wh
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


psie pbf
 
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Ukryta Laguna

Go down 
+6
Feainne
Takanori
Mayflower
Haku
Levi
Steele
10 posters
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Steele
Beta Upadłuch
Beta Upadłuch
Steele


Liczba postów : 814
Join date : 14/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyPon Gru 15, 2014 2:11 pm

[Ukryta Laguna About_img_sm
Ukryta? A może po prostu nie odwiedzana przez nikogo? Mniejsza jednak z prawdą, grunt, że jest to miejsce, trudno dostępne i schowane za wysokimi skałami. Jednakże kiedy się już dojdzie do tej plaży, nie ujrzy się nic szczególnie nowego; piasek ten sam co wszędzie, woda też ta sama, ale ... Ale kiedy zerkniesz na horyzont ujrzysz zarys, zarys statku. Nawet z daleka wydaje się on być ogromny. Chcesz się nań dostać? Spróbuj, acz odradza się to z miejsca, w płat się doń nie dopłynie.
Powrót do góry Go down
Steele
Beta Upadłuch
Beta Upadłuch
Steele


Liczba postów : 814
Join date : 14/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyPon Gru 15, 2014 2:38 pm

Na statku bunt, nad nami mew zawieja, od wczoraj, za dublonów złotych garść. Dwóch niegodziwców ciężko zwisa z rei. Za mało - wieszać czterech to w sam raz!
Na litość do Lampki, zamknij się już! Słucham twojego wycia od kilku godzin!
Na na na-na-na-na, na na-na-na-na. Wiatr, wiatr, wiatr łapcie w żagle ... Marudzisz jak suka podczas okresu, wiesz Azazelu? Przymknij się, albo sam Cię przymknę.
Pieprz się, gówno mi możesz zrobić Steele.
Preferuje pieprzenie kogoś innego, a jak tym kimś jest jakaś suczka to już najlepiej ~ — Nikogo chyba nie zdziwi widok rosłego wilka, który wygląda jak po bitwie z samymi zastępami niebian, a do tego wyje w wniebogłosy, albo gada sam do siebie, bowiem głos Azazela niedostępny jest dla nikogo innego — i to może i dobrze. W każdym razie jest to dzień jak każdy inny, który nie może się obyć bez kłótni między tą dwójką, bo żaden nie potrafi zachować się dojrzale i po prostu z ignorować tego drugiego. Kto by się jednak tym przejmował? Być może, gdyby ktoś był na miejscu Azazela i musiał wysłuchiwać zgrzytów Stalowego od naprawdę dobrych godzin, to też miałby w którymś momencie dość. Ten demon nigdy nie był sympatykiem opery, to takie smutne, bo przecież Waleczny ma najpiękniejszy śpiew na świecie i co z tego, że w promieniu kilku nastu kilometrów uciekają wszystkie zwierzęta? Przynajmniej nie musi się martwić, żeby go coś zaatakowało, chociaż nie pogardziłby żadnym przeciwnikiem.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyPon Gru 15, 2014 3:01 pm

Dokładnie, uciekają wszystkie zwierzęta, a to właśnie w dniu dzisiejszym Levi postanowiła zapolować. Wielka szkoda, że nie było na co, ponieważ okoliczna fauna dosłownie rozpłynęła się w powietrzu. To w ogóle możliwe? Powinno być ich tu jak...setki? A nawet dwie?
Z brzydkim grymasem na białym licu, mrucząc i klnąc pod nosem, przedzierała się przez niewielkie piaski laguny mając cichą nadzieję na odnalezienie czegokolwiek zdatnego do spożycia. Mogła być nawet ryba wywalona na brzeg! Mogło być cokolwiek. I właściwie skąd to wycie?
Mrużąc wściekle oczu, postawiła uszy na sztorc i poczęła nasłuchiwać, jednocześnie wyciszając się na resztę niepotrzebnych dźwięków otoczenia. Trochę bardziej na prawo, tak, zdecydowanie na prawo. Obrawszy kierunek, czym prędzej ruszyła, życząc piejącemu śmiałkowi wymyślenia dobrego powodu, bo z głodnym wampirem się nie dyskutuje.
Chyba, że jest się wielkim, ciemnym basiorem o imieniu Steele, na którego widok Levi zapiszczała jak prawdziwa, wieczna fanka. Niewiele myśląc rzuciła się w jego stronę, a przy jej zdolnościach i prawdopodobnej sile uderzenia, mieli wielkie szczęście, że odlecieli tylko kawałek. Od razu wepchnęła podłużny pysk w gęstą sierść i zaczęła coś trajkotać. Potok słów wydał się jednak niezrozumiały, gdyż długie włosie skutecznie tamowało dźwięk. (Niemniej wprawny słuchacz wyłapałby coś w stylu "OmójbożeSteelemendoprzebrzydłażyjeszijesteśtupowinnamcięzabić")
Wilcza prezentowała sobą tak rzadki i nieprawdopodobny obraz, że większość osób, które zdążyły ją poznać z pewnością złapałoby się za głowę. Jednakże kto powiedział, że Levi jest personą skutą wiecznym lodem? Wszystko to maski, panowie. Bardzo subtelnie wymodelowane i wyćwiczone.
Powrót do góry Go down
Steele
Beta Upadłuch
Beta Upadłuch
Steele


Liczba postów : 814
Join date : 14/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyPon Gru 15, 2014 3:22 pm

What the fuck?
W jednej chwili prowadzi 'konwersację' ze Azazelem, a w następnej już leży wgnieciony w piasek, a jakby tego było mało to jego mięciutkie futerko jest tak bezczeszczone.
Paz, do cholery ... — charknął, cisnąwszy w nią gromem z krwistego ślepia. Wsłuchując się w jej mamrotanie, albo raczej próbując z niego coś wyciągnąć, szybko zrezygnował z tego, jedynie westchnąwszy ciężko. — Kiedyś mnie naprawdę wpędzisz do grobu kobieto.
Przydałoby się.
Przymknij się Az, już ci to mówiłem. Tak bardzo za mkną tęsknisz na dole? — fuknął pod nosem, zgrzytnąwszy cicho zębami. Rozpromieniona Pazur oraz kąśliwy demon, ależ mu się dzisiaj piękna parka trafiła. Rozciągnął nieco wargi w lekkim uśmiechu, poczochrał ją jedną łapą między uszami skutecznie zaburzając równowagę układu jej sierści tam.
Ahoj, Paz. Ty też, aż tak się za mną stęskniłaś? Cholera, nawet nie wiedziałem, że jestem tak popularny. — mhm, jak widać w dalszym ciągu ten basior jest niezwykle skromny, nieprawdaż?
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyPon Gru 15, 2014 3:34 pm

Leżała rozanielona niczym naleśnik i kompletnie w poważaniu miała mrukliwe uwagi pana pod nią. Jeśli coś mu się nie podobał to był to wyłącznie jego problem i sam musiał go jakkolwiek rozwiązać. Nastręczało to trudności, nie przeczyła, ale znają się tyle lat, że najpewniej i tak przyzwyczaił się do podobnych, dość niespodziewanych, ataków.
Niestety, w końcu należało się podnieść i skonfrontować z rzeczywistością, która ostatnio dała się wampirzycy mocno we znaki. To prawdziwe zrządzenie losu, że w najgorszych chwilach "coś" sprezentowało jej Steela. Powinna być wdzięczna i wznosić modły, ale prawdopodobnie ci na "górze" - czy też "na dole" jak kto woli - chętniej pieprznęliby ją piorunem niż uznali ten gest wdzięczności.
Wyplątawszy, dość niechętnie, pysk z samczego futra, rozciągnęła ciemne wargi w głupim uśmiechu. Widok tego faceta zawsze rozbudzał w niej niepohamowaną radość i nawet jeśli się na tym zastanawiała - aby to raz - dalej nie wiedziała, dlaczego właśnie w ten sposób reaguje. kwestia tak długoletniego związku z tym panem? Czy może było w tym coś innego?
Nie chcąc milczeć zbyt długo, łagodnie potrząsnęła łbem, coby wyzbyć się natrętnych myśli.
- Oczywiście, że się stęskniłam, cholero jedna! Nawet nie muszę mieć tu temu dobrego powodu - wytknęła zadziornie końcówkę języka, równocześnie decydując się na ześlizgnięcie z samca.
Cofnęła się nieznacznie, najpewniej obdarowując basiora kawałkiem przestrzeni osobistej, aby ostatecznie przysiąść na piasku. Łypała nań jednym okiem, jakby miał jej tu z nagła zniknąć. Może to tylko sen? Może walnęła się w głowę o ty;e mocno, że to wszystko jest wytworem jej nad aktywnej wyobraźni?
Powrót do góry Go down
Steele
Beta Upadłuch
Beta Upadłuch
Steele


Liczba postów : 814
Join date : 14/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyPon Gru 15, 2014 5:02 pm

Wyszczerzył tylko swoje pożółkłe zębiska zadowolony z jej odpowiedzi, a także z tego, że kilku kilogramowy albo i więcej ciężar zszedł z niego. Co jak co, ale jako borderka to chyba ważyła mniej.
Powinnaś zrzucić parę kilo. — palnął, oczywiście jak zwykle igrając ze śmiercią. Mógł liczyć teraz na to, że oberwie mu się po łbie, oburzy się lub obrazi, albo wszystkie te opcje w dowolnej kolejności.
Podźwignął swoje cielsko na równe łapy, otrzepując się z nadmiaru piachu, mruknąwszy coś jedynie niewyraźnie pod nosem. Wyprostowawszy się, zerknął nań, a wargi wygięły się tym razem w cwaniackim uśmieszku, zakołysał puchatym ogonem, aby teraz to on mógł znaleźć się nad jej osobą, przygniatając ją bezceremonialnie do piachu.
Replay. — wymruczał, dziabnąwszy ją jeszcze w nos, a później odskoczył na bok kierując mordę w stronę horyzontu, gdzie majaczył zarys okrętu. Poruszył uchem, licząc na to, że nie musi pytać, czy wilcza ma ochotę na odrobinę przygody.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyPon Gru 15, 2014 5:26 pm

To była masa mięśniowa, a nie tłuszcz! Rozumiała, że samiec mógł mieć problemy z dostrzeżeniem różnicy (ta ilość niepotrzebnego, puchowego futra!), ale głupi nie był. Podejrzewała, że się wyłącznie z nią droczy - jak to miał w zwyczaju - ale wszelkie, podobne do tego docinki, działały nań jak płachta na byka. Gdyby nadal była borderem to z pewnością nie uwolniłaby się od słowa "kurdupel". Jej wina, że z niego taki tytan?
Otworzyła pysk, coby w zmyślny sposób odpowiedzieć, jednak zaniechała pomysłu, gdy poczuła na sobie ze sto kilo żywej wagi. Stęknęła cicho, gdy jej cielesność w brutalny sposób została wepchnięta w objęcia piachu. Nawet będąc wampirem, takie bydle jak Steele pozostawało wyczuwalne. Może to on powinien schudnąć?
Gdy samie się cofnął, Levi odetchnęła głęboko - zupełnie niepotrzebnie - i spojrzała nań morderczo. Wszelako groźby tego pokroju i tak nie miały szans się urzeczywistnić, ale próbowanie nic nie kosztowało. Poza tym było to dla Krwistej jakąś formą rewanżu.
Podniosła się i otrzepała pośpiesznie z upierdliwych drobinek, aby zaraz podążyć za wzrokiem basiora. Jej wargi, drugi raz w dniu dzisiejszym, rozciągnęły się w prawdziwym obrazi uśmiechu. Ah, przy tym typie trudno było udawać, a już na pewno ukrywać swoje prawdziwe odczucia. Za dobrze ją znał i takie zabawy zwyczajnie nie zdałyby egzaminu.
- Śmiało, idziemy! - zawołała, wybijając się na przód jakby na powrót odczuwając początki ich znajomości. Zaczęła nawet coś podśpiewywać pod nosem, rytmicznie machając łbem w jedną to w drugą stronę.
Powrót do góry Go down
Steele
Beta Upadłuch
Beta Upadłuch
Steele


Liczba postów : 814
Join date : 14/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyWto Gru 16, 2014 2:20 pm

Parsknął krótkim chrapliwym śmiechem pod nosem widząc jak się wyrwa do przodu.
Chyba nie zamierzasz się na niego dostać wpław, co? — rzucił, chociaż nie wątpił, że by im się to nie udało. Może i dzieli ich od statku dobre parę kilometrów, ale dla chcącego niż trudnego, hm? Pozwalając jej prowadzić, wodził szkarłatem spojrzenia po otoczeniu w poszukiwaniu czegoś, co może im się przydać, chociażby najmniejsza szalupa, czy zbitek desek.
Widzisz coś Az? — mruknął pod nosem, w odpowiedzi słysząc tylko jakieś przekleństwa i coś w typu 'nie zamierzam ci pomagać', więc to tyle jeśli chodzi o kwestie pomocy demona. Zresztą nawet ani przez moment nie miał nadziei, że na Azazela może liczyć; jeśli chodzi o kwestię żeglugi to ten demon stanowczo trzyma się z daleka. — Oh, proszę ... Co my tu mamy.
Wyrzucił, skręcając nagle w stronę głębi lądu, gdzie dostrzegł kawałek deski. Ale gdzie jest kawałek tam i w pobliżu musi być i reszta, ne? I miał rację; bowiem za stertą kamieni i innych śmieci, leżała sobie sterta desek. Zapewne dla kogoś niedoświadczone była by to jedynie sterta, z która do niczego by się nie nadawała. Ale jeśli ktoś, chociaż raz był więziony na samotnej wyspie, albo też musiał się wyrwać czym prędzej z tortugii, a nie miał żadnej łajby to wiedział, że taka sterta desek może uratować skórę.
Hej ho, pirackie życie to mój żywioł ... — zanucił pod nosem, uśmiechając się triumfalnie. Nie zastanawiając się dłużej zabrał się do roboty; związał deski linami jakie posiadał, tworząc tym samym coś w rodzaju tratwy. — Tada!
Spojrzał na wilczą jakby chciał powiedzieć 'no dalej, pochwal moją genialność!'.
Powinna wytrzymać ... chyba ... — dodał po chwili wzruszając beztrosko barkami. Chwycił za jeden koniec lin, aby pociągnąć tratwę w stronę morza, powoli zanurzając się samemu w odmętach cieczy.
Wszyscy na pokład! — zawołał, aby samemu wskoczyć na tratwę. Tak, tak doskonale wiedział, że jest tylko ich dwójka. Ale co z tego? Jedną z wolnych desek zaczął wiosłować, zerknąwszy na krwistą. — Pamiętasz ty jeszcze jak się żegluje?
Zaczepny błysk pojawił się w jego jednym ślepiu, a morda wykrzywiła w zadziornym uśmieszku.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyWto Gru 16, 2014 5:30 pm

Steele miał stanowczo zbyt małe pokłady wiary w osobę taką jak Levi, skoro śmiał twierdzić, że wpław by nie dopłynęła. Pardon, miałaby trudności albo tuzin innych problemów, przez które plułaby sobie w brodę. Może i potem narzekałaby jak stara baba, iż słona woda źle działa na cerę, niemniej cel z pewnością by osiągnęła. Dopłynięcie do statku? Proszę! W jej długoletnim życiu przewijały się wyzwania znacznie gorszę niż to!
Parsknęła cicho, zaraz dodając pod nosem coś o "niedowiarkach" i "braku wiary w jej możliwości". Nie mogła powiedzieć, iż poczuła się urażona, gdyż słowa basiora już od dawien przestały odciskać nań swoje pięto. (Tyle dobrego z zadawania się z istotą, która ma zbyt długi i zbyt cięty jęzor.) W dziesięciu przypadkach na dziesięć - odpowiadała mu podobnymi grzecznościami.
Zatrzymawszy się w pewnym momencie, prawdopodobnie nie do końca wiedząc, co ma ze sobą zrobić, poczęła obracać łeb to w jedną to w drugą stronę, jakby czegoś szukając. Może i wampirzycy spieszyło się, coby poczuć pod łapami twardość sękowych desek, jednak nawet ona nie była na tyle szaloną, aby - w istocie - starać się dopłynąć gdziekolwiek. Jak to mówią - co dwie głowy to nie jedna - i nawet ucieszyło ją, że ma przy sobie Steela. Najwyraźniej samiec znalazł rozwiązanie ich małego problemu.
Obróciwszy się wokół własnej osi, cofnęła się parę kroków, aby spojrzeć cóż takiego wykombinował. Niby parę desek, ale musiało wystarczyć. Pokiwała do siebie głową, wzrokiem odprowadzając samca w stronę brzegu.
Gdy ich tratwa niestabilnie kołysała się na grzbietach fal, Levi zdecydowała się dołączyć do Pirata. Na samiczej mordzie wyraźnie odbijała się niechęć, w końcu jak miała ufać stercie splecionych ze sobą desek? Niby samemu psu ufała, niemniej jego konstrukcjom już nie. Mruknęła coś niewyraźnie, starając się ocenić odległość statu od brzegu. Może dotrwają w jednym kawałku.
Na dźwięk jego pytania, dość niespodziewanego, postawiła uszy i spojrzała nań z lekkim zaskoczeniem. Wyraźnie wyrwał ją z jakiegoś potoku myśli i gdybań.
Milczała chwilę, najwyraźniej przyswajając sobie słowa, aby ostatecznie pokusić się o jakąś odpowiedź;
- Mając tak świetnego nauczyciela jakim byłeś ty, raczej wątpię, aby taka sytuacja kiedykolwiek nastąpiła. - nie żartowała sobie z niego, choć w głosie wyczuwalny był żartobliwy ton. Nic nie mogła poradzić na to, że chęć podroczenia się z Czarnulkiem była zdecydowanie zbyt wielka.

Niespodziewanie umknęła.

z/t
Powrót do góry Go down
Haku
Nowy
Nowy
Haku


Liczba postów : 123
Join date : 20/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyNie Gru 28, 2014 1:00 pm

Dobra dobra... Haku węszył i węszył, by znaleźć jakieś oznaki, że idą w stronę plaży i w końcu dotarli. Trudno było się dostać nad plażę Ukrytej Laguny. Ale ważne, że jednak się udało. 
Haku szedł po piaszczystej plaży, spoglądając za siebie, czy May idzie za nim. A jeśli miała jakieś problemy, czy cuś to pomógł. W końcu zatrzymał się tuż przed wodą morską. Rozejrzał się.
No tak teraz Haku dalej myśl, by zabawa nadal była ciekawa.
Powrót do góry Go down
Mayflower
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Mayflower


Liczba postów : 291
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyNie Gru 28, 2014 3:00 pm

-Po zmroku rzuca snop skonana
dłoń, a żniwiarka zasłuchana
szepcze: ,,Oto zaczarowana
Pani na Shalott
- mówiła pod nosem przymykając oczy i wymawiając szeptem ostatnie zdanie.
-Osika drży, wierzba gnie,
Lekki wiatr nad wzgórzami tchnie,
Fala jak zawsze chyżo mknie,
Rzeką wzdłuż wyspy białej, gdzie
Szlak wiedzie w dal do Camelot.
- kontynuowała do chwili gdy znalazła się stojąc bok białego owczarka. Zimowa bryza poruszyła jej futrem, a sama suczka zamknęła oczy. -Mogłabym tak stać cały dzień. - uśmiechnęła się przekrzywiając łeb i zerkając na szwajcara. May niemal całkowicie zapomniała po co tu przyszli - nie zmieniało to faktu że miejsce było dość piękne. Znów wyszczerzyła się szeroko. -Wyobraziłam sobie siebie, niczym Pani z Shalott stąpającą gładko po piasku, podczas gdy spokojne fale obmywają moje łapy. Wyobraziłam sobie że moja sierść jest czarna - ale nie jak smoła. Czarna jak u ptaka, zarazem błyszcząca i odbijająca w sobie słoneczne promienie. - rozmarzyła się. -Wyobrażałeś sobie kiedyś że jesteś ptakiem? Ciekawe jakim ja bym była... Chyba nie mam co liczyć na nic więcej poza sójką. - uśmiechnęła się uroczą i zmrużyła nieco oczy nieznacznie poruszając łebkiem.
Powrót do góry Go down
Haku
Nowy
Nowy
Haku


Liczba postów : 123
Join date : 20/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyPon Gru 29, 2014 6:07 pm

Oczywiste było, że Haku słyszał lekkie dźwięki podśpiewywania May. Muzykalne dziecko, trzeba przyznać. Nawet dość specyficzne. Ale jedno jest pewne... na pewno gadatliwe!
Nie było tak przyjemnie nad morzem, jak zawsze, gdy panuje lato. Zimowa bryza panowała. Raczej chyba niezbyt przyjemna. Ale dla May widocznie było odwrotnie. Wręcz się nią zachwycała.
- Ja bym zdrętwiał... - palnął. Chciałeś być zabawny Haku? Nieee... chyba właśnie pierdykłeś suchego suchara. Ale dobra. Było minęło. Szybko zapomnijmy.
Nawet możliwe przecież że była mądrzejsza. Zwłaszcza jak wypowiedziała te kolejne sprawy. O Boże jakie głębokie. Nie na mózg Haku, bo on kiepsko sobie radzi z liryką zdań... czy jak to tam można powiedzieć.
Jednak końcówkę wypowiedzi zrozumiał. Hura! Punkty jakieś dawać czy cuś.
- Nie... nigdy się nad tym nie zastawiałem. - stwierdził.
Jednak sam zamknął oczy. Jakby właśnie nadrabiał to. Bo właśnie nadrabiał.
- Hmmm... ty sójka... a ja zwykły biały gołąb (który sra na wszystko i wszystkich!.. dla sprostania... tego w nawiasie Haku nie powiedział XD) - rzekł sucho i dodał klepiąc May w grzbiet. - No to jest nas dwóch, których szczęście opuściło.
Wtem na horyzoncie dostrzegł coś czarnego. Zarys. Czegoś czarnego. Statek? Tak to chyba statek.
- May spójrz tam! Widzisz. To czarne? - powiedział wskazując tam. - To chyba statek.
Ciekawe w ogóle co on tu robi. Jack Sparrow przypłynął w odwiedziny? Czy znów poszukuje serca Dejwiego Dżonsa.
Powrót do góry Go down
Mayflower
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Mayflower


Liczba postów : 291
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyPon Gru 29, 2014 9:18 pm

-Gołębiem? - powtórzyła jego słowa. -Mi kojarzysz się z orłem! Są takie spokojne i majestatyczne. Zarazem niebezpieczne ... Należysz do Mglistej Myśli, co zapewne nie jest przypadkiem, prawda? - dodała zerkając na białego. Przesunęła łapą po mokrym piasku, zaraz jednak uniosła wzrok i zatrzymała go na miejscu wskazanym przez szwajcara. Jej duże, zielone oczy błysnęły zachwycone. -Nigdy wcześniej nie widziałam statku! Myślisz że są na nim piraci? - zapytała przestępując z łapy na łapę. -Żałuję że nie umiem pływać... - dodała na chwilę smutniejąc, ale zaraz jej lico z powrotem się rozjaśniło.
Nagle jej uwagę przyciągnęło coś innego. -Słyszysz to? - rzuciła na chwilę cichnąc. W okolicy rozniósł się śpiew ptaka - coś typowego, a zarazem tak fascynującego. -Przepraszam, muszę iść! - wypaliła podrywając się z ziemi. -Spotkamy się później! - zaraz postać małej zniknęła za wydmami.

z.t
Powrót do góry Go down
Haku
Nowy
Nowy
Haku


Liczba postów : 123
Join date : 20/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptyPon Gru 29, 2014 9:31 pm

Lenistwo userki mode on.
No wyszedł ciul z tematu.
/zt

XD
Powrót do góry Go down
Takanori
Nowy
Nowy
Takanori


Liczba postów : 57
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 6:06 pm

Po spotkaniu z miłym szczeniakiem ulotnił się do obozu Indian. Spędził tam kilka długich chwil na żebraniu jedzenia, najedzony postanowił opuścić osadę na kolejne godziny aby powrócić następnego dnia. Błądził dłuższą chwilę szukając coś ciekawego, innego. Trochę się zawiódł gdy ujrzał to samo co na zwykłej plaży. Choć był to ładny krajobraz. Popatrzył na odciski łap na piasku marszcząc nosek.
Jego nietypowe oczy chłonęły ciekawsko otaczający go teren. Podszedł do wody, na tafli ujrzał swoje odbicie. Widząc je uśmiechnął się doń.
Powrót do góry Go down
Feainne
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Feainne


Liczba postów : 117
Join date : 19/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 6:41 pm

Młoda borderka krążyła po krainie, pewnie jak ojciec się dowie to głowę jej ukręci i tyle będzie z jej krótkiego jak na razie życia ale w końcu obecnie była tu sama to nie ma co narzekać tylko korzystać póki jeszcze czas. Po wejściu na tereny wybrzeża udała się do ukrytej laguny, trzeba było przyznać że było tu pięknie trzeba będzie zapamiętać każdy szczegół z wyprawy. Wyczuła obcy sobie zapach, po rozejrzeniu się dookoła dostrzegła psa dość podobnego do niej w oddali.
-Cześć. - jej ton był spokojny, ni to ciepły ni to oschły ale mimika pozostawała twarda niczym skała nie okazywała na pyszczku żadnych emocji jedynie lustrowała kompana wzrokiem.
Powrót do góry Go down
Takanori
Nowy
Nowy
Takanori


Liczba postów : 57
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 7:36 pm

/ jestem jakaś dziwna, odświeżałam ciągle stronę i patrzyłam czy jest odp a było na drugiej stronie ;-; /

Odchylił uszka słysząc czyjeś kroki, był już przygotowany na czyjeś nadejście więc gdy usłyszał spokojny głos uśmiechnął się niby sam do siebie i odwróci się. Przed sobą miał młodszą suczkę wyglądem przypominającą jego, kąciki jego pyska uformowały się w miłym uśmiechu. Lepiej zacząć z dobrym wrażeniem.
- Witaj, piękne miejsce prawda? - zagaił przejeżdżając wzrokiem po krajobrazie który miał w sobie jakiś urok.
Powrót do góry Go down
Hoshi
Nowy
Nowy
Hoshi


Liczba postów : 65
Join date : 22/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 8:15 pm

Nie miała co ze sobą zrobić więc przyszła tutaj mając nadzieję, że nikt nie zje jej, że się tak wtrąca. Uśmiechnęła się widząc dwa szczeniaki, z których jednego już znała. Zamachała ogonkiem i podeszła do nich.
-Cześć.-Powiedziała radośnie.
Powrót do góry Go down
Feainne
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Feainne


Liczba postów : 117
Join date : 19/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 8:19 pm

/nie szkodzi/
Suka była nieco bardziej czarno-biała na pysku pies bardziej biało-czarny no i większy był od niej zdecydowanie ale to efekt różnicy wieku. Byli tylko szczeniakami więc nie znali albo nie rozumieli tej walki między stadami, może to i lepiej?
-Tak ładnie tutaj, jestem Feainne. - powiedziała patrząc również na krajobraz, przedstawiając się spojrzała kątem oka na psa. Suka dość szybko dosłyszała kolejne kroki, jej czarne oczy spoczęły na złotej suczce która też była dość młoda i właśnie tu przyszła, co to zlot szczeniaków czy co? Przewróciła nieco teatralnie oczami, aż takich zlotów to ona chyba nie lubiła ale kto w końcu zabroni? Może czegoś się dowie, a może poduczy?
-Cześć. - mruknęła cicho w kierunku suki, jakoś bez entuzjazmu.
Powrót do góry Go down
Takanori
Nowy
Nowy
Takanori


Liczba postów : 57
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 8:42 pm

Uśmiechnął się do niej przyjaźnie gdy podała mu swoje miano, - Takanori. - przedstawił się kulturalnie.
Siadł przy wodzie przekrzywiając głowę, on również usłyszał kroki. Po chwili szczeniak stał przed nim a on mógł stwierdzić, że zna tego szczeniaka.
Uśmiechnął się i skinął głową suczce.
- Em... Hoshi to Feainne, Feainne to Hoshi. - odparł nie chowając uśmiechu.
Powrót do góry Go down
Hoshi
Nowy
Nowy
Hoshi


Liczba postów : 65
Join date : 22/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 8:50 pm

-Miło Cię poznać Feainne.-Powiedziała u uśmiechnęła się do suczki. Hoshi bardzo ucieszyła się myśląc, że jednak jest tu więcej szczeniąt niż początkowo myślała.
-Widać opowieści, o których wczoraj mówiłeś Takanori nie kłamały i tu faktycznie jest więcej psiaków.-Powiedziała wesoło.
Powrót do góry Go down
Feainne
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Feainne


Liczba postów : 117
Join date : 19/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 8:58 pm

Słysząc jego imię skinęła mu tylko łbem, ona znała tylko swoje rodzeństwo no i teraz tą parkę. Cieszyła się z jednej strony że ma okazję poznać kogoś nowego, w końcu nowe znajomości się przydają i nigdy nie wiadomo do czego teraz lub kiedyś się przydadzą.
-Na pewno jest więcej, są jeszcze dorośli oraz inne szczeniaki. - na imię suczki oraz jej słowa "miło cię poznać" skinęła tylko pyskiem, uznała za zbędne wywnętrzanie się w tym temacie bez powodu. Suka znała ojca i rodzeństwo więc mogła śmiało powiedzieć że było tu znacznie więcej psów niż nie jednemu mogło się wydawać.
Powrót do góry Go down
Takanori
Nowy
Nowy
Takanori


Liczba postów : 57
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 9:03 pm

Uśmiechnął się miło do samic, - Mhm, a ty Fea jak tu trafiłaś? Chyba, że tu się urodziłaś. - próbował zacząć jakiś nowy temat by przerwać niezręczną ciszę.
Wyciągnął tylną łapę i podrapał się za uchem czując uporczywe swędzenie, - Mogę zdrabniać twoje imię do Fea, nie będzie ci to przeszkadzać? - zapytał przyjaźnie. Popatrzył chwilę w czarne oczy samicy, niespotykane.
- Wyspałaś się? - zapytał Hoshi.
Powrót do góry Go down
Hoshi
Nowy
Nowy
Hoshi


Liczba postów : 65
Join date : 22/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 9:28 pm

Uśmiechnęła się na słowa Feainne. Znała oprócz tej parki jeszcze trzy psy więc co nieco wiedziała. Jedno ją tylko nurtowało. Tamten pan z poranionym pyskiem mówił, że są tu też złe psy, tymczasem Hoshi oprócz jego lekko nerwowego jak by się zdawało syna nie spotkała nikogo, kto chciałby zrobić jej krzywdę. Na twarzyczce psiny pojawiło się głębokie zamyślenie i tylko skinęła pyskiem na pytanie Takanoriego... W sumie to nawet nie wiedziała o co zapytał.
Powrót do góry Go down
Feainne
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Feainne


Liczba postów : 117
Join date : 19/12/2014

Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna EmptySro Sty 21, 2015 9:44 pm

-Urodziłam się tutaj, jestem córką władcy jednego ze stad. - odpowiedziała na słowa bordera, nie żeby się przechwalała tym że jest córką alfy po prostu tak powiedziała ot co. Nie zamierzała spoczywać na laurach tylko dlatego że jest księżniczką chciała pracować sama na swój wizerunek.
-Jasne, jak się nie obrazisz za Takę. - odpowiedziała z lekkim uśmiechem na pysku, może nie była do końca taka sztywna? Kto wie, jak na razie nie wiedziała że ów psy kiedyś staną się jej wrogami a może nie? Nie narzuci jej nikt przecież z góry że ma akurat na nich się kiedyś rzucić czy tym podobne, odziedziczyła ogólnie wygląd po matce ale miała dość charcią budowę co było nie spotykane ani u bordera ani malinosa jakiś taki przypadkowy gen :D Suka nie wiedziała że Hoshi spotkała jej brata oraz ojca, w końcu nie była do nich podobna ot młoda nie mogła tego wiedzieć.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ukryta Laguna Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna Empty

Powrót do góry Go down
 
Ukryta Laguna
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
wh :: Offtop - Rozmowy NIEKONTROLOWANE :: Archiwum-
Skocz do: