wh
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


psie pbf
 
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Nadciąga kres!

Go down 
AutorWiadomość
Gość
Gość




Nadciąga kres! Empty
PisanieTemat: Nadciąga kres!   Nadciąga kres! EmptyPią Paź 24, 2014 10:17 pm

Imię: Nahel Inb Sharaadi - chociaż woli samego siebie nazywać Y'Nahel
Płeć: Samiec
Rasa: Nahel brzydzi siebie samego nazywać psem, uważa się za istotę ponadprzeciętną. Z wyglądu jednak przypomina psowatego, mieszaninę owczarka niemieckiego z czymś wilkowatym, może husky.
Wiek: Nahel nie wie, ile ma lat. Przestał liczyć wieki temu... odrodził się, ożył na nowo, gdy miał około trzech lat - na takiego wygląda.
Wygląd: Wygląda zwyczajnie, po prostu jak przedstawiciel swojej rasy - mieszaniec kilku psów, kundel. Jednak, jest jedna cecha, która go wyróżnia - oczy. Jego ślepia są puste, pozbawione wyrazu, błyszczą Pustką. Można odczuć wrażenie, że jest ślepy, ale to tylko wrażenie, ułuda. Widzi więcej, niż inni...
Charakter: Nahel jest zamknięty w sobie, ale uważnie obserwuje innych. Brzydzi się tym światem i śmiertelnymi - wywyższa się pod każdym względem, mając samego siebie za Zbawcę Ziemi i istotę niemalże boską. Gardzi życiem innych, uważając je za całkowicie bezwartościowe. Uwielbia rządzić i pomiatać innymi, zmuszać ich do uległości. Chwali się i chełpi tym, kim... a raczej czym się stał.
Historia: Nahel urodził się w pustynnym kraju - wieczne susze, głód i choroby. On jednak miał na tyle szczęścia, że jego żadne te nieszczęścia aż tak nie dotykały. Był dzieckiem żyjącym w czymś, co miało przypominać sierociniec - porzucone przez rodziców szczeniaki trafiały tam, by zajmowały się nimi specjalnie wybrane osoby, a następnie, by miały szansę trafić do kochającej rodziny. Nahel trzy razy trafiał do adopcji, za każdym razem oddawano go z powrotem, nigdy nie podając konkretnej przyczyny. Dopiero gdy miał dwa lata, mógł zacząć żyć samodzielnie, do jego opiekunów trafiły informacje o tym, jakoby Nahel miał przepowiadać przez sen różne dziwne wizje zdarzeń, które potem następowały. Najciekawsze było to, że zawsze przepowiadał nieszczęścia. Posądzano go również o kontakt z duchami, albowiem wielokrotnie mówił sam do siebie, jakoby mówił do kogoś, a gdy miała mu się stać jakakolwiek krzywda - krzywda spotykała tego, kto miałby mu ową krzywdę wyrządzić. U przybranych rodzin wywoływało to strach, więc młody wracał znów do sierocińca. Nahel nigdy nie mówił nikomu, co takiego działo się naprawdę - był to jego największy sekret, a jednocześnie powód do ogromnej dumy. Opuścił rodzimą pustynię, udał się do zimnej Skandynawii, gdzie poznał osobę, której był gotów oddać swe serce. Suczka, którą kochał, wydawała się odwzajemniać uczucie... do czasu. Gdy pies wyznał jej, co czuje, ta odrzuciła go, oznajmiając, że jest z kimś. Pełen gniewu, nie rozumiejąc tego, co miało miejsce, udał się za nią, by poznać owego kochanka... a potem nasłał swojego demona, by ten dniami i nocami nawiedzał ich dom, po czym - zamordował samca. Tak też się stało, a Nahel, natchniony nowym doświadczeniem, usłyszał od istoty, że powinien udać się za nią, znów na pustynię. Tak uczynił - wrócił na znane mu piaski, w wieku trzech lat. A tam melodyjny głos zaczął wołać jego obdarzony darem umysł. Nie mogąc się przeciwstawić, Nahel wyruszył, bez zapasów, bez pomocy, prosto na gorącą pustynię. Wędrował dniami, tygodniami... aż dotarł do miejsca, gdzie opadł z sił. Głos nie milkł, ale Nahel nie wiedział, czy ma go dalej słuchać. Umierał - wiedział to. Podniósł łeb, by ostatni raz przyjrzeć się miejscu, które miało być jego mogiłą. Ku ogromnemu zdziwieniu psa, ujrzał przed sobą ogromną piramidę - budowlę postawioną ludzkimi rękoma. Przysiągłby, że wcześniej jej nie było! Gdy rozglądał się dalej, zaraz po tym, jak powstał z piasku cały, wokół piramidy dostrzegał różne obeliski, posągi, rzeźby i ołtarze. Siły, które go kierowały w to miejsce, natchnęły go, by zdołał jeszcze dojść do świątyni... wszedł do środka. Gdy tylko to zrobił, całe zmęczenie, głód i pragnienie opuściły jego ciało. Natchniony nową siłą, przeszedł parę korytarzy świątyni, by zaraz dojść do głównej sali. Tam, na ścianie głównej, widniał kamienny portal, zamknięty, a przed nim - ołtarz. Pies podszedł do niego. Nie wiedział, co miał czynić, ale uczynił to, gdyż ciało jego poruszane teraz było przez kogoś innego. Nahel nie pamięta, co stało się dokładnie - pamięta chwilę, gdy przekroczył próg portalu, gdy uczynił to, czego żadna śmiertelna istota przed nim nie zdołała zrobić. Jego umysł wypełnił się esencją Pustki, a wizje przyszłości zastąpione zostały wizjami końca świata, wizjami tego, jak Pustka zostaje otwarta i wychodzi na świat, by go pożreć. Oczy Nahela nie widziały już tylko tego, co widzą oczy innych. Widział to, czego nikt nigdy zobaczyć nie powinien. A on, natchniony Pustką, poprzysiągł jej wierność i służbę, jako jej prorok.
Pragnienia: Nahel marzy o świecie, w którym nie ma śmiertelnych, słabych istot. Pragnie oczyścić ziemię z brudu, dać Pustce zawładnąć tym wymiarem. Dalej szuka sposobu, jak miałby to uczynić.
Ciekawostki:
- Nahel jest ponadczasowym - nie może się zestarzeć i umrzeć, ale można go zabić, jeśli ma się tyle odwagi, by spróbować
- Mało kto przeżył, by móc opowiedzieć o spotkaniu z Nahelem
- Pies mówi często o sobie w liczbie mnogiej
Zdolności
Pusklę - po rzuceniu trzech zaklęć, przy Nahelu pojawia się Pusklę - żyje ono 9 postów i służy psu
Zew Pustki - Nahel przyzywa dwa portale między wymiarami, by po chwili uderzyły z nich dwie fale, które ranią i uciszają cel na 2 posty (uciszony cel nie może używać swoich zdolności) - możliwość użycia 2 razy na 7 dni
Strefa Nicości - Nahel tworzy strefę negatywnej energii, która rani i osłabia wszystkich weń przebywających - pole to utrzymuje się 5 postów - możliwość użycia 2 razy na 7 dni
Złowieszcze Wizje - Nahel zatruwa cel okrutnymi wizjami jego śmierci, raniąc go przez 4 posty. Jeśli ofiara zginie podczas trwania Wizji, przeskoczą one na pobliski cel. Wizje przyciągają Pusklęta Nahela, które potrafią wytropić ofiarę zaklętą nimi - możliwość użycia raz na 7 dni
Piekielny Uścisk - Nahel napełnia swój cel esencją Pustki, przygwożdżając go na dwa posty (uniemożliwia to wykonanie jakiejkolwiek akcji) i zadając obrażenia. Chwycony Uściskiem cel staje się priorytetem Puskląt do ataku - możliwość użycia 3 razy na 14 dni
Mocne strony: Nahel jest niesamowicie silny w pojedynkach jeden na jednego - praktycznie nikt normalny z takiej potyczki nie wyjdzie cało. Jako prorok, Nahel ma zdolności jasnowidzenia, co pozwala mu poznawać przeciwników podczas pojedynków. Im dłużej ktoś z nim walczy, tym bardziej na tym cierpi - Nahel osłabia ciało i umysł swych wrogów, przez co stają się powoli niezdolni do jakichkolwiek czynności.
Słabe strony: Nahel jest postacią dystansową - nie potrafi walczyć wręcz, z użyciem ciała. Ma problem z przeciwnikami szybkimi i zwinnymi, którzy nie polegają na ślepej sile, a na sposobie działania. Piekielny Uścisk unieruchamia samego Nahela - jeśli spróbuje on zrobić cokolwiek innego, umiejętność zostanie przerwana. Przerwać ją może też osoba trzecia - jeśli odciągnie ofiarę od Nahela. Pies kiepsko sobie radzi w walce zespołowej - zarówno samemu na paru przeciwników, jak i w grupie przeciwko jednemu, bądź kilku.
Powrót do góry Go down
 
Nadciąga kres!
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Choć nadciąga chłód, jutro może być naprawdę gorąco.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
wh :: Postaciowo :: Karty Postaci-
Skocz do: