmo zrezygnowała i jesteśmy, delikatnie ujmując, w czarnej dupie. Niby Stalowy wystosował zapytanie czy Izzy lub Sajlent będą kandydować, acz odpowiedzi się właściwie nie doczekała. Cóż, życie~

W takim razie co robimy? Alfa, Beta, Anarchia?

I tak na moment zbaczając z toru: zważywszy na to, że obecnie nazwa - beta - niezbyt dobrze wygląda w zestawieniu z Lordem, to może warto ją przemianować na, ja wiem, Regenta? .n.

Jeśli taki jest problem możemy spokojnie miesiąc czy dwa funkcjonować bez  stałego alfy, potem przyjdzie okres wakacji, może ludzie znajdą więcej czasu na forum.

Miejsce alfy może zając czasowy namiestnik, który będzie sprawował władzę.

Regent brzmi ok :)

Dobra, to ja zaraz zmienię te znaki na te nowe i po usuwać.

I jeszcze kwestia kruków - magi tam nie mają, ale są skrzydła, niby żadna moc nic ciekawego, ale niektórych mogą pewnie kłuć w oczy, więc zostawiamy im te nielotne latajki, czy usuwamy?


Problem w tym kogo znaleźć na takiego 'chwilowego' władzcę xd