wh
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


psie pbf
 
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Mroźna Grań

Go down 
+17
Casandra
Mayflower
Stella
Hana
Fabienne Illyasviel
Delirium
Traffy
Andromeda
Accalia
Ilianthe
Hundur
Stockholm
Felicis
Winchester
Ibrahim
Levi
Taiga
21 posters
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Taiga
Nowy
Nowy
Taiga


Liczba postów : 108
Join date : 11/10/2014
Age : 25

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptySob Paź 11, 2014 10:53 pm

Na Mroźnej Grani ciągle zalega śnieg. Powietrze jest bardzo rozrzedzone, przez większą część dnia pada śnieg pomieszany z deszczem. Psy które lubią takie klimaty, bardzo lubią tu przebywać, ponieważ z góry widać całą dolinę.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyPią Paź 24, 2014 11:46 am

Punkt umieszczony wysoko, odosobniony, dobry do obserwacji. Przychodzisz tu wtedy, gdy potrzebujesz trochę ciszy i spokoju, aby zastanowić się nad problemami i gryzącymi cię sprawami. Nie lubisz zrzucać odpowiedzialności na innych, tak też najlepszym wyjściem wydaje ci się; ukrycie. Dotarłszy na miejsce, czujesz jak śnieg i woda przylegają do twojego futra, gwałtownie obniżając ciepłotę ciała. Wiesz, że nie możesz przebywać tu zbyt długo, jednak i tak decydujesz się nawet na krótki postój. Gdy już zabierasz się do tego, aby usiąść, w pobliskiej, rozmokłej już, kupce śniegu dostrzegasz niewyraźny kształt. Górka znajduje się w niewielkiej odległości od ciebie, jednak wiesz, że podróż może okazać się zabójca. Mimo wszystko postanawiasz zdecydować; odwrócić się i odejść czy ruszyć przed siebie i zdobyć?
Powrót do góry Go down
Ibrahim
Nowy
Nowy
Ibrahim


Liczba postów : 182
Join date : 14/10/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyPon Paź 27, 2014 12:46 pm

Szedł przed siebie, szukając jakiegoś miejsca do odpoczynku oraz pozbierania swych myśli. Rozglądał się uważnie, wspinając się coraz wyżej, jednakże nadal nie dostrzegł żadnego wygodnego i zarazem ciekawego miejsca. Wspinał się jeszcze dobre dziesięć minut, aż w końcu odkrył to cudowne miejsce. Niewątpliwie będzie częściej tu przychodził. Gdy ostrożnie podszedł bliżej, by przyjrzeć się krajobrazowi, po czym na chwilę położył swe cielsko. Chłód dobrze mu robił, bowiem miał dość grube futro. Gdy tak leżał i się rozglądał, nagle zauważył jakiś mały obiekt. Nie daleko od niego, ale i też nie za bezpiecznie wyglądała ta droga. Mimo wszystko postanowił zaryzykować, cały on. Wstał więc, a następnie ostrożnie zaczął zbliżać się w stronę ciekawego znaleziska.
Powrót do góry Go down
Levi
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Levi


Liczba postów : 729
Join date : 14/10/2014

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyPon Paź 27, 2014 2:01 pm

Gdy tylko pierwsze z kroków Ibrahima pozostawiły swój ślad na świeżym śniegu, pogoda zmieniła się o 180 stopni. Dookoła Krwistego wytworzyła się prawdziwa burza śnieżna, doskonale przysłaniając widok na wszystko, co znajdowało się dalej niż czubek nosa. Temperatura, choć normalnie niska w tych stronach, pozwoliła sobie zejść w dół o jeszcze kilka pułapów. Robiło się wręcz lodowato, jakby ktoś przeniósł chłód arktycznych wód do powietrza.
Nie była to kojąca perspektywa, szczególnie iż wychłodzone ciało łatwo poddawało się hipotermii, a od niej już krok do samej śmierci. Jeśli pies wiedział co dla niego dobre, wyniesie się z okolicy bardzo, bardzo szybko.
Powrót do góry Go down
Ibrahim
Nowy
Nowy
Ibrahim


Liczba postów : 182
Join date : 14/10/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyPią Paź 31, 2014 3:48 pm

To było dziwne, pogoda nagle oszalała, choć w sumie góry są znane ze swej zdradliwej zmiany pogody. Ib warknął, nie wiedząc co robić. Było okropnie zimno, przez co nie było trudno o wyziębienie, a co za tym idzie, śmierć. Czy chciał ryzykować życie dla czegoś, czego nie znał? Odpowiedź była raczej jasna. Nie należał do Płomiennych, czy jakiegoś innego stada. Ojciec uczył go odwagi, miał wierzyć w siebie i swoje siły, tak więc postanowił zrobić. Postanowił jednak nie być samobójcą, więc od razu rzucił się do odnalezienia tajemniczego przedmiotu. Starał się ruszać w miarę szybko, by mięśnie które przy tym pracowały, wydzielały energię i ciepło, dzięki czemu tak szybko nie zamarznie. Gdy jednak nie dostrzegł już niczego w śniegu, postanowił uciec z zimowej zamieci.
z.t


Ostatnio zmieniony przez Ibrahim dnia Czw Lis 06, 2014 9:15 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Winchester
Samotnik
Samotnik
Winchester


Liczba postów : 1131
Join date : 21/09/2013

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyPon Lis 03, 2014 4:38 pm

Mroźne podmuchy wiatru i skrzypiący przyjemnie śnieg pod łapami przyjął z prawdziwą błogością, mrużąc swoje zimne błękitne spojrzenie z prawdziwą lubością. Już wiadomo, gdzie Anioł będzie spędzał całe dnie, nie mógł sobie znaleźć bardziej idealnego miejsca od tego.
Powrót do góry Go down
Felicis
Nowy
Nowy
Felicis


Liczba postów : 332
Join date : 16/10/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyPon Lis 03, 2014 10:22 pm

Jako że wcześniej jego krok był szybki i niepewny, pies nawet nie zauważył kiedy zwolnił i zaczął wlec się niewyobrażalnie wolnym tempem. -Łatwa zdobycz. - przeszło mu przez myśl i zadrżał tak że sierść na jego grzbiecie niemal stanęła na sztorc. Szybko postarał się odgonić te myśli i skupić na miejscu w którym się znajdował. Właściwie to cieszyło go że ciemna aura wiecznej nocy minęła i że zgubił białą suczkę daleko za sobą. Powinien odpocząć. Zdecydowanie.
Pies podszedł więc przez śnieg znów drżąc lekko tym razem z zimna. To miejsce nie było zbyt dobre do drzemki - wszędzie leżał zimny biały puch, a zanurzenie się w nim całemu nie wydawało się dobrym rozwiązaniem. Może jednak uda mu się coś znaleźć...
W tej właśnie chwili zauważył miejsce, w którym z bieli wystawała trawa. Miał położyć się na ziemi i spróbować zasnąć, ale do jego nozdrzy dotarła nowa woń. -Nieznajomy. Dreszcz znów przebiegł po ciele stera od czubka nosa bo sam koniuszek ogona. Mruknął coś i odwrócił łeb - nie trudem było zauważyć psa o kolorze tak bardzo kontrastującym z otoczeniem. Spróbował się uśmiechnąć, ale z jego pyska nadal dało się wyczytać zdenerwowanie. Oby towarzysz tego nie zauważył. Oby towarzysz jego nie zauważył. Niestety drugie było niemal zupełnie niemożliwe. Już po tobie, Fel.
Powrót do góry Go down
Winchester
Samotnik
Samotnik
Winchester


Liczba postów : 1131
Join date : 21/09/2013

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyPon Lis 03, 2014 10:35 pm

Jemu zimno nie było w ogóle straszne, mimo krótkiej sierści czuł się doskonale w tym lodowatym otoczeniu, które tak bardzo przypominało mu o jego dawnym stadzie. Lekkim trzepnięciem pyskiem, odrzucił od siebie nie potrzebne obrazy wspomnień, które chciały odwrócić jego uwagę od otoczenia; nie był jeszcze na tyle obeznany w tej krainie, aby pozwolić sobie na chwilę zrelaksowania. Strzygąc uszami, jakby wydawało mu się, że coś usłyszał, acz równie dobrze mogło to być zwykłe zawodzenie wiatru, nie mniej nie raz przekonał się, aby nie ignorować swojego wewnętrznego głosu, który jasno mu w tej chwili podpowiadał, że ktoś jest w pobliżu. Powoli więc obrócił swe lico, krzyżując swój wzrok ze wzorkiem settera, który - chcąc, czy nie chcąc - był zbyt widoczny na tle białego śniegu.
Przez moment patrzył tamtemu prosto w oczy, a jego zimne i twarde spojrzenie nawet na moment nie zmiękło, jednak po kilku sekundach posłał w stronę towarzysza skinięcie łba w ten sposób wymieniając z nim grzeczność. Setter nie był, aż tak daleko, niemniej Eljasz nie widział potrzeby w podnoszeniu swego głosu, aby jego powitanie mogło dotrzeć do tamtego.
Powrót do góry Go down
Felicis
Nowy
Nowy
Felicis


Liczba postów : 332
Join date : 16/10/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyPon Lis 03, 2014 10:58 pm

Fel spoglądał w błękitne niczym kostki lodu oczy towarzysza, a dopiero gdy ten skinął głową seter poczuł jak bardzo był spięty i że dostał szczękościsku. Jego mięśnie się rozluźniły zupełnie tak jakby zwykły gest powitania zależał od tego czy zaraz go zabiją czy może nie.
-W... Witam. - mruknął na tyle głośno by pies go usłyszał, ale zbyt bezbronnie niżby tego chciał. Chyba musiał odpuścić sobie drzemkę, skoro spotkał tu kogoś, kimkolwiek by był Fel i tak by nie zasnął w jego obecności. -Yhm... Felicis. - postanowił się przedstawić czując się nieco głupio że właściwie nie zrobił tego wcześniej. Choć jakby patrzeć na sprawy nieco bardziej ogółowo to zimno-oki towarzysz też nie wyjawił swojego miana.
Po chwili dzieliło ich już parę kroków, ale choć Fel spokojnie mógł zbliżyć się jeszcze trochę nie naruszając przy tym przestrzeni osobistej Sola, to na pewno by tego nie zrobił. I tak był już za blisko. -Za późno na ucieczkę, za późno na ucieczkę. - ta myśl uderzała go w głowie tak jakby cały czas była przetwarzana na taśmie filmowej obracającej się i ukazującej tą samą fabułę aż do znudzenia.
Seterowi zaburczało w brzuchu. No tak przecież dawno nic nie jadł, a znając swoje szczęście i koordynację w najbliższym czasie na pewno nie złapie nic pożywnego. Oblizał więc tylko pysk i westchnął cicho patrząc na swoje łapy; futro mokre od białego puchu.
Powrót do góry Go down
Winchester
Samotnik
Samotnik
Winchester


Liczba postów : 1131
Join date : 21/09/2013

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 04, 2014 1:00 pm

Skierował jedno z radarów bardziej do przodu, ku setterowi, którego słowa powitania dotarły do niego, chociaż nieco stłumione przez podmuchy wiatru. Już po tym jednym słowie mój śmiało stwierdzić, że pies jest podenerwowany i niepewny, co właściwie nie zdziwiło Anioła. Wiedział, że z kimś takim trzeba obchodzić się spokojnie, bez jakiś gwałtowniejszych reakcji, bo to mogło by nie potrzebnie wywołać jeszcze większe spięcie. Sam milinois był oazą spokoju, nawet najmniejszy jego mięsień nie zadrgał, gdy rudy zaczął się ku niemu przybliżać. Pozwalał mu na to, gdyż nie dostrzegał żadnych oznak tego, aby w jakiś sposób mógł się czuć zagrożony z jego strony.
- Neve. - ozwał się dopiero w momencie, gdy dzieliło ich już te parę kroków. Przechylił pysk nieco na prawą stronę zupełnie jakoby chciał u kryć przed setterem swoją skazę, aby nie potrzebnie go straszyć. W końcu nie każdy musi lubić widok mlecznej kości policzkowej i wnętrze pyska. - Spokojnie, kolego. Jeśli ty nie uczynisz nic mi, ja nie zrobię krzywdy tobie.
Słowami, które ociekały spokojem i kojącymi nutkami chciał uspokoić psa, mimo, że mimika jego pyska, czy spojrzenie nawet na moment nie zmieniło swojego wyrazu.
- Solstheim.
Powrót do góry Go down
Felicis
Nowy
Nowy
Felicis


Liczba postów : 332
Join date : 16/10/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 04, 2014 8:11 pm

Gdyby Fel nie miał futra, na pewno zrobiłby się cały czerwony po słowach psa. -P... Przepraszam... yhm. - mruknął cały czas jeżdżąc wzrokiem od jednej przedniej łapy do drugiej; obie były mokre od śniegu, a seter nieco zadrżał gdy wiatr uderzył o jego ciało. Można by powiedzieć że nie ma ani gramu tłuszczu, co na pewno nie było niczym dobrym szczególnie że nadchodzi zima. Dopiero po chwili Felowi udało się spojrzeć na malinoisa - znów uwagę rudego przyciągnęły błękitne, niczym lód oczy towarzysza. -Czy... Ty... Oczywiście gdybyś nie miał... nie miał... nic przeciwko. Bo... Gdzie ja... właściwie jestem? - spytał zataczając w białym puchu małe kółko swoim pazurem u prawej łapy. Rzeczywiście był tu od niedawna i mógł przypuszczać że skoro spotkał tak dużą ilość psów, to znajdował się na terenie jakiejś większej krainy. Przypuszczał.
Powrót do góry Go down
Winchester
Samotnik
Samotnik
Winchester


Liczba postów : 1131
Join date : 21/09/2013

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 04, 2014 8:21 pm

Uśmiechnął się lekko, acz jedynie w duchu.
- Wiem tylko tyle, że ta krainie zwie się Wilde Hunde. Jeśli ta informacja ci pomogła, to jestem rad. - wraz ze słowami z jego pyska uleciała też biała para, która szybko zniknęła w eterze. Oderwał swoje spojrzenie od rudego, aby wbić je w śnieżne szczyty malujące się nieopodal. Ciekawe, czy znajdzie tam jakąś jaskinię, którą mógłby uznać za legowisko? Później będzie musiał się przekonać o tym.
Odetchnął bezgłośnie pod nosem, uginając tylne łapiny usadawiając kościsty zad w puchatym śniegu.
Powrót do góry Go down
Felicis
Nowy
Nowy
Felicis


Liczba postów : 332
Join date : 16/10/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 04, 2014 8:25 pm

Fel uśmiechnął się leciutko. -I... Mieszka tu dużo psów? - jego głos jakby lekko zadrżał, ale nie było w nim ani niepewności ani strachu. Może to z zimna? Z głodu? Nie wykluczone. Ster przestąpił z łapy na łapę i odetchnął również wypuszczając z pyska biały obłoczek pary, który jednak szybko się ulotnił. Pies odprowadził go wzrokiem dopóki nie zniknął i znów zerknął na towarzysza. -od dawna tu jesteś? - właściwie zastanawiało go czy ta... Wildehunde gości swoich mieszkańców już długi czas. Z ogółu nie przepadał za takimi miejscami, ale i tak nie miał się gdzie podziać... Dlaczego więc nie zostać?
Powrót do góry Go down
Winchester
Samotnik
Samotnik
Winchester


Liczba postów : 1131
Join date : 21/09/2013

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 04, 2014 8:31 pm

Pokręcił z wolna swym pyskiem, zerkając kątem oka na psa.
- Na to pytanie nie jestem wstanie Ci odpowiedzieć. - w końcu on sam spotkał jak na razie dwójkę? No razem z setterem trójkę psów, a i tak tylko z nim i Ven udało mu się zamienić te parę słów. Anioł nie jest może aspołeczny, ale też towarzystwa na siłę nie szuka, więc do tej pory nie myślał nawet o tym, aby sprawdzić jak dużo psów tu mieszka. Bardziej interesowały go miejsca tejże krainy. - Czy długo ...
Uniósł spojrzenie tym razem na nieboskłon, mrużąc je nieco w lekkim zamyśleniu. Właściwie do tej pory nie zwrócił uwagi jak długo czasu już minęło odkąd przybył w objęcia tych ziem. Oblizał krótko wargi, zwracając swój pysk w stronę settera, tym razem już nie kryjąc swej skazy, która ukazała się oczom towarzysza w pełni.
- Nie wiem. - odpowiedział nieco nonszalanckim tonem.
Powrót do góry Go down
Felicis
Nowy
Nowy
Felicis


Liczba postów : 332
Join date : 16/10/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 04, 2014 8:40 pm

Fel przyglądał się psu uważnie i zdawało mu się że coś zauważył gdy ten przekręcił łbem. Choć robił to powoli, to nie był zbyt ruchliwy. Pies spróbował powoli zacząć się cofać, ale jego koordynacja ruchowa nie była w dość dobrym stanie więc potknął się i opadł na śnieg. Jego futro momentalnie ściemniało pochłaniając tak dużą ilość wody jak tylko mogło; niczym gąbka. Choć ostatecznie seter cieszył się że je ma - innaczej Sol bez problemu mógłby zobaczyć jak bardzo, mimo mrozu palą mu się teraz policzki. -Yhm. - kiwnął łeb dając psu znać że wysłuchał to co miał do powiedzenia. Choć tak naprawdę od połowy wypowiedzi mglistego myślał już o czymś innym. Własnie. O czym?
Powrót do góry Go down
Winchester
Samotnik
Samotnik
Winchester


Liczba postów : 1131
Join date : 21/09/2013

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 04, 2014 8:49 pm

Jedna brew zadrgała, jakby chciała unieść się do góry w lekkim zdziwieniu po przez zachowanie psa, niemniej pozostała jednak na swoim miejscu. Trzeba było przyznać, że zachowanie psa odrobinę go niepokoiło, zupełnie jakby miał coś nie tak z głową, a może to reakcja na widok jego 'dziury' w pysku?. Ciekawe co teraz o nim myśli. Że jest potworem? Hah, jak inaczej nazwać kogoś z wypaloną dziurą w pysku do samej kości policzkowej?
- Wszystko w porządku? - spytał jedynie, nie ruszając się nawet o milimetr ze swojego miejsca, aby pomóc samotnikowi podnieść się zimnego śniegu. Lodowate spojrzenie zaiskrzyło się jakby odrobinę niebezpiecznie, chociaż mogło to być zwykłe złudzenie, gdyż błękit jego tęczówek mienił się podobnie jak śnieg odbijający promienie słoneczne.
Powrót do góry Go down
Felicis
Nowy
Nowy
Felicis


Liczba postów : 332
Join date : 16/10/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 04, 2014 8:55 pm

Coś było nie tak. Nie tak. Nie tak. Było bardzo NIE TAK.
Fel odsunął się jeszcze trochę i niezręcznie wstał z ziemi z początku nadal się lekko chwiejąc. -Nie ja po prostu... Wszystko dobrze... Yhm... - mruknął na początku wlepiając wzrok w Sola, a potem niemal zupełnie go odwracając. -Dziękuję. - wyszeptał niemal niesłyszalnie i odwracając się zniknął między skałami.

z.t
Powrót do góry Go down
Winchester
Samotnik
Samotnik
Winchester


Liczba postów : 1131
Join date : 21/09/2013

Dodatkowe
Przedmioty Specjalne::
Wynagrodzenia stadne:

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 04, 2014 8:58 pm

Odprowadził psa spojrzeniem, parskając krótkim śmiechem do samego siebie.
- Zdaje się, że udało mu się przerazić pierwszego psa w tej krainie. - rzucił do siebie, jakoby zadowolony z owego faktu, chociaż tak nie było. Delektował się przez dłuższą chwilę ciszą jaka zapanowała dookoła, przymykając swoje oczęta.
Dopiero po kilkunastu minutach podniósł się niechętnie na równe łapy i ruszył w dół, chociaż z początku miał plany, aby ruszyć ku szczytom.

zt
Powrót do góry Go down
Stockholm
Nowy
Nowy
Stockholm


Liczba postów : 123
Join date : 15/11/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 18, 2014 4:00 pm

Wdrapanie się tu było dla niego nie lada wyzwaniem, jednak gdy już dotarł na sam szczyt uśmiechnął się triumfalnie mimo zmęczenia jakie go ogarnęło. Miał zbyt krótką sierść jak na tak surowy klimat, ale teraz mu to nie przeszkadzało. Był zgrzany i zziajany, a wspinaczka na górę zmusiła jego mięśnie do pracy tym samym produkując ciepło. Zimny wiatr który smagał go po poliku był niczym istotnym w danym momencie, albowiem widok z szczytu był tak niesamowity, że dalmatan przez chwilę zapomniał jak się oddycha i trzeźwo myśli. Dopiero kiedy omal nie poślizgnął się przy krawędzi zdał sobie sprawę ze swojego położenia - było beznadziejne. Głód przekręcał mu trzewia, radość go opuściła, a zmęczenie dało o sobie znać, śnieg zatarł ślady jakie pozostawił pies. Postanowił zaspokoić pragnienie i szybkim ruchem zniżył łeb po czym zaczął w masowych ilościach napełniać pysk śniegiem, który pod wpływem ciepła zamieniał się w wodę.
Miał jedynie nadzieję, że nie ma tu żadnych drapieżników. Niedźwiedzie, wilki czy inne stworzenia mogłyby urządzić sobie polowanie na tak łatwy cel, nie wykluczał również możliwości pojawienia się pobratymców w okolicy. Nie koniecznie pokojowo nastawionych do jego osoby. Zamieć zaczęła przybierać na sile, a jego ciałem wstrząsnął dreszcz. Ułożył się w śniegu chcąc jakoś przetrwać najbliższe parę godzin i przeczekać burzę śniegu. Dobrze, że w jakimś stopniu wie jak przeżyć, gdyby nie to...
Byłby skończony.
Powrót do góry Go down
Hundur
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Hundur


Liczba postów : 289
Join date : 01/11/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 18, 2014 7:04 pm

Hundur wciąż był niemożebnie wściekły po tym, jak stracił tamtą suczkę, zamienioną na Alfę wrogiego stada... co w sumie nie było złą ofertą, gdyby Alfa mu złośliwie nie zwiał, przy okazji mocnym uderzeniem go pozbawiając przytomności. Jak mógł zrobić taki błąd? - miał sporę wyrzuty sumienia, jak każdy kto w ciągu paru chwil dużo stracił, przez swoją krótkowzroczność. Owczarek był wściekły, po prostu wściekły, i jak nazwa jego stada podpowiadała, postanowił utopić swoją złość we krwi, najlepiej oczywiście tamtego Alfy. Szedł jego śladem pod górę. Czuł, ze tamten drań musiał tutaj niedawno być. No a jeśli na niego nie natrafi? Cóż, wtedy będąc wysoko istniała większa szansa, ze go gdzieś dojrzy. Tak, plan wydawał się idealny... gdyby tylko nie to męczące wchodzenie pod tak wysoką górę - pomyślał coraz bardziej zziajany.

Niestety, po dojściu na szczyt, Hundur nie spotkał znienawidzonego psa. Nie czuł jego zapachu... ale za to dało się wyczuć woń kogoś innego. Rozglądnął się dookoła zaczynając węszyć, aż w końcu natrafił na ślad. Świeże odciski łap na śniegu kazały sądzić, ze ktoś tutaj niedawno przechodził. Jakiś pies... nie ze stada tamtego, ale też nie z Krwawej Pieśni. Jakaś inna wataha - domyślił się, ruszając jego śladem aż w końcu nie dostrzegł... nakrapianego czegoś. Nigdy nie wiedział takiego cudaka! Wpatrywał się w niego przez chwilę z rozdziawionym pyskiem, po czym rozbrajająco szczerze zapytał:
- Jesteś psem?
Zastanawiał się, co zrobić. Nie udało mu się znaleźć tamtego... ale może by się wyżyć na tym? - zaczynał brać pod uwagę taki plan. Tak, czyjaś krew na pewno poprawiłaby mu humor, po tamtym niepowodzeniu, sromotnej klęsce, o której wolałby nie pamiętać - zaczął dochodzić do wniosku.
Powrót do góry Go down
Stockholm
Nowy
Nowy
Stockholm


Liczba postów : 123
Join date : 15/11/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 18, 2014 7:35 pm

Prawdopodobnie nie usłyszał żadnych kroków, żadnego chrzęstu śniegu - tylko bicie serca i cisza mu towarzyszyły. Pewnie nawet gdyby coś usłyszał to nie podniósłby się. Był zbyt zmęczony i głodny aby próbować ciekać przed intruzem, a co dopiero z nim walczyć. Najpewniej padłby przed nim na pysk. Chociaż przeważnie miał swój honor i stawał do walki z przeciwnikiem. Uważał, że czyny mówią o wiele więcej niż słowa, często puste i rzucane bezmyślnie od tak. Myślał, a potem mówił.
Sądził, że jeśli ktoś zakłóci jego spokój to nie zwróci na to uwagi i zignoruje przybysza. Tymczasem gdy usłyszał czyiś głos gwałtownie zerwał się z miejsca i powstał na równe łapy, lekko je zginając. Przymrużył oczy, aby lepiej dojrzeć postać stojącą przed nim - śnieg był niezwykle gęsty. A może to tylko wymysł jego czerepu? Przez pewien czas rzeczywiście tak uważał jednak kiedy poczuł na poliku ciepły oddech wiedział już, że ma do czynienia z żywą istotą.
- T a k.

Po głosie ocenił miejsce  w którym znajduje się pies. Postanowił odsunąć się kawałek i jeszcze kawałek aby móc uciec. Niestety łapa dalmatana wpadła do dziury w ziemi blokując ruchy. Był zdany na dobrą wolę przybysza. Lub też złą.
Powrót do góry Go down
Hundur
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Hundur


Liczba postów : 289
Join date : 01/11/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyWto Lis 18, 2014 7:47 pm

Hundur powoli podchodził do nieznanego stworzenia, rejestrując każdy jego ruch, szczegół, gest, jak przystało na członka swojego stada. Tamten nie był chyba zbyt spostrzegawczy ani czujny - ocenił z tego, że nakrapiany się zerwał dopiero słysząc jego głos. A może był taki leniwy lub pewny siebie? - zaczął się zastanawiać. Mógł też myśleć, że nie zostanie zauważony w śniegu - spekulował owczarek. No w każdym razie wstał i to dość żwawo jak na pierwsze wrażenie, które zrobił na Hundurze. Czyli to jednak pies? Albo przynajmniej coś, co twierdzi, że jest psem. Czy jest silne lub szybkie? Można to zaatakować? - jego umysł robił masę szacunków, oceniając mięśnie tamtego, wzrost, szybkość, siłę i wagę. I ten ledwie widoczny gest wycofywania się, który tamten zrobił a Krwisty momentalnie dostrzegł. On się mnie boi i nie czuję się na siłach walczyć - uzmysłowił sobie - czyli idealna okazja aby zaatakować niepewnego psa. Ale jak go podejść, by nie uciekł? - zastanawiał się do momentu, aż tamtemu nie wpadła łapa do jakiejś dziury. Świetna okazja! - pomyślał i nie czekając długo, rzucił się na tamtego, próbując go powalić na śnieg i przygnieść. Jeśli mu się udało, starał się chwycić go zębami za gardło.
- Poddaj się! - zawarczał na niego.
Powrót do góry Go down
Stockholm
Nowy
Nowy
Stockholm


Liczba postów : 123
Join date : 15/11/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptySro Lis 19, 2014 4:10 pm

No dalej, dalej!
Krzyczał w myślach na swoją bezmyślność, głupotę. Dlaczego też chciał wdrapać się na sam szczyt tej cholernej góry! Nie wiadomo co kryje się pod grubymi warstwami śniegu - zawsze mógł wejść na jakąś płytę skalną, która pod jego ciężarem osunęłaby się i spadła razem z jego osobą. Nawet gdyby śnieg zamortyzował upadek to wielki odłam zmiażdżyłby go. Mimo wszystko ta wizja w tym momencie wydawała się w miarę optymistyczna. Jego łapa nadal tkwiła w szczelinie i za nic nie dało się jej wyciągnąć. Fakt, że tuż obok niego znajduje się jakiś nieznajomy pies przerażał go jeszcze bardziej niż możliwość odmarznięcia i pozostania tu na zawsze jako eksponat.
Wyswobodzić udało mu się dopiero kiedy nastąpił niespodziewany atak ze strony przybysza. Dalmatan instynktownie zapragnął się bronić i mimo tego iż nie wiedział gdzie znajduje się porywczy pies to prawdopodobnie zdołał złapać go za ucho. Wyczuwał ciepło bijące od jego ciała. Stało się ono bardziej wyraziste gdy owczar, zresztą silniejszy od niego, przygwoździł go swoją masą do ziemi i zacisnął szczęki na gardle nakrapianego. Słowa, które padły utwierdziły go w przekonaniu, że znajduje się w sytuacji bez wyjścia, jak między Scyllą, a Charybdą.
- Nie podejmuj decyzji zbyt pochop... - wydukał ledwo słyszalnym głosem, urwał w końcu gdy zaczynało brakować mu powietrza, a wydanie jakiegokolwiek dźwięku sprawiało trudność. Jeszcze przez chwilę próbował odpychać psa łapami, ale zrozumiał, że ten nie ma zamiaru poluzować żelaznego zacisku szczęk. - Dobrze...
Powrót do góry Go down
Hundur
Zwykły Pies
Zwykły Pies
Hundur


Liczba postów : 289
Join date : 01/11/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptySro Lis 19, 2014 9:04 pm

Tak, chodzenie po śniegu do łatwych i bezpiecznych nie należało. Hundur pamiętał jak raz zdarzyło mu się nadepnąć na szło z rozbitej butelki, które bardzo boleśnie przecięło mu łapę. No ale była to broń obosieczna, która potrafiła dać i korzyści: innym razem goniąc sarnę, ta wbiegła na lód i tak się niefortunnie poślizgnęła, że złamała sobie kark: praktycznie darmowy posiłek, niewymagający walki... a teraz z kolei jakiś dziwny łaciaty stwór, któremu głęboki śnieg i to, co ten skrywał, uniemożliwił ucieczkę. O jak miło - pomyślał Hundur, któremu jak widać po ogromnym pechu z Solem, teraz się ewidentnie poszczęściło. Tak! Tamten nieprzyjemny incydent, ta ucieczką Mglistych z jego lochu, to nie był efekt braku kompetencji... tylko zwykły niefart - doszedł do wniosku i postanowił się tej wersji trzymać.

Hundur bez większych problemów dopadł dziwadło akurat w momencie, gdy to się uwolniło. Co prawda jego ucho zostało rozerwane (pyskiem lub pazurami?) i zalało my głowę krwią, ale nie przejmował się tym. To coś za to odpowie - obiecał sobie, przygwożdżając go do ziemi. Gdy tamten zaczął coś mamrotać pod nosem, Owczarek tylko wzmocnił nacisk kłów, walcząc by nie zostać odepchniętym łapami. Jak tylko usłyszał głos kapitulacji, poluźnił trochę uścisk.
- Pójdziesz teraz grzecznie za mną! - oznajmił mu tonem lodowatym, niby śnieg na którym leżeli - A spróbuj jakiś sztuczek... to przysięgam, rozerwę Ci gardło! - zagroził mu i gdyby Dalmatyńczyk był w stanie zajrzeć mu w ślepia, dostrzegłby w niej atawistyczną dzikość. Hundur stanowczo nie żartował! Krwisty zszedł powoli ze swojego przeciwnika, wciąż trzymając kły na jego szyi.
- Wstań powoli i ruszaj do przodu. - rozkazał, a jeśli tamten posłuchał, to powoli ruszyli w stronę Samotni Hundura.

z/t (być może, decyzją Stockholma)
Powrót do góry Go down
Stockholm
Nowy
Nowy
Stockholm


Liczba postów : 123
Join date : 15/11/2014

Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań EmptyCzw Lis 20, 2014 3:19 pm

To było straszne. Przed oczyma dalmatana zaczęły pojawiać się ciemne plamy, gorzej też słyszał. Zwiastowało to tylko jedno - powoli zaczynał odchodzić. Czyżby pies nie usłyszał odpowiedzi, która działała tylko na jego korzyść? Jeśli nie to właśnie miały być ostatnie chwile jego życia. Powieki stawały się cięższe, a oddech uspokajał się powoli przechodząc w bezdech.
A wtedy poluźnił uścisk.
Pies zachłysnął się powietrzem wciągając je gwałtownie przez pysk. Niezwykle szybko chciał zapełnić wolne miejsce w płucach. Po kilku głębszych wdechach wszystko wróciło do normy. Nie czekając aż owczar znów zacznie mu grozić podniósł się i chwiejnym krokiem podążył za oprawcą. Tylko, że nadal miał przy szyi nóż w postaci kłów psa.

zt
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Mroźna Grań Empty
PisanieTemat: Re: Mroźna Grań   Mroźna Grań Empty

Powrót do góry Go down
 
Mroźna Grań
Powrót do góry 
Strona 1 z 5Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
wh :: Offtop - Rozmowy NIEKONTROLOWANE :: Archiwum-
Skocz do: