wh
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


psie pbf
 
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 I'm not really bad...

Go down 
AutorWiadomość
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

I'm not really bad... Empty
PisanieTemat: I'm not really bad...   I'm not really bad... EmptyNie Kwi 05, 2015 10:07 pm


    I'm just made up of bad t h i n g s.


[Only admins are allowed to see this image]

Godność: Levi. Rivaille. Lavellan. Ilvain. Syndicate. Seijūrō. Kyoya.
{ You don't have to say you're sorry, save your sympathy.
With a friend like you I don't need an enemy
I would give you time if you were worth it
But guess what (guess what) not worth it. }
Znana pod imionami wielu, jakoby nosiła tysiące masek na różnorodne okazję. Gdy uważasz, że ją znasz - jesteś w błędzie - ponieważ zawsze znajdzie sposób, aby jakoś cię zaskoczyć. Niespodzianki nie zawsze są przyjemne, acz kto powiedział, że takie właśnie mają być?

Rodowód: Ackerman.
{ There's not a word you can say I haven't heard before
So give it up, give it up
Unless you want a little more }
Niezbyt chwalebnie, niemniej nikt nie powiedział, że własną rodzinę musisz kochać ponad wszystko. Levi od zawsze wiedziała, że Kenny nigdy nie był jej prawdziwym ojcem, jednak w otoczeniu różnej maści zbrodniarzy i ludzi szemranej reputacji w miejscu jakim było Podziemie, o nic lepszego prosić nie należało. Isabel i Farlan nie byli jej wspólni krwią, jednak pozostawali jedynym rodzeństwem, które kiedykolwiek miała i które akceptowała jako prawdziwe i niezmienne.

Stado: Demoniczna Armia.
{ Now you're stuck in this place you hate,
And you came here so happily
Then it made you lose your faith,
And that's what fucked with you sanity }
Prawdziwa Czarna Owca, która nie myśli o porzuceniu ów tytułu. Nie odstrasza ją myśl iż więcej ma wrogów niż jakichkolwiek słusznych popleczników, lecz - hej! Kto powiedział, że życie jest łatwe? Nie zrezygnuje ze swoje osobowości tylko po to, aby na wazelinie wejść komuś w tyłek. Pozostanie sobą niezależnie od tego jak bardzo odrzucające się to wydaję.  

Przekleństwo: Wampiryzm. Kagune: Rinkaku.
{ So tonight I’m calling all astronauts
All the lonely people that the world forgot
If you hear my voice come pick me up
Are you out there?
‘Cause you’re all I’ve got! }
Wieczny - rodzaj wampira, który nie został stworzony poprzez ugryzienie, a zwyczajnie się "narodził". Nikt właściwie nie wie na jakiej podstawie to funkcjonuje i czy jest więcej niż jeden Wieczny na daną krainę, aczkolwiek faktem jest, że Levi nikogo podobnego do siebie nie spotkała. Co się z tym wiąże? Pokrótce to, co z jakimkolwiek innym wampirem - nie starzej się, nie oddycha, jest zimna, nie słychać jak się przemieszcza, jej zmysły są wyostrzone - same superlatywy, hm? Pije krew zazwyczaj wyłącznie podczas polowań, choć nigdy nie wiadomo, co się stanie, gdy ktoś ją porządnie wkurzy. Najwidoczniejszą z jej cech szczególnych, poza wystającymi spomiędzy warg ostrymi igiełkami, jest jej oko; gdy jest wściekła, głodna, zirytowana, sfrustrowana lub zwyczajnie nie potrafi skontrolować kłębiących się w niej emocji, białko całkowicie ciemnieje, a tęczówka wraz ze źrenicą robi się nienaturalnie szkarłatna. (przykład [Only admins are allowed to see this link])
Skutki uboczne:
Czytają rubrykę wyżej prawdopodobnie uznałeś, że tej mendy nie da się zabić, hm? Błąd. Wystarczy wyjść z odpowiednio pomysłową taktyką, a zdechnie jak wszystko inne. Tylko się trochę pomęczysz, no i może sam przy tym dokonasz żywota, ale nie powiesz, że nie było warto. Czyli pierwsza rzecz ustalona; można ją zabić. Idąc dalej;
- Gdy zostaje raniona jedyny sposób na przywrócenie zdrowia to uzyskanie krwi od istoty żywej czyt. wypicie jej. Medyk w jej przypadku nic nie zrobi, bo zwyczajnie nie będzie wiedział jak.
- Istnieje większe prawdopodobieństwo, że zarazi się jakimś choróbskiem od swego obiadu. Pij krew, mówili, będzie świetnie, mówili... A o schorzeniach przez nią przenoszonych nikt nie wspominał.
- Grozi jej ślepota, ponieważ jej oko podczas zmiany przyjmuje funkcje pasożytniczą i zwyczajnie niszczy zdrowe tkanki.
- Mimo nabytej przez lata wstrzemięźliwości nawet ona nie jest w stanie zrezygnować z odżywiania się. Musi pić krew przynajmniej raz na tydzień inaczej "wewnętrzny potwór" - jak to milusio określa - zajmie się poszukiwaniem pożywienia na własną rękę. Krótko; każdy będzie dlań potencjalną ofiarą w tym okresie.
- Zadanie jej podczas walki zbyt wielu ran w zbyt krótkim czasie sprawi, że zwyczajnie się wykrwawi. Mimo regeneracji nie jest w stanie uzupełnić krwi, bo jej nie produkuje. Zwykle potrafi zregenerować małe, powierzchowne rany w przeciągu postu, a dużo gorsze obrażenia (złamania, urazy wewnętrzne etc. etc.) może kurować nawet tygodniami, wszystko zależy od tego na czym się pierwej skupi.

Kagune:
Jak najprościej wytłumaczyć Kagune? Jest pasożytem, który egzystuję wewnątrz Levi i pozostaję poza jej całkowitą kontrolą. Przez większość czasu pozostaje bytem uśpionym, niemniej wampirzyca cały czas zdaje sobie sprawę z jego prezencji, jakby - dosłownie - przesuwał się pod jej skórą. Z uwagi na naturalną, fizyczną moc swego ciała, Kagune nie wyrządza oponentom tak wielu szkód jakby na to wskazywał jego wygląd. Zwykło działać w celach defensywnych, ataki wykonując w ostateczności. Rinkaku przypomina macki (maksymalnie może ich być 8), które wizualizują się nad biodrami Levi. Mienią się kolorytem czerwieni, od jasnej poprzez ciemną, ich powierzchnia jest twarda i niesamowicie ostra, zdolna przeciąć praktycznie wszystko, co tylko stanie na drodze (odliczając istoty żywe). Macki zwykły ukazywać się w sytuacjach silnego stresu lub w trakcie odczuwania trudnych w kontroli emocji.
[Only admins are allowed to see this link]
Konsekwencję użytkowania:
- Przede wszystkim jest to nienaturalny wzrost głodu, który niemal przymusza wampirzyce do tego, aby napić się krwi(wzmożona ilość polowań w chwilach stosowania Kagune czy to bez powodu czy w walce).
- Najważniejszym mankamentem Kagune jest to, że w całości składa się z tkanek krwi. Levi nie ma możliwości ich produkowania (w tej kwestii jest zależna od krwi istot, którymi się żywi), dlatego za każdym razem, gdy jakakolwiek macka się ukaże, zostaje zaabsorbowanych przezeń 10 pkt. hp wampirzycy. Jeśli macka zostanie zniszczona, samica traci zdrowie. Maksymalnie może utracić 80% całości.
- Rinkaku jest pasożytem, co znaczy, że działa niezależnie od woli Levi. Wampirzyca jest tak samo zagrożona możliwością ataku jak każdy inny. Spadek szans na owe działanie następuję wyłącznie w chwili, gdy nieświadomie korzysta z umiejętności.
- Oko Levi w czasie korzystania z Kagune przyjmuje takie same barwy jak w trakcie odczuwania silnych emocji lub głodu (białko jaśnieje do całkowitej bieli, a tęczówka wraz ze źrenicą przyjmuje koloryt szkarłatu). Użytkowanie Rinkaku podnosi szansę na transformację jej wzroku, a także na ślepotę.
- Jak już zostało wcześniej wspomniane; Levi nie przywykła do używania Kagune jako z zdolności ofensywnej. Macki zwykły działać niczym tarcza (jeśli są skłonne do współpracy), zasłaniając osobę wilczej tak długo aż się nie rozpadną. Gdy pozostają w stanie całkowitej bezczynności - czyli po 3 postach - wracają pod skórę kundelki, co nie należy do najprzyjemniejszych momentów.
Zmiany psychiczne; skonfrontowana od najmłodszych lat ze swoimi problemami, samica rośnie w przekonaniu, że jest prawdziwym potworem (i nie łączy się to tylko z faktem bycia wampirem). Maskuje to wszystko twardym, niezwykle odrzucającym charakterem, jednak gdzieś tam głęboko jest wyjątkowo delikatną osobą, którą wystarczy odpowiednio przycisnąć, aby rozpadła się na kawałki. Jej psyche ma bardzo duży wpływ na jej moc, bo im bardziej niestabilna się staję – tym bardziej agresywna i nieprzewidywalna jest Kagune


    Levi: Passing notes in class, are we? Eren.
    Eren: Wait... Wait, what?
    L: Yees, I believe you pass note.
    E: I... I... didn't pass any note, sir.
    L: This has your name here.
    E: Sir, I can assure you I didn't pass any notes. It's It's Jean, who's pass notes on people for some reason. He's still doing it, sir. I'm quite sure he's still passing notes at people. You clearly sees he's passing notes.. It's Jean, who's passing notes. You can read his name. It's not my notes, it's his. It's Jean on every single one. Jean. Still Jean throwing notes. JEAN!
    L: Let's read it and see. "Eren, your freckles are like spotes on your face. You pretty tall, please woe with me. Sincerely, Eren."
    E: I... I... I...
    L: No wise in class, Jäger.
    E: But I...


Dokończę w przyszłości.
Powrót do góry Go down
 
I'm not really bad...
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
wh :: Postaciowo :: Karty Postaci-
Skocz do: