wh
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


psie pbf
 
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Ukryta Laguna

Go down 
+6
Feainne
Takanori
Mayflower
Haku
Levi
Steele
10 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyNie Lut 15, 2015 12:40 am

Maszerowała swoim krokiem, ale nieco żywszym. Była taka szczęśliwa, że odzyskała wolność. Prawdę mówiąc nienawidziła tego psa, który potraktował jak jego własność, a tak nie jest i nie będzie. Usiadła na przeciw wybawcy.
Powrót do góry Go down
Bella
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Bella


Liczba postów : 116
Join date : 08/12/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyNie Lut 15, 2015 1:08 pm

Suczka krążyła po krainie, pewnie matka nie będzie zbyt zadowolona ale kto by się tym tak przejmował? W końcu sama ją zostawiła, młoda jej szukała od jakiegoś już czasu aż dotarła nad ukrytą lagunę gdzie wyczuła znajomy zapach Fel. Dostrzegła łaciatą suczkę w oddali to też szybkim krokiem poleciała w jej kierunku wpadając z nosem w jej futro.
Powrót do góry Go down
Boss
Szczeniak
Szczeniak
Boss


Liczba postów : 408
Join date : 13/12/2014
Skąd : Znikąd.

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyNie Lut 15, 2015 3:05 pm

Wreszcie suka przybyła, siadając naprzeciw jego.
- Jesteś cała? Nie krwawisz? - zapytał się dla pewności. Oblizał ostatni raz swój pyszczek, by podejść bliżej do towarzyszki. Był ciekawy wydarzeń. - Ile szczeniaków? - zapytał, delikatnie trącając samicę łapą w jej bark na zaczepkę. I oto przybyła mała suczka, która raczej była jej córką, gdyż wtulała się w futro śnieżnobiałej. Uśmiechnął się mimo woli. - Cześć! - rzucił w stronę Belli. - Jak masz na imię? - zainteresował się.


Ostatnio zmieniony przez Boss dnia Pon Lut 16, 2015 8:08 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyNie Lut 15, 2015 4:47 pm

Po skupieniu uwagi na swego rozmówcę, nagle poczuła, że ktoś wtula nos w jej futro. Pierwsze co przyszło na myśl, że to tamten krwisty. Odwróciła się, a gdy już chciała walnąć to niemalże widok ją uspokoił.
-Bella?! Moje kochane maleństwo! - niemalże wykrzyczała w kierunku swojej małej księżniczki. Przytuliła ją do siebie.
-Tylko ona. - powiedziała do psa trącąc swoją małą dziewczynkę pyskiem.
Powrót do góry Go down
Bella
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Bella


Liczba postów : 116
Join date : 08/12/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyNie Lut 15, 2015 6:29 pm

Chyba jej córką bo bosa to nie bo nie jest nawet podobna. Suczka nie zauważyła a może nie chciała psa wcześniej, lecz raczej to pierwsze. Raczej na krwistego była jeszcze nieco za mała i za chuda, przynajmniej według userki bo była łudząco podobna do matki. Dopiero kiedy matka przemówiła do psa wyłoniła się z jej sierści.
-Bella, gdzie byłaś? - odpowiedziała do psa nawet leciutko się do niego chyba uśmiechając, a to cud bo wyjątkowo była dość aspołecznym psem ale ci.
Powrót do góry Go down
Boss
Szczeniak
Szczeniak
Boss


Liczba postów : 408
Join date : 13/12/2014
Skąd : Znikąd.

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyPon Lut 16, 2015 8:18 pm

Jej, jej, literówka, którą już poprawiłam :)
- Bella! - ucieszył się płomienny, zdobywając się na szeroki uśmiech i parokrotne uderzenie swoim puchatym ogonkiem o ziemię. - To prawie jak... Boss! - oznajmił, kładąc akcent na swoje imię. Podobała mu się mała, podobnie jak wszystkie inne szczeniaki, do których od zawsze miał słabość. Przy ich towarzystwie tak jakby zmieniał swój charakter i zachowywał się jak dzieciak. Zamrugał swoimi brązowymi ślepiami, spoglądając z wysuniętym językiem to na Bellę, to na jej matkę. Skinął głową na jej słowa o liczbie szczeniąt. Po chwili wybuchł głośnym śmiechem. Nie ze złych intencji. Po prostu chciał być miły. - Ślicznotka podobna do mamusi - uśmiechnął się nieco szerzej, by delikatnie odsłonić jego kły. Był to miły i bardzo ciepły gest. Chciał pocieszyć jeszcze bardziej malucha i Felicity.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyPon Lut 16, 2015 8:57 pm

-Ach, dziękuję. - powiedziała słysząc komplement, że jej córka jest śliczna jak ona samca. Ukazała trochę rumieńców, ale szybko opamiętała się. Przekręciła na ukos łeb, bo tak naprawdę chciała dokładnie zapamiętać tego wybawcę. Nie musi pocieszać jej, bo wystarczy jego obecność.
Powrót do góry Go down
Bella
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Bella


Liczba postów : 116
Join date : 08/12/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyWto Lut 17, 2015 6:12 pm

Spoko, nic się nie stało ;) Suczka jeszcze wielu rzeczy nie rozumiała, była młoda miała czas na nauki jak to mówią wszystko w swoim czasie.
-Em miło poznać. - odparła, w końcu nie wiedziała o czym mogła rozmawiać z obcym jej psem. Suczka nie znała wiele psów stąd też ten dystans do nowo poznanego, może z czasem się rozkręci? Słysząc coś o mamie spojrzała na nią, rzeczywiście były do siebie dość podobne ale kto wie jak potoczy się to dalej? Suczka nie była smutna, ale chciała się dowiedzieć gdzie jej matka była nie uzyskiwszy odpowiedzi mruknęła coś pod nosem tylko.
Powrót do góry Go down
Boss
Szczeniak
Szczeniak
Boss


Liczba postów : 408
Join date : 13/12/2014
Skąd : Znikąd.

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyNie Lut 22, 2015 1:57 pm

By lepiej wyłapywać dźwięki dochodzące z wód, podszedł do nich bliżej. Spojrzał się głęboko w morze, jakby chciał ujrzeć jego koniec, które i tak rozciągało się na wiele kilometrów, więc to raczej niemożliwe. Jego uszy skierowały się teraz w stronę innych dźwięków, a mianowicie słów Felicity i jej córki. Kichnął donośnie, po czym przetarł nos łapą. Pewnie na coś ma uczulenie. Ciekawe na co.
- Mi też miło, nawet nie wiecie jak! - zawołał, machnąwszy ogonem i spoglądając swoimi pomarańczowym ślepiami w towarzyszki. W pewnej chwili oblizał wargi i podszedł do nich bliżej, zostawiając za sobą szumiące morze. Mimo to, fale nie przerywały swej pracy i wciąż oblewały wilgotny już piasek. Spojrzał się wyczekująco na większą charcicę. Zdaje się, że mała zadała jej jakieś pytanie, ale ta chyba zapomniała jej odpowiedzieć. Później jednak przeniósł wzrok na Bellę. - Znalazłaś już jakieś koleżanki? - zapytał, nie mogąc powstrzymać się od szerokiego uśmiechu. Nie stawiał mu wręcz oporu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyNie Lut 22, 2015 2:03 pm

A co może odpowiedzieć? Że o mały włos mogłaby zostać niewolnicą krwistego? Ale skoro tak się upierają to niech im będzie. Przełknęła ślinę.
-Musiałam załatwić kilka spraw. - odpowiedziała córce. Czy ją to usatysfakcjonuje? To nie istotne. Prawda jest zbyt bolesna. Dostrzegła, że Boss zaczął się interesować małą.
-Jestem Felicity - przedstawiła się do psa. Nie wiedziała, że on jest akurat betą.
Powrót do góry Go down
Boss
Szczeniak
Szczeniak
Boss


Liczba postów : 408
Join date : 13/12/2014
Skąd : Znikąd.

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyWto Mar 03, 2015 6:39 pm

- No to nie będę wam przeszkadzał! - stwierdził po chwili, radośnie lustrując matkę z młodym. Po chwili jednak odwrócił od nich wzrok. Wiedział, że przy obcych mogą się trochę krępować; a może chcą załatwić trochę spraw między sobą?
W każdym razie nie chciał im przeszkadzać. Wyszedł.
- Trzymajcie się! - rzucił jeszcze.

z.t
Powrót do góry Go down
Mayflower
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Mayflower


Liczba postów : 291
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyWto Mar 10, 2015 7:21 pm

- W głuchą północ, w snów tumanie, gdy znużyło mnie dumanie
Nad księgami zapomnianej magii, znanej w dawnych dniach,
Chyląc głowę nad foliałem, niespodzianie usłyszałem
Chrobot, jakby ktoś nieśmiałym palcem skrobał znak na drzwiach.
Gość, mruknąłem, tym sygnałem daje znać, że stanie w drzwiach:
Skąd ten zimny pot i strach?

- szła powoli artystycznie szepcząc kawałek poematu. Przymknęła oczy, niemal całkowicie wczuwając się w jego tekst i ruszyła powoli po miękkim piasku oblanym blaskiem wieczornego księżyca.

- Lękiem się o serce otarł szelest purpurowych kotar,
Grożąc cieniem, mrożąc drżeniem, które niosło się przez gmach;
By nad tętnem rozszalałem zapanować, powtarzałem:
To gość jakiś tym sygnałem daje znać, że stanie w drzwiach;
Tak, to późny gość – szeptałem – stanie wnet w otwartych drzwiach;
Po cóż ten dziecinny strach?
Powrót do góry Go down
Dean
Nowy
Nowy
Dean


Liczba postów : 122
Join date : 25/12/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyWto Mar 10, 2015 7:44 pm

Och, jak dobrze było w końcu opuścić to ponure i pełne tajemnic miejsce! Husky ruszył przed siebie szybkim krokiem. Parę razy obejrzał się, czy Liba nie podąża za nim, ale chyba miała inne plany. No cóż, oby jeszcze kiedyś się spotkali.
Tymczasem idąc takim tempem szybko znalazł się w całkowicie innym miejscu. Wow. Woda. Taka niebieska. Widok taki ładny... i proszę, nawet nie jest tutaj pusto! Zbliżył się do postaci, którą zauważył już z pewnej odległości.
- Fiamma - przywitał suczkę, która, sądząc po zapachu, była prawdopodobnie z Płomiennych. Jak miło! Uśmiechnął się do niej lekko.
- Piękne miejsce, prawda? - zagadał dalej.
Powrót do góry Go down
Mayflower
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Mayflower


Liczba postów : 291
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyWto Mar 10, 2015 8:07 pm

Całkowicie zamyślona nie zauważyła nawet przybycia innego psa i podskoczyła lekko słysząc czyjś głos zaraz obok siebie. Oburzona obróciła łeb zerkając na towarzysza. Nie długo jej jednak dane było się złościć, bo zaraz pysk płomiennej rozpromienił się szerokim uśmiechem. - Cześć! - machnęła ogonem dopiero teraz sama rozglądając się dookoła. - - Jestem Mayflower, naprawdę miło mi pana poznać! - przywitała się mrużąc oczy i demonstrując urocze skinięcie łbem. Zaraz jednak to druga część wypowiedzi huskiego przykuła jej uwagę.
Wokół tylko piasek, ocean i drzewa. Tak, wiele skalistych wybrzuszeń w różnych rozmiarach przypominające najróżniejsze kształyy. Jak zwykle w lecie, słońce nagrzewa wszystko dookoła. Złocisty piasek pokrywał niemal cały teren, w niektórych miejscach przechodząc w odcienie brązu i złocistej czerni. Chłodna woda muskała go delikatnie, po czym pokonuje przeszkodę i znów znika w głębinach morza. Delikatna bryza przemykała się między futrem mierzwiąc je lekko, a zza drzew co i raz wylatywały śnieżnobiałe mewy - latały nisko, skrzydełkami deformując obraz srebrzystego lustra oceanu. W blasku słońca ich grzbiety są pozłacane.
- Och piękne to zdecydowanie za mało powiedziane, proszę pana! - rozmarzona przemknęła wzrokiem dookoła tak jakby chciała w jak najkrótszym czasie pochłonąć jak najwięcej tego niebiańskiego krajobrazu.
Powrót do góry Go down
Dean
Nowy
Nowy
Dean


Liczba postów : 122
Join date : 25/12/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyWto Mar 10, 2015 8:12 pm

Zaśmiał się krótko słysząc, jak borderka mówi do niego per pan. Zamachał wesoło ogonem.
- Przepraszam, nie przedstawiłem się. Jestem Dean i nie ma potrzeby, żebyś mówiła do mnie "proszę pana", chyba, że chcesz, żebym poczuł się staro - znowu się do niej uśmiechnął.
W tej chwili wszystko wydawało mu się proste i szczęśliwe. Piękne miejsce, dotyk delikatnego piasku pod poduszkami łap, śliczna pogoda, szum fal niebieskiej wody i w dodatku wesoła towarzyszka z jego stada. Nic, tylko cieszyć się chwilą.
- Kolor tej wody jest niesamowity... myślisz, że możemy w niej popływać? - zapytał nagle, gdy tylko pomysł wspólnej kąpieli przyszedł mu do głowy.
Powrót do góry Go down
Mayflower
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Mayflower


Liczba postów : 291
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyWto Mar 10, 2015 8:42 pm

- Och, no tak. - uśmiechnęła się szeroko. Po chwili jednak jej wzrok padł na niewielki biały kwiatek wyrastający zaraz obok jednej za skał. Pnącza roślinki wspinały się po kamieniu, jednak z powodu mało żyznej gleby jej płatki i łodyżka były słabe. Płomienna przez chwilę przyglądała mu się po czym z błyskiem w oku przekręciła czerp w stronę Deana. - Wiesz, ciotka mówiła mi kiedyś, że jeśliby nawet róża miała inne imię, pachniałaby równie rozkosznie, ale trudno mi w to uwierzyć. Sądzę, że nie byłaby tak wspaniała, gdyby się nazywała ostem lub kapustą. - zmarszczyła czoło. - Ale wiesz, ja lubię dawać pieszczotliwe nazwy wszystkiemu, nawet kwiatom. Wtedy są bardziej zbliżone do nas. Skąd wiemy, czy pelargonii nie jest przykro, że ją nazywają tylko pelargonią? - zapytała uśmiechając się, ale w żadnym stopniu nie żartując.
Zaraz jednak zmieniając temat. - Gdybyś mógł wybrać... wolałbyś być anielsko dobry, oszołamiająco mądry czy zaskakująco inteligentny? Hm... myślę że ja nigdy nie mogłabym być anielsko dobra! - zachichotała. - O wiele lepiej być rozumnym i rozsądnym, jednakże ja nie pragnęłabym wcale być rozsądną, bo to takie nieromantyczne! Ciotka wprawdzie mówiła, że nie ma obawy, abym kiedykolwiek nią była, ale tego nie można przecież wcale przewidzieć. Teraz właśnie czuję, że mogę jeszcze wyrosnąć na rozumnego osobnika… chociaż być może, iż to tylko skutek zmęczenia. - zamyśliła się na chwilę. - Przeszkadza ci że tak dużo mówię? W każdej chwili mogę przestać! - uniosła swoje duże zielone oczy na psa.
Suczka rozluźniła się słysząc pytanie zadane przez huskiego. Odwróciła czerp by spojrzeć na ocean. Wielka, falujaca woda, nieprzenikniona glebia i szamaragdowo-zielone fale skrywające tajemnicę czyhającą na dnie. Zapach bryzy uniósł się w powietrzu. - To byłby zaszczyt.
Powrót do góry Go down
Dean
Nowy
Nowy
Dean


Liczba postów : 122
Join date : 25/12/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptyWto Mar 10, 2015 8:53 pm

Oho, trafiła mu się gadatliwa towarzyszka. Skupił się na jej słowach, starając się nie zgubić wątku, choć nie był pewien, czy wszystko dobrze zrozumiał. Wyłapał za to np. to, że suka miała córkę. Więc pewnie miała też partnera, bo córka to już poważne przedsięwzięcie... Ciekawe, czy on kiedyś będzie miał dzieci? I czy będą przypominać husky?
- Chciałbym być zaskakująco inteligentny. Inteligencja podobno jest sexy, a to do mnie pasuje - odpowiedział na jej dziwne pytanie i zaśmiał się głośno, ale po chwili znowu był skupiony, bo borderka prowadziła już kolejny wywód.
- No co ty! To, o czym mówisz, jest bardzo ciekawe - powiedział entuzjastycznie. Zdecydowanie bardziej wolał zbyt gadatliwe psy niż takie, z których każde słowo trzeba było wyciągać.
Ucieszył się, że suka zgodziła się zażyć z nim kąpieli. Cały czas zastanawiał się, jak borderka będzie wyglądała, gdy jej futro będzie całkowicie mokre.
- Więc... panie przodem - powiedział, zbliżając się powoli do niebieskiej wody.
Powrót do góry Go down
Mayflower
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Mayflower


Liczba postów : 291
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptySro Mar 11, 2015 4:07 pm

Zaśmiała się mrużąc lekko zielonkawe oczęta.
Zamerdała ogonem i wstała z ziemi gdy i husky uczynił taki gest. Nie czekając na specjalne zaproszenie ruszyła po zimnym piasku szybko wyprzedzając Deana i wskakując do lazurowej wody.
Woda była przyjemna - letnia, niemal przezroczysta. Borderka zaśmiała się spoglądając w tył na brązowo-białego. Zaraz jednak coś innego przykuło jej uwagę.
- Oh Dean, widzisz to? - rzuciła podbiegając jeszcze trochę do przodu. Poziom wody momentalnie zmieniał się z każdym jej krokiem aż w końcu delikatne fale muskały klatkę piersiową i szyję. Merle przystanęła nie chcąc stracić gruntu spod łap. Jej wzrok zawieszony był na horyzoncie.
- Myślisz że na tym statku są piraci? - wskazała łbem na oddalony punkcik dryfujący na widnokręgu.
Powrót do góry Go down
Dean
Nowy
Nowy
Dean


Liczba postów : 122
Join date : 25/12/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptySro Mar 11, 2015 4:16 pm

Husky pokłusował za suczką do wody. Poczuł przyjemne orzeźwienie; woda była balsamem dla jego poduszek łap, które były nieco zmęczone długą wędrówką. W wodzie poczuł się bardzo świeżo, co w połączeniu z przyjemnym dla oczu krajobrazem było cudownym doświadczeniem. Czemu on od tak dawna nie pływał?
Spojrzał na swoją towarzyszkę. Woda zmoczyła jej futro i sprawiła, że borderka wyglądała na mniejszą i drobniejszą niż przed chwilą. Większość ciała schowane miała pod wodą, ale Dean przez chwilę zastanawiał się, jak będzie wyglądać, jak powrócą na brzeg - jak dobrze będzie widoczna jej sylwetka, pozbawiona futrzanej otoczki... z zamyślenia wyrwały go szybko słowa Mayflower. Statek. Piraci. Spojrzał w tym samym kierunku, co ona. Obiekt na morzu wydawał się jednak bardzo daleko.
- Nie wiem. Może. Szkoda, że to tak daleko, ale może statek płynie do brzegu i za chwilę znajdą się bliżej? Moglibyśmy wtedy podpłynąć i zobaczyć... - jego brawura czasami brała górę nad zdrowym rozsądkiem.
Powrót do góry Go down
Mayflower
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Mayflower


Liczba postów : 291
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptySro Mar 11, 2015 9:16 pm

- Och! - wyrwało jej się z pyska zanim zdążyła choćby przemyśleć realność słów Deana. - Myślisz że moglibyśmy jakoś tam dotrzeć? - znów spojrzała na odległy statek, który teraz jednak, nie wydawał się być aż tak daleko. Mogłoby się wydawać że dostrzega jego czarne jak smoła żagle i wysokie burty przypominające ręce sięgające do nieba jak ludzie proszący o deszcz.
Zmarszczyła czoło, a chęć dotarcia na flotę stała się coraz większa. Odwróciła łeb wbijając swoje zielone oczy w Deana i uśmiechając się szeroko. - Chodź! - rzuciła nagle znów biegnąc między falami w stronę plaży. Poziom wody momentalnie opadł, aż w końcu łapy borderki zaczęły muskać piasek. Jej mokre futro było ciemniejsze niż normalnie - wydawało się jakby miała go znacznie mniej. Szczupła, teraz widocznie bardzo lekka postura May prześwitywała między odcieniami brązu, czerwieni i bieli. Widoczny był zarys barków i klatki piersiowej. Płomienna jednak nie zatrzymała się zwinnie wskakując na jedną ze skałek. Obejrzała się za siebie sprawdzając czy husky idzie za nią - posłała mu wesoły uśmieszek, zmrużyła oczy i zniknęła zeskakując po drugiej stronie kamienia.
Powrót do góry Go down
Dean
Nowy
Nowy
Dean


Liczba postów : 122
Join date : 25/12/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptySro Mar 11, 2015 9:33 pm

O nie, czy ona na serio pomyślała o podpłynięciu do statku? Dean nie zdążył się długo zamartwiać tą kwetią, bo teraz już Mayflower robiła zupełnie coś innego. Suczka zmieniała zdanie co pół sekundy. Ciekawe, z jaką prędkością pracował jej mózg? Patrzył za nią, próbując nadążyć. O, tam płynie. Popłynął za nią, a gdy był blisko brzegu i woda była zbyt płytka żeby płynąć, pobiegł, doganiając ją przy wielkich kamieniach. Chciał się przyjrzeć jej chociaż przez chwilę, ale poruszała się tak szybko, że musiał być skupiony na tym, aby jej nie zgubić. Wszedł na jeden ze sporych kamieni, ale ona już w tym momencie zdążyła zeskoczyć. Dean raczej nie narzekał na brak kondycji - podążył więc szybko za borderką, przeskakując z kamienia na kamień. Teraz on stał na górze, a ona niżej, na ziemi, obok "jego" kamienia.
- Szybka z ciebie suczka - powiedział, łapiąc na chwilę jej spojrzenie. Jej oczy były takie radosne i pełne życia. Spodobał mu się ten wyraz. Nieświadomie zamachał wesoło ogonem.
Powrót do góry Go down
Mayflower
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Mayflower


Liczba postów : 291
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptySro Mar 11, 2015 9:51 pm

Uniosła łeb spoglądając na Deana. Nie lubiła być 'niżej' więc zadarła lekko łeb, mrużąc oczy lecz nie tracąc kontaktu wzrokowego z towarzyszem. - Co chwilę inna kwestia do rozważenia - zaśmiała się na jego słowa i zrobiła gest przypominający wzruszenie ramionami. - Czas jest większym dobrodziejstwem niż nam się wydaje. Czy to nie przyjemnie wiedzieć, że jest tak dużo rzeczy, które jeszcze poznamy? To właśnie sprawia, że ja się tak cieszę życiem… Świat jest taki ciekawy… Nie byłby taki ani w połowie, gdybyśmy wszystko o wszystkim wiedzieli! - odparła i nie czekając aż husky zeskoczy stając obok niej ruszyła po piasku brzegiem morza. Delikatne fale obmywały jej łapy, do momentu gdy ta postanowiła wreszcie przystanąć. Nie żeby nie była wysportowana, ale szybki bieg kosztował ją trochę energii. Teraz z brzegu znów spojrzała na płynący w oddali statek - łódź poruszała się tak jakby z każdym metrem zbliżając do lądu. - Jeżeli dobiegniemy wystarczająco daleko, może odległość się zmniejszy i będziemy mogli tam dotrzeć! - zmrużyła oczy zerkając na towarzysza. Nie trudno było spodziewać się miny płomiennego, ale May trudno było zniechęcić. Uczyła się na błędach, ale szczęśliwie nigdy nie popełniała tego samego dwa razy. -Ilekroć oczekujemy czegoś przyjemnego, spotyka nas rozczarowanie… oczekiwania zawsze zawodzą. Ale ma to też swoją dobrą stronę, bo i przykrości nie odpowiadają naszym oczekiwaniom i wtedy rzeczy biorą lepszy obrót, niż przypuszczaliśmy. - oblizała pysk obracając łeb i spoglądając na niewielki strumyczek zsuwający się powoli z jednej ze skał otaczających lagunę. - Może zauważyłeś, że strumienie są takie wesołe? Śmieją się zawsze! Nieraz w zimie słyszałam, jak śmiały się pod lodem. - zachichotała wyglądając przy tym wyjątkowo uroczo. W końcu jakby nie patrzeć 12 miesięcy to nie tak dużo, a ona zdecydowanie na zawsze pozostanie beztroskim szczeniakiem pełnym fantazji z niezwykle bujną wyobraźnią. Nawet jeżeli będzie już dorosła nigdy nie będzie za stara, by marzyć. A marzenia też się nie starzeją. - Prawie zawsze można się z czegoś cieszyć, jeśli się tego mocno pragnie. Tylko należy pragnąć naprawdę mocno. - pokiwała energicznie łbem przypominając sobie o statku. - No chodź! - znów ruszyła rozsypując dookoła trochę piasku i biegiem ruszając przed siebie w tym samym kierunku co płynąca flota.
Powrót do góry Go down
Dean
Nowy
Nowy
Dean


Liczba postów : 122
Join date : 25/12/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptySro Mar 11, 2015 10:13 pm

Zszedł z kamieni, podążając kłusem za suczką. Gdy ta przystanęła na chwilę, przyjrzał się w końcu jej bardziej. Była pogrążona w obserwowaniu łodzi, więc nie przejęło jej to, że przez chwilę się na nią bezczelnie gapił. Jej sylwetka była smukła i lekko umięśniona, ale chyba nie była jeszcze w pełni dojrzała. Nie miał czasu jednak za długo się nad tym zastanawiać, bo merlaczka powróciła do bycia wulkanem energii.
- Możemy też tu pospacerować wzdłuż brzegu w tą i z powrotem, albo popływać, a może łódź przybliży się sama. Możemy obejrzeć zachód słońca, podobno jest ładny nad wodą - mówił, doganiając ją, choć Mayflower zawsze pozostawała chociaż troszeczkę z przodu.
Chyba nie wyłapał wszystkiego z jej kolejnego monologu. Szczęście. Pragnienie czegoś bardzo - takie pojedyncze słowa zostały mu w głowie, więc postanowił po prostu do nich się odnieść. Młoda pewnie i tak już nie pamiętała, o czym mówiła przedtem.
- Zgadzam się. Ja na przykład kiedyś okryję się światową chwałą - powiedział głośno i wesoło, uśmiechając się i trzymając łeb w górze.
Powrót do góry Go down
Mayflower
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Mayflower


Liczba postów : 291
Join date : 28/11/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptySro Mar 11, 2015 10:38 pm

Zwolniła na chwilę stając i spoglądając na huskiego. Przecież uwielbiała zachody słońca - było to niezwykle romantyczne zjawisko! Słońce stopniowo zniża się wtedy ku horyzontowi, nadając lekko czerwonawy odcień niebu, które mieni się następnie odcieniami pomarańczu. Oddalając się od pola naszego widzenia pozostawia za sobą kolorową smugę, za którą niebo robi się coraz bardziej ciemniejsze. W końcu słońce całkowicie zachodzi pozostawiając niebo do dyspozycji nocy.
Płomienna usiadła na piasku obok huskiego obserwując morze i jego delikatne fale, muskające zimny piach. Statek posuwał się bardzo powoli, a Dean pewnie miał rację że zaoszczędzą więcej czasu jeżeli poczekają aż flota sama się do nich zbliży. Kto wie może nawet spędzą tutaj noc?
- Masz rację. Oczekiwanie czegoś daje nam już połowę przyjemności! - zaśmiała się uroczo mrużąc oczy. - Może się zdarzyć, że się tego nie otrzyma wcale, ale nikt nie może zabronić cieszyć się z oczekiwania! Moja ciotka zawsze mówiła „Błogosławieni ci, którzy się niczego nie spodziewają, bo nie zaznają rozczarowania”. Ale ja myślę, że gorzej jest nie spodziewać się niczego niż doznać rozczarowania. - suczka oblizała pysk.
Tak jakby natura przewidziała na co czekali słońce wkrótce zaczęło osuwać się na dół, zmęczone ciągłym byciem na górze, teraz mogło odpocząć. W końcu oświetlanie całego świata to bardzo trudna praca!
- Opowiedz mi coś o sobie, Dean. - szepnęła odrywając wzrok od promieni wieczornego słońca i skupiając się na postaci rudego.
Powrót do góry Go down
Dean
Nowy
Nowy
Dean


Liczba postów : 122
Join date : 25/12/2014

Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 EmptySro Mar 11, 2015 10:48 pm

Szept był czymś zdecydowanie innym od entuzjastycznego tonu borderki i Dean drgnął lekko słysząc ostatnie pytanie. Opowiedzieć coś o sobie. Hm. Nie brzmi jak trudne pytanie, co nie?
- Jestem od niedawna Płomiennym... ale mam nadzieję, że wkrótce będę miał ważniejszą funckję w stadzie. Chciałbym kiedyś być kimś przydatnym dla stada i je chronić. Może nawet chronić również inne psy. Nikt nie zasługuje na bycie ofiarą agresji - powiedział to bardzo dumnie, wyprężając pierś. Przepływające fale działały bardzo kojąco na zmęczone łapy. Woda była przyjemnie chłodna.
- Lubię zimno. - dodał jeszcze po chwili. - Szkoda, ze nie ma teraz śniegu. Moglibyśmy się rzucać śnieżkami albo zbudować igloo. A jeśli byśmy się zmęczyli, moglibyśmy wykopać w śniegu dziurę i zrobić tam sobie małe mieszkanko.
Husky zdecydowanie był psem zimy, na co zresztą wskazywała jego rasa. Czuł się najlepiej w tej porze roku, czuł się w pełni sobą czując biały puch pod łapami.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ukryta Laguna - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Ukryta Laguna   Ukryta Laguna - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Ukryta Laguna
Powrót do góry 
Strona 2 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
wh :: Offtop - Rozmowy NIEKONTROLOWANE :: Archiwum-
Skocz do: