wh
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


psie pbf
 
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Mayflower
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Mayflower


Liczba postów : 291
Join date : 28/11/2014

A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass Empty
PisanieTemat: A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass   A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass EmptySob Mar 07, 2015 9:14 pm

Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni ~


Pogoda była sprzyjająca. Ciepłe promienie słońca opiekały ziemię sprawiając że spod bardzo cienkiej warstwy śniegu wyrastały małe, kolorowe kwiatki. Z odległej doliny nadpłynęło głucho stuk-puk dzięcioła. Nie sposób by nie zrobić sobie drzemkę. Ułożona więc wygodnie na trawie, która ugięła się miękko pod twoim ciężarem zapadłaś w sen.

Wybudziło się dopiero ciepłe powietrze, skierowane podmuchem prosto w twój pysk. Miałaś przed sobą 2 oczu, 2 uszu i białe wąsy. Zwierze stojące nad tobą wzdrygnęło się i zwęziło oczy do cienkich szparek. Dopiero po chwili odsunęło się pozwalając ci wstać. Był dużo mniejszy - miał szare, nakrapiane futro i smukłą budowę. Kot, uznawany za obraz gracji i piękna zmarszczył czoło, nagle przewracając się w ohydnej pozie, wykrzywiając brudny pyszczek i drapiąc się w ucho. Wyraźnie nie był zadowolony twoją obecnością.
Powrót do góry Go down
Casandra
Nowy
Nowy
Casandra


Liczba postów : 95
Join date : 27/11/2014

A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass Empty
PisanieTemat: Re: A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass   A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass EmptyNie Mar 08, 2015 6:22 pm

Casandra spała smacznie, w wygodnej pozycji. Śnił jej się dawny dom jej "państwo" rodzina, przyjaciele i wszystko to co utraciła niegdyś. Rozmawiała ze swoimi rodzicami, a oni byli dziwnie zatroskani. Zamyśleni, smutni zupełnie nie podobni do radosnych Setterów jakich widywała na co dzień. Przez długi czas milczeli, a potem wymienili ze sobą spojrzenia. Córko każdy przebiśnieg budzi się do życia po zimie - usłyszała słowa swojej matki we śnie. Gwałtownie otworzyła oczęta i podniosła się. Rozejrzała dookoła i zastanawiała się, co miał oznaczać ten proroczy sen ? W tej chwili nie wiedziała, ale co innego przykuło uwagę mahoniowej. Nie poznawała tego miejsca i z całą pewnością mogła stwierdzić, że nigdy tu nie była. Obok niej znajdował się... kot. Kot ? Nie lubiła tych stworzeń, nie żeby je gnębiła wzbudzały w niej potworny wstręt. Były zadufane w sobie, narcystycznie i nigdy nie rozumiała ludzi którzy je uwielbiają. Obrzuciła diabelskie stworzenie, nie zadowolonym spojrzeniem. Wąsaty nie wyglądał na ucieszonego widokiem suczki, z resztą i wzajemnie.
- Wąsaty jak masz na imię i skąd się tu wziąłeś ? - zaczęła wprost.
Powrót do góry Go down
Alan
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Alan


Liczba postów : 213
Join date : 28/01/2015

A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass Empty
PisanieTemat: Re: A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass   A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass EmptyNie Mar 08, 2015 7:32 pm

Kot wyglądał na oburzonego bo machnął parę razy swoim puszystym ogonem ciachając powietrze ze świstem. Wyglądał jakby się nad czymś zastanawiał, choć jednocześnie jego oczy w skupieniu lustrowały twoją postać. - Moje imię brzmi Oluyor Sanat~ - jego syk był dziwnie gładki, delikatny, a zarazem jadowity i przepełniony intrygami. Grzbiet szarego towarzysza wygiął się lekko, gdy ten odbił się wskakując na gałąź stojącego obok drzewa.
Tylko poruszył uchem z eleganckim lekceważeniem i wygodnie rozłożył swoje ciało na gałęzi. Zmarszczył czoło dopiero teraz odpowiadając na kolejne pytanie. - Mieszkam tu. - oblizał krótko białawy pysk. - Tak jakby.
Nagle ciszę przerwał ptasi świergot. Ta cicha mu­zyka, którą dało się słychać z pomiędzy korony drzewa była przepełniona radością i pięknem tak jakby stworzył ją sam bóg Apollo.
Tańczy w koronach drzew przez cały dzień
Skacze tu i tam, ćwierkając swoją piosenkę
Wszystkie ptaszyny na ulicy Sójkowej
Kochają słuchać jak słowik robi ćwir ćwir ćwir

Wąsaty towarzysz wydawał się jednak zupełnie niezadowolony z faktu że ktoś mógłby zakłócić jego spokój. Uniósł brew i wstał przenosząc swój wzrok w miejsce z którego dobiegał ów dźwięk. - Czyli pora na kolację. - burknął przesuwając się na gałęzi i chowając łeb między gałęziami w poszukiwaniu ptasiego gniazda.

Chyba mnie nie zabiją że z innego konta xd
Powrót do góry Go down
Sponsored content





A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass Empty
PisanieTemat: Re: A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass   A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass Empty

Powrót do góry Go down
 
A że zjadał słowiki, był więc znawcą muzyki ~ misja Cass
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
wh :: Postaciowo :: . :: Wyprawy-
Skocz do: